Związek partnerski a umowa cywilnoprawna (partnerska)
Ostatnimi czasy głośno zrobiło się o homoseksualnej parze z Krakowa, która, nie mogąc doczekać się wejścia w życie ustawy o związkach partnerskich, zawarła przed notariuszem tzw. umowę partnerską. Abstrahując od tego, że temat jest dość wrażliwy i nie zamierzam wchodzić w polemikę o charakterze światopoglądowym na temat tego, czy takie rozwiązanie było słuszne, sytuacja ta obrazuje, jak wiele spraw można uregulować umownie.
Wspólność majątkowa małżeńska to podstawowy ustrój majątkowy małżonków charakteryzujący się tym, że co do zasady wszelkie przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania małżeństwa wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby w tzw. umowie partnerskiej ustanowić współwłasność ułamkową (np. po 1/2 części) na wszystkich przedmiotach będących własnością stron takiej umowy. Może to być dość kłopotliwe do wykonania z uwagi na mnogość przedmiotów majątkowych, niemniej można się zastanowić nad ustanowieniem współwłasności w odniesieniu do rzeczy najbardziej wartościowych (mieszkanie, samochód). Oczywiście – taki model stosunków własnościowych nie jest tożsamy z modelem powstałym w wyniku zawarcia małżeństwa, jednakże pewne rzeczy da się w podobny sposób uregulować.
Kwestia alimentów – wydaje się, że można uregulować umowę w taki sposób, iż jeden z partnerów może ją w określonych wypadkach po prostu wypowiedzieć (co byłoby w pewien sposób ekwiwalentne z orzeczeniem przez sąd rozwodu). Gdyby wypowiedzenie umowy partnerskiej zostało dokonane z winy jednego z partnerów, to można byłoby się zastanowić nad wprowadzeniem odpowiedniej rekompensaty z tego tytułu, płatnej na rzecz drugiego partnera.
W umowie można także zlecić drugiemu partnerowi załatwienie określonych spraw tego pierwszego, udzielając mu dodatkowo stosownych pełnomocnictw. Zasadą jest, że do prowadzenia każdej sprawy można takiego pełnomocnictwa udzielić (chyba, że przepis szczególny stanowiłby inaczej). W pełni dopuszczalne jest także upoważnienie do wglądu w dokumentację medyczną partnera czy też do uzyskiwania informacji o jego stanie zdrowia, na których udzielenie wyraźnie zezwala Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Sprawę dziedziczenia także da się załatwić – w tym celu koniecznym jest jedynie sporządzenie odpowiedniego testamentu. Jako, że testament nie jest umową, a jednostronnym oświadczeniem woli testatora, pomijam tutaj dalsze rozważania na ten temat.
Podsumowując, w moim wpisie chciałem Ci pokazać, jak wiele spraw da się uregulować w drodze odpowiednich umów (czy też jednostronnych oświadczeń woli). Być może wskazany przeze mnie przykład jest kontrowersyjny, a pewne rozwiązania budzą wątpliwości, aczkolwiek warto się zastanowić nad tym, jak wielkie są możliwości tkwiące w prawie cywilnym. Należy także pamiętać, że jak każda umowa, umowa partnerska wiąże jedynie partnerów, a nie osoby trzecie.
Mateusz Dąbroś – aplikant adwokacki