Konkubinat a rozliczenia finansowe
REKLAMA
REKLAMA
Zagadnienie konkubinatu nie jest w polskim ustawodawstwie uregulowane w sposób odrębny i kompleksowy. Kwestia konkubinatu w ogóle nie pojawia się w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym. Podstawowym źródłem przepisów w tym zakresie jest natomiast Kodeks Cywilny. Występują w nim unormowania, które nawiązują do stanu faktycznego konkubinatu. Możemy się tam spotkać z określeniami takimi jak „osoba najbliższa”, „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu”, czy „osoba utrzymywana”.
REKLAMA
Uprawnienia konkubenta
Wspomniane wyżej przepisy Kodeksu Cywilnego, regulują głównie kwestie dotyczące uprawnień mieszkaniowych i rentowych, w szczególności w razie śmierci partnera. Są to przykładowo:
- wstępowanie w stosunek najmu lokalu, w razie śmierci najemcy oraz w ogół praw i obowiązków przysługujących mu z tego tytułu, przez osobę która pozostawała w faktycznym pożyciu z najemcą, pod warunkiem, że osoba ta zamieszkiwała z najemcą do chwili śmierci, nie zrzekła się swego prawa względem wynajmującego oraz jeśli w momencie śmierci najemcy nie miała tytułu prawnego do zajmowania innego lokalu mieszkalnego;
- przyjmowanie do mieszkania przez osobę, mającą służebność mieszkaniową, osób przez nią utrzymywanych albo potrzebnych do prowadzenia gospodarstwa. Są to często właśnie konkubenci;
- możliwość żądania renty po osobie zmarłej na skutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia przez osoby mu bliskie (a więc również przez konkubenta), jeżeli zmarły dobrowolnie i stale dostarczał tym osobom środków utrzymania, a przemawiają za tym zasady współżycia społecznego;
- zastrzeżenie dożywocia na rzecz osoby bliskiej zbywcy nieruchomości.
Powołane wyżej przykłady, świadczą o tym, że mimo, iż konkubinat traktowany jest w sposób daleko odmienny od małżeństwa, to prawo w pewien sposób zabezpiecza interesy osób żyjących w nieformalnych związkach.
Zobacz także: Odszkodowanie po zmarłym konkubencie
Rozliczenia majątkowe po ustaniu konkubinatu
W sytuacji, gdy dojdzie do ustania wspólnego pożycia konkubentów, konieczne jest rozwiązanie kwestii finansowych. Nie jest to jednak tak klarowne jak w przypadku małżeństwa, w którym zawsze obowiązuje określony ustrój majątkowy.
REKLAMA
Najlepszym rozwiązaniem dla partnerów, zapobiegającym przyszłym nieporozumieniom jest zawarcie umowy kohabitacyjnej. Jest ona swego rodzaju odpowiednikiem majątkowej umowy małżeńskiej. Reguluje ona sprawy majątkowe między konkubentami, na zasadzie równości. Określone są w niej także prawa jakie mają partnerzy do poszczególnych składników ich majątków osobistych.
Między konkubentami nie powstanie nigdy wspólność ustawowa, możliwe jest jednak istnienie współwłasności w częściach ułamkowych. We wspomnianej umowie określa się więc zasady rozliczeń dotyczących tak uzyskanego majątku.
Przykładowo, gdy partnerzy będą chcieli nabyć nieruchomość za wspólnie zgromadzone środki, umowa taka będzie określała ich współwłasność w ustalonych przez siebie częściach.
Sprawa komplikuje się, gdy jeden z konkubentów pozostaje nadal w ważnym związku małżeńskim. Wtedy jego udział we współwłasności w zależności od łączącego go z małżonkiem ustroju majątkowego, wejdzie bądź to do jego majątku osobistego, bądź do majątku wspólnego.
Co w braku umowy?
Osoby żyjące w konkubinacie rzadko decydują się na zawarcie umowy kohabitacyjnej. W takim przypadku konieczne jest zastosowanie innych rozwiązań. Linia orzecznicza nie jest jednak w tej kwestii jednolita. Przyjmuje się istnienie następujących możliwości rozwiązania kwestii finansowych byłych partnerów:
- Rozliczenie konkubentów według przepisów o zniesieniu współwłasności.
- Zastosowanie przepisów dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia.
- Zastosowanie przepisów o spółce cywilnej.
Zobacz także: Zniesienie współwłasności a podatek od darowizn
Kwestia rozliczeń majątkowych po ustaniu trwałego związku faktycznego, nie została uregulowana w ustawie. Także orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest w tej materii konsekwentne. Rozwiązanie jakie może być przyjęte, będzie każdorazowo uzależnione od konkretnego stanu faktycznego.
Konkubinat a alimenty
Konkubent lub konkubina nie może wystąpić o przyznanie na jej rzecz alimentów od swojego partnera. Nie może także wnieść pozwu o to, aby całość lub część wynagrodzenia partnera była przekazywana konkubentowi w razie nie przyczyniania się przez jedną z osób do zapewniania potrzeb rodziny. Takie uprawnienia zarezerwowane są wyłącznie dla byłych lub obecnych małżonków.
Konkubina może jednak wystąpić o zasądzenie alimentów na rzecz dziecka. Aby jednak móc skutecznie ich dochodzić, w pierwszej kolejności należy wystąpić o ustalenie ojcostwa.
W interesie konkubentów leży aby zabezpieczyć się przed mogącymi wystąpić problemami wzajemnych rozliczeń majątkowych. Dlatego najlepszym i najpewniejszym rozwiązaniem jest obopólne wyrażenie woli partnerów w formie umowy kohabitacyjnej.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat