Niestety życie często naraża nas na nieprzewidziane sytuacje. Część z nich może skutkować pogorszeniem płynności finansowej lub jej utratą na jakiś okres bądź w określonej części. Najczęstszą przyczyną są wydarzenia związane z utratą pracy, głównego kontrahenta bądź innego źródła dochodów. W takiej sytuacji najgorszym rozwiązaniem jest chęć ukrycia tego stanu rzeczy. Przeciwnie bardzo ważne jest, aby jak najwcześniej poinformować wierzycieli czyli banki, które udzieliły nam kredytów, że pojawiło się niebezpieczeństwo nieterminowej spłaty. Sytuacja ta ma zastosowanie w przypadku przedsiębiorców jak i indywidualnych klientów banku.
W takiej sytuacji jest możliwość zrestrukturyzowania zadłużenia czyli zmiany warunków spłaty w taki sposób, aby dać nam czas na podjęcie działań mających na celu poprawę naszej sytuacji jednocześnie nie pozostając w zwłoce w płatnościach.
Zobacz również serwis: Domowy budżet
Jest kilka sposobów restrukturyzacji:
1. Zawieszenie spłat – bank może na nasz wniosek zawiesić spłaty zarówno kapitału jak i odsetek na kilka miesięcy. Należy pamiętać, że zawieszona będzie tylko spłata, a naliczone przez ten czas odsetki trzeba będzie później spłacić. Zastosowanie tego instrumentu będzie celowe w sytuacji, gdy nasza utrata płynności będzie miała charakter czasowy i wiemy, że potem będziemy mogli regulować nasze zobowiązania na dotychczasowym, a nawet nieznacznie wyższym poziomie.
2. Udzielenie nowego kredytu – bank może udzielić nowego kredytu na spłatę zadłużenia np. kredytu w rachunku bieżącym i udzielić nam kredytu obrotowego spłacanego w miesięcznych lub kwartalnych ratach.
3. Konsolidacja zadłużenia – bank może połączyć kilka kredytów w jeden i ustalić nowy harmonogram spłat, tak aby zamiast kilku miesięcznych rat do spłaty była jedna. Da nam to możliwość zaplanowania wydatków i możliwość akumulacji środków na tą spłatę. W zależności od rodzajów kredytów jest również możliwe uzyskanie poprzez konsolidację zobowiązań z kilku banków powstanie jednego zobowiązania, którego suma będzie niższa niż poszczególnych składników. W tym celu należy wraz z pracownikiem banku dokonać stosownych obliczeń i nie kierować się reklamami.
4. Zmiana zabezpieczenia - w uzasadnionych wypadkach bank może wyrazić zgodę na sprzedaż przedmiotów stanowiących zabezpieczenie udzielonego kredytu. Środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczamy na spłatę zadłużenia. Bank pozostawi sobie tylko kwoty, które wynikają z umowy kredytowej. Nadwyżka pozostaje do naszej dyspozycji. Jeśli jednak kwota ze sprzedaży nie zaspokoi w całości zadłużenia wówczas nadal pozostajemy dłużnikami banku i jesteśmy zobowiązani do spłaty pozostałej kwoty.
5. Redukcja zadłużenia – w szczególnych wypadkach bank może wyrazić zgodę na umorzenie części zadłużenia np. odsetek. Zdarza się to stosunkowo rzadko. Bank wyraża na to zgodę jedynie w przypadku takim, gdy widzi szansę na odzyskanie choćby części długu, natomiast nie ma możliwości spłaty całości zobowiązania. W takim przypadku należy jednak pamiętać, ze od kwoty umorzonej musimy odprowadzić podatek, stanowi to bowiem nasz przychód.
Na każdym etapie należy podejmować rozmowy z bankiem. Nasze propozycje musimy jednak gruntownie przemyśleć, tak aby nie składać obietnic bez pokrycia.
Restrukturyzacja jest korzystna dla obu stron. Bank odzyska swoje pieniądze, a my unikniemy procedury windykacyjnej i nie będziemy odnotowani w Bankowym Rejestrze Niesolidnych Klientów. Nigdy nie należy unikać kontaktu z bankiem, trzeba też odbierać korespondencję. Jej nieodebranie nie stanowi przeszkody dla banku we wszczęciu działań windykacyjnych. Wszczęcie takich działań z reguły powoduje lawinowe narastanie długu i dodatkowo naraża nas na dodatkowe koszty za działania windykacyjne banku i działania egzekucyjne komornika. Pamiętajmy, że bank nie musi iść do sądu, a tylko nadaje swoim dokumentom klauzulę wykonalności.
Zobacz również: Upadłość konsumencka - poradnik