Sytuacja kredytowa Polaków normalizuje się. O kredyt jest łatwiej niż rok temu, ale Polacy nadal niechętnie zaciągają nowe zobowiązania kredytowe. Dane z banków pokazują, że pieniądze pożyczają tylko ci, którzy naprawdę muszą. Głównie na spłatę innych zobowiązań albo na pokrycie bieżących wydatków.
- W 2023 roku zadłużyliśmy się mniej niż wcześniej
- Kredyty bierzemy ostrożnie, głównie z konieczności
- Rok 2023 to duże zmiany w kredytach mieszkaniowych
Wyjątkiem są kredyty hipoteczne, na które popyt windowany jest przez program Bezpieczny Kredyt 2%. Na rynku brakuje mieszkań, co powoduje wzrost cen transakcyjnych w największych miastach. Zmiany te widać wyraźnie w tegorocznej edycji raportu InfoKredyt, w którym Związek Banków Polskich przeanalizował sytuację kredytową Polaków.
W 2023 roku zadłużyliśmy się mniej niż wcześniej
Jak wynika z raportu, zadłużenie gospodarstw domowych wobec sektora bankowego z tytułu kredytów i pożyczek zaciągniętych w 2023 r. było znacząco mniejsze w porównaniu do 2022 r. Aktywność klientów na rynku kredytów, pomimo wzrostów, utrzymywała się na niskim poziomie.
W mijającym roku, oprócz kredytów hipotecznych, banki odnotowały zwiększone zainteresowania kredytami ratalnymi oraz w mniejszym stopniu kredytami gotówkowymi, oraz limitami na kartach kredytowych. Należy jednak mieć w pamięci bardzo słaby pod tym względem rok poprzedni.
– Rynek kredytowy zmienił się radykalnie i co ciekawe, sytuacja na nim pozostaje bardzo dynamiczna. Niecieszące się niegdyś wielkim zainteresowaniem kredyty hipoteczne z czasowo stałą stopą procentową wystrzeliły nagle, gdy inflacja zaczęła rosnąć, by w po kilku miesiącach stać się mniej atrakcyjne w związku z zapowiedziami spadku inflacji – komentuje dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
– Jeszcze kilka lat temu oprocentowanie kredytu powyżej ośmiu procent uważano za ekstremalnie wysokie. Dziś, jeśli oprocentowanie kredytu hipotecznego jest poniżej ośmiu procent, uznać to należy za korzystną ofertę – dodaje ekspert.
Z raportu InfoKredyt wynika ponadto, iż zadłużenie gospodarstw domowych wobec sektora bankowego wynosiło na koniec września 2023 r. 734,2 mld zł i było mniejsze o ponad 43 mld zł w porównaniu do września 2022 r.
Kredyty bierzemy ostrożnie, głównie z konieczności
Dwukrotna obniżka stóp procentowych nie spowodowała znaczącego zainteresowania kredytami konsumpcyjnymi. Ich maksymalne oprocentowanie spadło aż o 2 proc. – z 20,5 proc. do sierpnia na 18,5 proc. od października. Świadczy to o tym, że pieniądze wciąż pożyczają głównie osoby, które nie mają wyboru.
Pod względem sumy pożyczonych pieniędzy dominują kredyty gotówkowe. Zaciągnięto ich między styczniem a końcem września 2013 r. prawie 2,5 mln na łączną kwotę ponad 55 mld zł. Natomiast pod względem liczby – kredyty ratalne, których wzięliśmy w ciągu trzech pierwszych kwartałów ponad 5,8 mln, ale o wartości w sumie nieco ponad 15,5 mld zł.
Aż osiem na dziesięć (83 proc.) osób w 2023 r. idzie do banku po kredyt gdy potrzebuje pieniędzy na remont domu lub mieszkania. Co drugi gdy potrzebuje pieniędzy na spłatę innych zobowiązań(57 proc.) lub potrzebując pieniędzy na bieżące wydatki (54 proc.).
Zdrowie czy sfinansowanie studiów to motywacja ledwie kilku procent kredytobiorców. Podobnie kredyty na zakup prezentów – 6 procent. Z przyjemności tylko na sfinansowanie wakacji bierze kredyty więcej osób, bo 17 procent.
Co ciekawe, mimo wysokiego oprocentowania wciąż wiele osób sięga po kredyt za pomocą karty kredytowej. Od stycznia do września z tej formy finansowania wydatków – zakup kartą bez pełnej spłaty zobowiązania w terminie rozliczenia karty skorzystało prawie pół miliona osób, a ich zadłużenie z tego tytułu sięgało prawie 4 miliardów złotych.
Jak łatwo policzyć średnio daje to kredyt do spłaty w wysokości 8 tys. zł.
Rok 2023 to duże zmiany w kredytach mieszkaniowych
We wrześniu udzielono o 173,6 proc. więcej kredytów mieszkaniowych w porównaniu z rokiem ubiegłym, a ich wartość wzrosła aż o 232,7 proc. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wynosi obecnie 410,4 tys. zł i jest o 21,9 proc. wyższa niż rok temu.
Wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi wynika głównie z programu „Bezpieczny Kredyt 2%”. Jak czytamy w raporcie, tylko we wrześniu br. banki udzieliły w ramach tego programu 9316 kredytów (51% wszystkich udzielonych kredytów) na kwotę 3,744 mld zł (52% łącznej kwoty udzielonych kredytów).
Rosnące ceny nieruchomości przyspieszają również decyzję o zaciągnięciu kredytu mieszkaniowego osób, które z przyczyn formalnych nie mogą być beneficjentami rządowego programu. Od lipca złożono 67814 wniosków kredytowych, które zaowocowały już 30429 umowami. Średnia kwota kredytu to obecnie 397,3 tys. zł. Obecnie bezpieczny kredyt 2% ma w swojej ofercie 13 banków.
W 2023 r. banki zaraportowały 1,144 mln rachunków objętych wakacjami kredytowymi o wartości 283 mld zł. Koszty wakacji kredytowych za lata 2022-2023 wyniosły łącznie około 15 mld zł, w tym 12,9 mld zł utworzonych rezerw dotyczyło 2022 roku, a 2,1 mld zł w 2023 roku.
Szacuje się, że wakacje kredytowe zmniejszyły wyniki banków w 2022 roku o 7,8 mld zł. Do skorzystania z wakacji kredytowych bez żadnego kryterium dochodowego uprawnionych było ok. 3,4 mln kredytobiorców, a z wakacji skorzystało około 2 mln osób.
Generalnie oceniając swoją sytuację finansową w mijającym roku, 82% Polaków nie odczuło jej poprawy. Przekłada się to na oszczędności Polaków. Prawie połowa Polaków nie zaoszczędzi nic przez najbliższe miesiące.