Adam Bodnar o polexicie i kryzysie na granicy [PODCAST]
REKLAMA
REKLAMA
Prawo krajowe wyższe od prawa unijnego - wyrok TK
W październiku 2021 roku, Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym stwierdzono, że uznawanie prawa unijnego za wyższe nad prawem krajowym jest niezgodne z polską konstytucją.
REKLAMA
W odpowiedzi na to wydarzenie, w niedzielę 10 października 2021, w 160 miastach i miasteczkach w całej Polsce, odbyły się manifestacje pod hasłem: "My zostajemy w UE". Szacuje się, że w Warszawie demonstrowało nawet 100 tysięcy osób.
Jak Komisja Europejska zareaguje na wyrok TK? Czy polexit jest realnym scenariuszem? Jakie konsekwencje prawne może mieć obecna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej?
Adam Bodnar o polexicie i sytuacji na granicy z Białorusią
Te kwestie wyjaśnia prof. Adam Bodnar, w rozmowie z Martą Zdanowską (Infor.pl). Zapraszamy do wysłuchania najnowszego odcinka "DGPtalk: Z pierwszej strony".
Czy polexit jest możliwy?
Moim zdaniem, gdyby to był tylko i wyłącznie jeden wyrok Trybunału Konstytucyjnego i nic więcej się nie zdarzyło, to być może faktycznie nie byłoby powodu do jakichś większych obaw.
REKLAMA
Ale przecież to się wpisuje w kilka różnych działań ze strony rządu Rzeczypospolitej czy ludzi z nim związanych. Wcześniej mieliśmy wypowiedź Marszałka Terleckiego i Pana Marka Suskiego. Marek Suski używał przecież słów "okupant brukselski" w czasie jednego ze spotkań.
Mieliśmy słynną konferencję Patryka Jakiego, gdzie prezentował on, że rzekomo na Unii Europejskiej więcej tracimy niż zyskujemy. W prasie prawicowej regularnie wątek polexitu i różnych alternatyw dla naszego członkostwa w UE jest analizowany.
Co więcej, to nie jest pierwszy wyrok, bo 14 lipca 2021 roku, mieliśmy wyrok dotyczący niestosowania się do postanowień tymczasowych TSUE.
W tym kontekście, moim zdaniem, słusznie należy się zastanawiać o co w tym wszystkich chodzi i czy konsekwencją tych wszystkich działań nie będzie wyjście Polski z Unii Europejskiej – zauważa prof. Adam Bodnar.
Czy działania polskich władz mogą doprowadzić do wyjścia Polski z UE?
Uważam, że nie tyle chodzi o to, że rząd intencjonalnie podejmie decyzje, naciśnie światło "stop" i podejmie wszystkie działania zmierzające do wypowiedzenia członkostwa w Unii.
Tylko może się to zdarzyć na zasadzie takiego nieprzewidzianego skutku różnych politycznych działań, konfliktów wewnętrznych i woli utrzymania władzy za wszelką cenę – podkreśla prof. Bodnar.
Czy Polska może nie otrzymać unijnych pieniędzy?
REKLAMA
Zobaczymy, jak to dalej pójdzie. Natomiast, moim zdaniem, w momencie, kiedy Polska mówi w sposób otwarty: "nie będziemy przestrzegać wyroków TSUE", to ten spór już de facto przestał być prawny, tylko stał się sporem politycznym. Sporem na zasadzie: "nie zrobimy tego, co z prawa wynika i co nam zrobicie?". Dlatego, tutaj pojawia się kwestia zastosowania instrumentów politycznych – wyjaśnia prof. Bodnar.
Adam Bodnar – Dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Prawnik, specjalista w zakresie prawa konstytucyjnego i praw człowieka. Rzecznik Praw Obywatelskich VII kadencji. W 2019 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego. Jego rozprawa habilitacyjna została opublikowana w książce "Wykonywanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Polsce. Wymiar instytucjonalny" nakładem Wolters Kluwer.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat