Przekroczenie granic obrony koniecznej i stanu wyższej konieczności
REKLAMA
REKLAMA
Wyłączenie bezprawności danego czynu zabronionego sprawia, że nie jest on przestępstwem. Wynika to z samej struktury przestępstwa. Jednym z jego elementów jest bezprawność czynu. Sprawca działając w obronie koniecznej lub stanie wyższej konieczności działa więc legalnie, o ile nie przekroczy granic tych kontratypów.
REKLAMA
Obrona konieczna
Obrona konieczna to instytucja prawa karnego, która pozwala na obronę przed zamachem jakichkolwiek dóbr prawnych, kosztem dóbr napastnika. Zamach prowadzi do kolizji dóbr napastnika oraz obrońcy, której nie da się uniknąć inaczej niż poprzez działanie w obronie koniecznej.
Istotny jest fakt, że możliwe jest poświęcenie dóbr napastnika przez obrońcę nawet wtedy gdy przedstawiają one wyższą wartość społeczną. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 2 marca 2010 r. (II AKa 3/10) wskazuje jednak na to, że niedopuszczalna jest rażąca różnica między dobrem zagrożonym zamachem i naruszonym w wyniku jego odparcia.
Zobacz również: Sprawy rodzinne
REKLAMA
Aby doszło do obrony koniecznej musi pojawić się sytuacja zagrożenia stworzona przez człowieka, którą jest zamach. Musi on mieć charakter bezprawny, bezpośredni oraz musi dotyczyć jakichkolwiek dóbr chronionych prawem. Nie będzie działaniem w obronie koniecznej, jeśli nie wystąpi bezprawny zamach (zob. wyrok SA w Łodzi z dnia 14 września 2000 r., II AKa 126/00).
Działanie w obronie koniecznej musi zmierzać do odparcia zamachu. Nie powiemy więc, że ucieczka przed zagrożeniem jest działaniem w obronie koniecznej. Potwierdza to wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2004. (II AKa 420/04).
Bezdomny zostaje zaatakowany przez nietrzeźwego policjanta, który grozi mu bronią. Bezdomny wykorzystując chwilę nieuwagi napastnika, popycha go a ten upada i rani się śmiertelnie w głowę. Jest to działanie w obronie koniecznej. Wystąpiły wszystkie przesłanki obrony koniecznej. Bezdomny bronił w ten sposób swojego życia. Musiał to zrobić poświęcając dobro napastnika, którym było życie.
Przekroczenie granic obrony koniecznej
Celem działania w obronie koniecznej jest uzyskanie przewagi nad napastnikiem. Należy zaznaczyć, że Kodeks karny nigdzie nie wspomina o tym, że nie wolno użyć noża np. przeciwko nieuzbrojonemu napastnikowi.
Przyjmuje się że działanie w obronie koniecznej powinno być proporcjonalne do niebezpieczeństwa zamachu. Tej proporcjonalności nie można rozumieć tylko jako podobieństwa używanych środków. W sytuacji, w której młoda kobieta broniąc się nożem przed silniejszym przed nią mężczyzną, musiałaby zaprzestać używania noża tylko po to by używać środka proporcjonalnego do tego, który używa napastnik, naraziła by się na niebezpieczeństwo. W tym wypadku obrona konieczna nie spełniła by swojej podstawowej funkcji.
Przekroczenie granic obrony koniecznej następuje gdy:
- zastosowany zostanie środek niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu;
(przykład: użycie śmiercionośnego narzędzia przeciwko sprawcom niegroźnym zaczepek choćby bezprawnych, nie może korzystać z przywileju obrony koniecznej jako nieproporcjonalne - wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 marca 2015 r. (II AKa 45/15)
- obrona konieczna będzie przedwczesna lub spóźniona.
REKLAMA
Jest to naruszenie na linii bezpośredniości działań obronnych. Jeśli więc strzelamy do napastnika, który nas atakuje to będzie to działanie w obronie koniecznej. W sytuacji, w której napastnik od ataku odstąpił i zaczął uciekać a my strzelamy do niego, to będzie to przekroczenie granic obrony koniecznej. To samo tyczy się sytuacji, w której oddamy strzał jeszcze zanim napastnik rozpocznie zamach.
Na podstawie art.25 § 2 Kodeksu karnego, w przypadku przekroczenia granic obrony koniecznej, sędzia może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub nawet odstąpić od jej wymierzenia. Przekroczenie granic obrony koniecznej ze względu na silnie wzburzenie okolicznościami zamachu lub strach nie jest karane. Mówi o tym art. 25 § 3 KK.
Stan wyższej konieczności
Jest to stan, w którym dobru prawnemu grozi bezpośrednie niebezpieczeństwo, które można uchylić tylko poprzez poświęcenie innego dobra. To niebezpieczeństwo nie musi być spowodowane przez człowieka. Działanie w stanie wyższej konieczności musi zmierzać do uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa. Stan wyższej konieczności występuje tylko wtedy, gdy przed niebezpieczeństwem nie można było się obronić w żaden inny sposób
Należy wyróżnić stan wyższej konieczności występujący jako kontratyp (art. 26 § 1) oraz stan wyższej konieczności jako okoliczność wyłączająca winę (art.26 § 2).
Różnicą, która dzieli stan wyższej konieczności na 2 kategorie jest proporcja między dobrem ratowanym a poświęconym. W przypadku kontratypowego stanu wyższej konieczności dobro poświęcone musi przejawiać wartość niższą od dobra ratowanego. Natomiast w przypadku stanu wyższej konieczności wyłączającego winę, poświęcone dobro nie może przedstawiać wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego. Oznacza to, że dobro ratowane może mieć wartość równą lub nawet niższą (nie oczywiście niższą) od dobra poświęcanego.
W trakcie pożaru obywatel X owija się w bardzo drogi, perski dywan a następnie wchodzi do płonącego budynku i ratuje matkę z dzieckiem. Jest to stan wyższej konieczności ponieważ poświęcił dobro jakim była własność w celu ratowania życia matki i dziecka.
Przekroczenie granic stanu wyższej konieczności
Przekroczenie granic stanu wyższej konieczności może nastąpić jedynie gdy:
- zostanie naruszona zasada proporcjonalności dóbr - sytuacja, w której zostanie poświęcone dobro wyższej wartości od dobra ratowanego lub w przypadku art.26 § 2 dobro o oczywiście wyższej wartości od dobra ratowanego;
- okaże się, że istniała inna możliwość uniknięcia niebezpieczeństwa albo można było wybrać sposób ratowania dobra, w którym poświęcono by dobro o niższej wartości.
W przypadku przekroczenia granic stanu wyższej konieczności sędzia, tak jak w przypadku obrony koniecznej, może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub nawet odstąpić od jej wymierzenia,
Należy zaznaczyć, że na stan wyższej konieczności nie może powoływać się osoba, która ma szczególny prawny obowiązek do ochrony danego dobra, nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo. I tak, strażak nie może odmówić wejścia do płonącego budynku powołując na stan wyższej konieczności, a także lekarz nie może odmówić zbadania pacjenta, powołując się na ryzyko zarażenia.
Podsumowanie
Polskie prawo gwarantuje szeroką ochronę osobie działającej w obronie koniecznej oraz stanie wyższej konieczności. Ma to odbicie również w przypadku przekroczenia granic działania w tych kontratypach, napadnięty może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary lub nawet na jej uniknięcie. Ważne jest aby sąd każdorazowo zbadał dokładne okoliczności przekroczenia granic działania w danym kontratypie.
Opracowano na podstawie
Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 z późn. zm.)
wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 2 marca 2010 r. (II AKa 3/10)
wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 września 2000 r., II AKa 126/00).
wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2004. (II AKa 420/04).
wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 marca 2015 r. (II AKa 45/15)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat