REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Powódź pustoszy Małopolskę

fot. Sebastian Stanek, www.sandecja.pl
fot. Sebastian Stanek, www.sandecja.pl

REKLAMA

REKLAMA

Sytuacja powodziowa z godziny na godzinę pogarsza się. W Nowym Sączu woda zerwała most kolejowy nad rzeką Poprad pomiędzy Nowym a Starym Sączem. Połączenia kolejowe między Nowym Sączem a Krynicą zostały wstrzymane do odwołania.

Niestety notowane są kolejne przypadki zgonów wśród ludzi starszych. Podchodząca pod domostwa woda oraz perspektywa ewakuacji powoduje, że mnożą się zawały serca wśród starszych osób

REKLAMA

Województwo małopolskie

Poziom wody w małopolskich rzekach nadal jest wysoki. Stany alarmowe przekroczone są w 25 miejscach stany ostrzegawcze w 15 miejscach. Nadal alarmy powodziowe obowiązują w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Oświęcimiu, 6 powiatach i 9 gminach, a pogotowia przeciwpowodziowe w 4 powiatach i 12 gminach.

Poważne utrudnienia są w 12 miejscach na drogach krajowych. Bardzo wiele utrudnień jest także na drogach wojewódzkich – w 13 miejscach są one nieprzejezdne. Z powodu osuwiska nieprzejezdna jest Zakopianka w miejscowości Krzeczów, objazd przez Mszanę Dolną.

Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie we wschodniej części województwa, w miejscowościach: Tuchów, Rzepiennik Strzyżewski, Ciężkowice, Muszyna i okolice Gorlic.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wojewoda małopolski zdecydował o przerzuceniu na zalane tereny dodatkowych sił z powiatów chrzanowskiego, wadowickiego i olkuskiego.

Meteorolodzy przewidują, że jeszcze dziś (4 czerwca br.) opady mogą wynieść do 20 mm, a podczas burz do 30 mm. Wieczorem i w nocy opady powinny zanikać. Jutro (5 czerwca br.) poziom wody w małopolskich rzekach powinien się obniżyć.

Województwo podkarpackie

Obradował Wojewódzki Sztab Zarządzania Kryzysowego, który ocenił stację powodziową na Podkarpaciu. W 16 powiatach ogłoszono stan alarmowy, w 6 – pogotowie przeciwpowodziowe.

Najtrudniejsza sytuacja jest na północy województwa, gdzie woda przelewa się przez uszkodzony wał przeciwpowodziowy na Wiśle w okolicach Zalesia Gorzyckiego.

Woda wlewa się przez wyrwy w wałach w dolinę między dopływami Wisły – Trześniówką i Łęgiem w gminie Gorzyce podtapiając ponownie miejscowości: Trześń, Sokolniki, Orliska, Furmany, Zalesie Gorzyckie.

REKLAMA

Woda dociera do przedmieść Tarnobrzega zagrażając osiedlu Wielowieś. W Tarnobrzegu i gminie Gorzyce ogłoszono ewakuację mieszkańców, ale odzew na apel o opuszczanie zagrożonych zalaniem terenów jest niewielki. Kulminacyjna fala na Wiśle spodziewana jest w tym rejonie w niedzielę (6 czerwca br.).

Rośnie poziom wody na Wisłoku w powiecie mieleckim. Ponownym zlaniem zagrożona jest miejscowość Ziempniów od strony uszkodzonego wału wiślanego po małopolskiej stronie, w okolicach miejscowości Słupiec.

Po nocnych opadach dramatycznie wzrósł poziom wód na rzekach na południu województwa: Ropie, Jasiołce i Wisłoce w rejonie Dukli, Jasła i Krosna. W związku ze spływem wody z terenu województwa małopolskiego przepełniony jest zbiornik retencyjny na Ropie w Klimkówce, a woda wystąpiła z brzegów rzeki zalewając miejscowość Skołyszyn w gminie Kołaczyce. Do ewakuacji ludzi uwięzionych w zalanych domach skierowano policyjny helikopter oraz amfibię.

Wody Wisłoki i jej dopływów Ropy i Jasiołki wdzierają się do Jasła. Dzisiaj (4 czerwca br.) burmistrz Jasła zarządził ewakuację mieszkańców osiedli: Gądki, Rafineria, Mickiewicza, Koczorowy, Ulaszowice i Krajowice.

W powiatach: jasielskim, mieleckim i łańcucki zalaniu uległo kilku ujęć wody. Do wszystkich miejscowości pozbawionych dostępu wody z ujęć komunalnych dostarczana jest woda.

W powiecie strzyżowskim niemal 100 budynków jest zagrożonym osuwiskiem. Z najbardziej niebezpiecznych miejsc ewakuowano kilkadziesiąt osób.

Województwo świętokrzyskie

Podtopione zostały miejscowości wcześniej dotknięte przez powódź: Ruszcza i Rybitwy. Trwa umacnianie wału przy hucie szkła w Sandomierzu.

Wojewoda poprosił o dodatkowe siły w postaci dwóch amfibii, śmigłowca i 200 żołnierzy.

Województwo śląskie

REKLAMA

Z uwagi na malejące opady deszczu oraz stabilizowanie się sytuacji powodziowej, dzisiaj (4 czerwca br.) został odwołany alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatów: bieruńsko-lędzińskiego, bielskiego, cieszyńskiego, gliwickiego, pszczyńskiego, raciborskiego, wodzisławskiego, żywieckiego oraz dla miast: Bielska-Białej, Gliwic i Zabrza.

W powiecie bielskim, cieszyńskim i żywieckim powstają osuwiska. W Bielsku-Białej w korycie rzeki Białej podmyciu uległy mury oporowe na odcinku 3 km. Trwa wypompowywanie wody z 15 rozlewisk, które powstały na terenie Śląska.

Województwo wielkopolskie

Opada woda na Warcie. Piętnastocentymetrowy spadek stanu wody w ciągu doby zanotowano na poznańskim odcinku Warty. Dziś rano (4 czerwca br.) wodowskaz na moście Rocha pokazał 639 cm. Spadki stanów wody notuje się całej długości Warty. W Śremie woda sięga 535 cm, w Obornikach 684 cm, a we Wronkach 630 cm.

Wczoraj (3 czerwca br.) zamknięte zostały przepusty i zakończono kontrolowany zrzut wody do polderu Zagórów. W poniedziałek (7 czerwca br.) rozpocznie się zamykanie sześciometrowej wyrwy w wale na wysokości Kraśnicy, przez którą Warta wpływa na polder Golina.

Województwo lubuskie

Przez województwo przechodzi długa fala kulminacyjna na rzece Warcie. Na terenie Gorzowa Wielkopolskiego umacniano wały przeciwpowodziowe, udrożniono kanały, zabezpieczono obiekty, które znajdują się w strefie zagrożenia.

Sytuacja w Skwierzynie jest stabilna, miasto i gmina na skutek trwających wiele dni przygotowań ma duże szanse obronić się przed powodzią. Dużym wsparciem dla mieszkańców miasta była niemiecka służba ratownicza, w skład której weszło 50 osób. Ratownicy wyposażeni w pompy o wysokiej wydajności odpompowali wody gruntowe z kanałów i zbiorników, przez co zapobiegli zalaniu domu pomocy społecznej i okolicznych domów.

Mieszkańcy gminy Deszczno, wspierani przez służby ratownicze i wojsko, dzięki wielodniowej pracy zapobiegli uszkodzeniom wałów przeciwpowodziowych.

Kolejnym miastem na terenie województwa, które w najbliższym czasie będzie bronić się przed powodzią jest Kostrzyn. Miasto leży pomiędzy Odrą i Wartą. Tam również wykonano wiele pracy, aby straty były jak najmniejsze.

Stabilizuje się sytuacja w miejscowościach położonych nad Odrą. Wodowskazy na wszystkich punktach pomiarowych pokazują spadki o ponad metr.

Województwo lubelskie

Przez Lubelszczyznę przechodzi druga fala powodziowa. Przerwany został wał w Popowie w powiecie kraśnickim. Rwąca woda uniemożliwia prowadzenie działań ratowniczych. Wyrwa w wale sięga około 30 m. Z 9 gospodarstw ewakuowano około 20 osób. O konieczności ewakuacji poinformowani zostali także mieszkańcy miejscowości Świeciechów, do której spływa woda z Popowa. Poziom wody na tym obszarze wciąż wzrasta.

Druga fala powodziowa stanowi również olbrzymie zagrożenie dla odbudowanego wału w Zastowie Polanowskim.

Według danych z 4 czerwca br. z godz. 14:00 stan alarmowy na Wiśle w Annopolu przekroczony jest już o 170 cm. Stany ostrzegawcze przekroczone są w Puławach i Dęblinie. Ponadto stany alarmowe przekroczone są na rzece Bug w miejscowości Strzyżów i Dorohusk oraz na rzece Krznie w Malowej Górze.

W gminach nadwiślańskich przerwano akcję wypompowywania wody. Ludność z terenów zagrożonych na bieżąco informowana jest o aktualnej sytuacji.

W wyniku powodzi przed dwoma tygodniami tylko w samym Wilkowie ucierpiało ponad 1900 gospodarstw domowych. W części budynków nie zdążono jeszcze wypompować wody, niektórzy zaczynali już porządki na terenie swoich posesji. Większość mieszkańców nie wróciła jeszcze do domów - mieszkają u bliskich lub w kwaterach zapewnionych przez władze gminy. Mieszkańcom stale udzielana jest pomoc medyczna, sanitarna i finansowa.

Województwo mazowieckie

Minister Obrony Narodowej na wniosek wojewody mazowieckiego, skierował stu żołnierzy, trzy śmigłowce oraz cztery amfibie do zabezpieczania wyrwy w Świniarach pod Płockiem. Dziś (4 czerwca br.) od rana kilkuset strażaków z udziałem sił wojskowych układa zaporę na przedwalu.

Grobla o wysokości około 2 m i około 4-5 m szerokości powstaje wzdłuż wyrwy ze specjalnych rękawów, worków z piaskiem oraz zrzucanego z helikopterów gruzu. Dodatkowo, od niedzieli (6 czerwca br.) będzie ona wzmacniana piaskiem z dna rzeki.

Celem akcji jest zabezpieczenie wyrwy w wale w Świniarach, który Wisła przerwała 23 maja br. Woda zalała wtedy około 6 tys. ha i prawie 20 miejscowości. Ewakuowano ponad 2,5 tys. mieszkańców. Wyrwa ma ponad 100 m szerokości, przepływający przez nią nurt rzeki pogłębił jej dno do 11 m.

Przy lokalnych podtopieniach w Piasecznie pracowało 50 zastępów strażaków, a na warszawskim Ursynowie 40 zastępów.

Województwo zachodniopomorskie

W powiatach gdzie przekroczone są stany alarmowe i ostrzegawcze prowadzony jest stały monitoring wałów przeciwpowodziowych. Na bieżąco umacnianie i naprawiane są miejsca, w których wały przesiąkają.

W powiecie gryfińskim podtopieniu uległo 14 budynków mieszkalnych i 48 budynków gospodarczych, a w powiecie myśliborskim 6 budynków mieszkalnych i 6 budynków gospodarczych.

Województwo opolskie

Podczas minionej doby na terenie województwa strażacy PSP przeprowadzili trzydzieści sześć interwencji związanych z aktualną sytuacją powodziową. Działania te polegały głównie na umacnianiu wałów przeciwpowodziowych oraz wypompowywaniu wody z zalanych obiektów i posesji.

Strażacy wraz ze sprzętem z Komend Powiatowych w Kluczborku, Prudniku, Brzegu oraz Komendy Miejskiej w Opolu skierowane zostały do działań zabezpieczających na terenie powiatu sandomierskiego (województwo świętokrzyskie).

Wczoraj (3 czerwca br.) z dokonywanych na bieżąco pomiarów wodowskazowych wynikało, że na większości rzek i cieków wodnych w województwie opolskim stany wód utrzymywały się na stałym poziomie lub występowała nieznaczna tendencja wzrostowa.

Województwo dolnośląskie

Według prognoz IMGW Dolny Śląsk czeka weekend bez opadów. Kulminacja drugiej fali powodziowej spodziewana jest w Brzegu Opolskim jutro (5 czerwca br.) między godziną 12 a 16. Przewiduje się, że fala będzie około metr niższa niż poprzednia. Ma ona dotrzeć w okolice Oławy również w sobotę 5 czerwca w godzinach wieczornych. We Wrocławiu spodziewana jest w niedzielę (6 czerwca br.) około południa. Prognozuje się, że na wodowskazie w Trestnie osiągnie około 500-520cm (przy ponad 650cm dwa tygodnie temu).

Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych podjął decyzję, że jeśli kulminacja fali osiągnie wysokość 610 cm na wodowskazie „Brzeg Most”, rozpocznie się napełnianie polderu Lipki – Oława. Uruchomiony może zostać również polder Blizanowice - Trestno. Aby tak się stało woda w Trestnie musi osiągnąć w niedzielę (6 czerwca br.) wysokość 520cm.

Trzy pompy wysokiej wydajności w dalszym ciągu usuwają wodę w okolicach Chojnowa, Milicza i Bolesławca. Woda zalega w większości na nieużytkach, a z domostw i budynków gospodarczych została już usunięta.

Budowany od kilku dni nowy wał przeciwpowodziowy na Kozanowie ma być gotowy w sobotę (5 czerwca br.). Nadal dokładnie monitorowane są wały i urządzenia hydrotechniczne w całym województwie. Szczególnym monitoringiem zostały objęte wały przeciwpowodziowe między Kotowicami a Siedlcami oraz na Bartoszowicach, gdzie wciąż trwają prace zabezpieczające.

Zobacz też: Dokumentowanie szkód po powodzi zawiadomienie ubezpieczyciela

Województwo łódzkie

Na 5 wodowskazowych w województwie łódzkim przekroczone są stany alarmowe, zaś na kolejnych 6 stany ostrzegawcze.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne dla województwa łódzkiego prognozujące w ciągu najbliższej doby (do godz. 13:00 dnia 5 czerwca br.) na Pilicy w Sulejowie przekroczenie stanu alarmowego, zaś na Bzurze w Łowiczu poziom wody wahał się będzie w strefie powyżej stanu alarmowego.

Od godz. 16.00 4 czerwca br. zrzut wody ze zbiornika Jeziorsko zmniejszono do poziomu 180 m3/s, dzięki czemu rezerwa powodziowa na zbiorniku wynosi 20,0% (44,51 mln m3).

W związku z podtopieniami decyzjami powiatowych inspektorów sanitarnych wyłączono z eksploatacji 3 wodociągi: publiczny Grabostów (powiat bełchatowski), lokalny Nadleśnictwa Bełchatów (powiat bełchatowski), lokalny MOSiR Sieradz (powiat sieradzki).

MSWiA / AJ

Zobacz też: Pomoc społeczna

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Świadczenie wspierające jednak nadal na 7 lat. Nawet jeżeli nowe wytyczne dla WZON i PZON dadzą pkt 7 i 8 oraz stałe orzeczenie

Dla osób niepełnosprawnych wydarzeniem ostatniego tygodnia było wydanie wytycznych dla WZON i PZON co do wydawania stałych orzeczeń dla osób cierpiących na jedną z przeszło 200 chorób genetycznych. Wytyczne wydał Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń. Wytyczne generalnie są adresowane dla dzieci i ich rodziców. Po otrzymaniu orzeczenia ważnego do ukończenia 16 roku życia, osoba niepełnosprawna wystąpi o orzeczenie "dla dorosłych" i ono także będzie miało charakter stały. Niestety (na dziś) posiadanie stałego orzeczenia o niepełnosprawności nie ma znaczenia dla świadczenia wspierającego. Świadczenie to jest przeznaczone dla osób dorosłych. Nowe wytyczne to przede wszystkim poprawa sytuacji prawnej dzieci, ale mogą z nich także skorzystać osoby dorosłe. Dla świadczenia wspierającego istotne jest jednak nie orzeczenie o niepełnosprawności, a poziom potrzeby wsparcia ustalony przez WZON, a tego nowe wytyczne nie dotyczą.

Czy stopień niepełnosprawności wpływa na wysokość zachowku?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Wyższy zachowek przysługuje bowiem osobom trwale niezdolnym do pracy. Co to oznacza?

Sąd zmodyfikował zasadę (albo świadczenie wspierające albo pielęgnacyjne). Do MOPS nie trzeba oddawać 9000 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Mając przeszło 9000 zł wspierającego

Miało być tak. Osoba niepełnosprawna otrzymuje świadczenie wspierające w wysokości np. 30 000 zł. Za okres np. 10 miesięcy. Po otrzymaniu tych pieniędzy opiekun osoby niepełnosprawnej oddaje (do MOPS) równoważne 30 000 zł (świadczenie pielęgnacyjne). Chodziło o to, aby w okresie rozpatrywania wniosku o przyznanie świadczenia wspierającego, rodzina osoby niepełnosprawnej (najczęściej stopień znaczny) miała środki na utrzymanie osoby niepełnosprawnej. Finansować to miało świadczenie pielęgnacyjne, które następnie (jako pewien kredyt społeczny) trzeba zwrócić do MOPS. Taki miał być model rozliczenia między świadczeniem wspierającym a pielęgnacyjnym. W praktyce nie mamy z obu stron po 30 000 zł. Dla 2024 r. za okres 10 miesięcy otrzymywało się 29 880 zł świadczenia pielęgnacyjnego (miesięcznie 2988 zł), a maksymalna wysokość świadczenia wspierającego to za 10 miesięcy 39 180 zł (miesięcznie 3918 zł). W zależności od tempa przyznawania świadczenia wspierającego można było tak rozliczać okresy 5 miesięcy jak i np. 14 miesięcy.

Bezpieczne i dochodowe (odsetki do 6,80%). Obligacje skarbowe - nowe emisje w kwietniu 2025 r. Jaka opłata za wcześniejszy wykup?

Ministerstwo Finansów w komunikacie przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które są sprzedawane w kwietniu 2025 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w marcu, lutym i styczniu br.

REKLAMA

Nawet 8% na lokacie w banku. Ranking lokat i kont oszczędnościowych: oprocentowanie pod koniec marca 2025 r.

Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wyniosło w marcu 2025 r. ponad 5,6% – wynika z najnowszych danych zebranych przez HREIT. Aż 3 banki kuszą obietnicą zysków na poziomie co najmniej 8% w skali roku.

Emerytury stażowe – Lewica i Solidarność naciskają. Czy rząd zgodzi się na zmiany?

Emerytury stażowe mogą się urzeczywistnić. Lewica i Solidarność walczą o zmiany, które mają umożliwić wcześniejsze przejście na emeryturę osobom z długim stażem pracy. Czy obecny rząd w końcu przychyli się do tych postulatów?

Nie doczekali na świadczenie wspierające za 9-12 miesięcy. Jest świadczenie pielęgnacyjne. Rodziny osób niepełnosprawnych nic nie wygrają w sądzie

Ostrzegano przed tym, że przewlekłość postępowań w WZON zderzy się z problemem śmierci osoby niepełnosprawnej, która złożyła wniosek o świadczenie wspierające, spełnia kryteria, ale nie doczekała decyzji WZON. Rodziny osób zmarłych koszty opieki pokryją ze świadczenia pielęgnacyjnego. Część z nich próbuje spierać się z WZON w sądach administracyjnych. Nie mają szansy. Stroną takich postępowań może być tylko osoba niepełnosprawna, a ta zmarła. Trzeba zapomnieć o świadczeniu wspierającym.

Czy to już koniec przestawiania zegarków? Zniesienia zmiany czasu jest na agendzie UE

Czy to już koniec przestawiania naszych zegarków? Polska prezydencja w Unii Europejskiej podejmuje próbę przełamania impasu w sprawie zniesienia zmian czasu. Choć Komisja Europejska popiera ten pomysł, to brukselska biurokracja wciąż blokuje postępy. Dlaczego Europa nadal tkwi w czasowym chaosie i czy polski rząd zdoła zmienić bieg wydarzeń?

REKLAMA

800 plus w 2025 i 2026 r. - termin na wniosek do ZUS

800 plus w 2025 i 2026 r. - nowy okres świadczeniowy rozpoczyna się 1 czerwca. Kiedy najlepiej złożyć elektroniczny wniosek do ZUS? Termin zapewniający ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego niedługo mija.

Żołnierze do premiera: Mamy prawo do drugiej emerytury obok tej mundurowej. Każdy z nas ma na koncie w FUS składki powiększane corocznie o wskaźnik waloryzacji

Mundurowi, którzy rozpoczęli służbę przed 1999 r. nie mają prawa - nawet w przypadku 25 lat pracy cywilnej i odprowadzania składek z tego tytuł do ZUS - do emerytury cywilnej pobieranej obok mundurowej. Inną sytuację prawną mają mundurowi, którzy rozpoczęli służbę po 1999 r. - mają prawo do drugiej emerytury z tytułu składek wypracowanych z pracy w cywilu po zakończeniu służby. W grudniu 2024 r. żołnierze wysłali w tej sprawie list do premiera D. Tuska.

REKLAMA