Osuszanie budynków po powodzi
REKLAMA
REKLAMA
Szczególną uwagę należy zwrócić na:
REKLAMA
* określenie stanu gruntu
* charakterystykę stanu ścian i stropów budynku
* zidentyfikowanie pojawiających się grzybów i pleśni
* stan zawilgocenia budynku
* określenie wytrzymałości mechanicznej tynków
* ocenę zachowania stolarki i pokryć malarskich wewnątrz budynku.
REKLAMA
Sami także możemy dokonać oceny strat i zagrożeń, jednak z powodu braku specjalistycznego przygotowania będzie ona uboższa o ocenę stanu gruntu, identyfikację grzybów i określenie wytrzymałości mechanicznej tynków. Możemy mieć także problemy z analizą stanu zawilgocenia budynku, bardzo potrzebną w dalszym procesie osuszania. Możemy jednak doskonale przygotować dokumentację fotograficzną stanu budynku po powodzi, a, o ile to oczywiście możliwe, także w czasie jej trwania.
Po wstępnej ocenie stanu budynku i zakwalifikowaniu go do osuszania przy pomocy specjalistycznych metod należy dla swojego bezpieczeństwa skorzystać z pomocy firm specjalizujących się w tego typu działaniach i posiadających odpowiednią wiedzę i doświadczenie. Bowiem próby samodzielnego osuszania często kończą się jeszcze większymi stratami.
Zobacz również serwis: Ubezpieczenia
Przegląd metod osuszania należy zacząć od najmniej zaawansowanej technologicznie. Lekko zawilgocone pomieszczenia można osuszać metodą naturalną, poprzez otwarcie okien i drzwi. Należy jednak pamiętać, że skuteczność tej metody zależy od warunków panujących na zewnątrz. Inna będzie skuteczność osuszania w lecie, inna jesienią, a jeszcze inaczej zawilgocone ściany zachowywać się będą w sezonie grzewczym. Trzeba zaznaczyć, ze metoda ta, choć najprostsza, nadaje się do suszenia jedynie cienkich ścian o niewielkim stopniu zawilgocenia.
Zobacz również serwis: Nieruchomości
REKLAMA
* Osuszanie za pomocą nagrzewnic polega na ogrzaniu powietrza wewnątrz pomieszczeń do temperatury kilkudziesięciu stopni. Wówczas następuje wzmożone odparowywanie wilgoci z warstw powierzchniowych muru. Niestety, woda zmagazynowana w głębszych partiach muru podczas ogrzewania jego wierzchniej warstwy jest transportowana w głąb. W wyniku stosowania tej metody często uzyskuje się tylko pozorne osuszenie warstw murów położonych przy powierzchni ściany. Po zakończeniu procesu suszenia, czyli po wyłączeniu nagrzewnic, część wilgoci przetransportowana wcześniej w głąb muru wraca na powierzchnię.
* Najlepszym sposobem osuszania bardzo zawilgoconych murów wydaje się być metoda mikrofalowa. Polega ona na wprowadzaniu do muru za pomocą falowodów powierzchniowych fal ciągłych o częstotliwości pracy 2450 MHz. Po zaabsorbowaniu energii mikrofalowej wewnątrz muru następuje transport wody w kierunku powierzchni. Druga faza osuszania polega na odparowaniu wody "wyrzucanej' na powierzchnię ściany. Ważną cechą metody mikrofalowej jest możliwość niszczenia występujących na murach grzybów pleśniowych i domowych. Czas osuszania pomieszczeń tą metodą wynosi od kilku godzin do kilku dni. Jej wadą jest szkodliwość mikrofal dla organizmów żywych.
* Metody kondensacyjne polegają na osuszeniu powietrza wewnątrz pomieszczeń przez skroplenie zawartej w nim pary wodnej. Wówczas znacznie obniża się wilgotność względna powietrza wewnątrz pomieszczeń i wilgoć zawarta w murze odparowuje. Czas osuszania wynosi zwykle kilka miesięcy. Zastosowanie jednej z metod kondensacyjnych umożliwia normalne użytkowanie budynków, co jest ich niewątpliwą zaletą. Okazały się one jednak mało efektywne po powodzi w 1997 roku. Negatywna opinia o tym sposobie osuszania została potwierdzona przez tegorocznych powodzian z okolic Gdańska.
* Metoda absorpcyjna jest oparta na prostej i znanej zasadzie fizycznej: "suche powietrze osusza". Proces osuszania przebiega dzięki wymianie wilgoci zawartej w powietrzu przepływającym przez powoli obracający się rotor, a wilgoć pochłaniana jest przez absorbent i odprowadzana na zewnątrz przez gorące powietrze. Osuszane pomieszczenie musi być izolowane i uszczelnione, aby nie dopływało powietrze z zewnątrz. Czas osuszania zalanych pomieszczeń zależy od terminu rozpoczęcia prac.
* Jeszcze inną metodą osuszania zalanych budynków jest zastosowanie termoiniekcji. Osuszanie przeprowadzane jest za pomocą specjalnego zestawu urządzeń termowentylacyjnych, poprzez wprowadzenie do nawierconych w murze otworów suchego powietrza o określonej temperaturze i prędkości przepływu. Proces osuszania, w zależności od początkowej wilgotności i grubości ścian oraz warunków prowadzenia prac, trwa od dwóch do kilku dób. Po osiągnięciu wilgotności muru poniżej 5% dokonuje się zabezpieczenia osuszonej strefy specjalnymi środkami nie pozwalającymi na ponowne wnikanie wilgoci.
* Należy także wspomnieć o pojawiających się czasem ofertach osuszania za pomocą metody elektrofizycznej. Polega ona na zawieszeniu w zalanym pomieszczeniu skrzynki elektrycznej, która ma wytwarzać pole elektromagnetyczne powodujące osuszanie murów. W świetle badań jest ona absolutnie nieskuteczna i nie może być wykorzystywana do osuszania budynków.
Najtańszym sposobem osuszania budynków zalanych podczas powodzi jest zlecenie usługi osuszenia wraz z wykonaniem izolacji przeciwwilgociowych wyspecjalizowanej firmie. Wykonanie izolacji przeciwwilgociowej można wykonać również samemu lub zaangażować w tym celu pracowników niewykwalifikowanych, jednak prace te muszą być nadzorowane przez osobę z doświadczeniem budowlanym. Ten sposób daje gwarancję technicznej prawidłowości wykonania prac.
Najczęściej powtarzające się błędy:
* wykonywanie tynków i powłok malarskich na niedostatecznie osuszonych murach
* wykonywanie osuszania mimo braku izolacji przeciwwilgociowych oraz nieusunięcia wszystkich przyczyn zawilgocenia
* niewłaściwy dobór rodzaju i mocy urządzeń osuszających
* brak wentylacji pomieszczeń.
Zobacz również serwis: Powódź
Niebezpieczeństwa:
* nieusunięcie wszystkich źródeł wilgoci, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych powoduje brak skuteczności osuszania.
* brak izolacji przeciwwilgociowych w osuszanym budynku może spowodować wzrost zawilgocenia ścian wskutek "zassania" wilgoci z gruntu.
* osuszaniu towarzyszą zjawiska nasilonego powstawania wysoleń na powierzchni ścian oraz przykry zapach stęchlizny. Równocześnie należy więc prowadzić prace uzupełniające, np. odsalanie lub odnawianie budynków.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat