Kiedy następuje spór negatywny o właściwość organu?
REKLAMA
REKLAMA
Często dochodzi do sytuacji, że żaden organ nie uważa się za właściwy do rozpatrzenia danej sprawy – dochodzi wtedy do tzw. negatywnego sporu o właściwość. Wbrew pozorom są to sytuacje dość częste. Zanim jednak przytoczymy przykłady, należy wyjaśnić, kto rozpatruje takie spory kompetencyjne.
REKLAMA
Zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, spory o właściwość rozstrzygają:
- między organami jednostek samorządu terytorialnego - wspólny dla nich organ wyższego stopnia, a w razie braku takiego organu - sąd administracyjny;
- między kierownikami służb, inspekcji i straży administracji zespolonej tego samego powiatu, działających w imieniu własnym lub w imieniu starosty – starosta;
- między organami administracji zespolonej w jednym województwie – wojewoda;
- między organami jednostek samorządu terytorialnego w różnych województwach w sprawach należących do zadań z zakresu administracji rządowej - minister właściwy do spraw administracji publicznej;
- między wojewodami oraz organami administracji zespolonej w różnych województwach - minister właściwy do spraw administracji publicznej;
- między organami administracji publicznej, gdy jednym z nich jest minister - Prezes Rady Ministrów.
Organami jednostek samorządu terytorialnego są np. wójt, burmistrz miasta, starosta.
Natomiast organami wyższego stopnia są:
- w stosunku do organów jednostek samorządu terytorialnego - samorządowe kolegia odwoławcze,
- w stosunku do wojewodów - właściwi w sprawie ministrowie,
- w stosunku do organów administracji publicznej innych niż określone w pkt 1 i 2 - odpowiednie organy nadrzędne lub właściwi ministrowie, a w razie ich braku - organy państwowe sprawujące nadzór nad ich działalnością,
- w stosunku do organów organizacji społecznych - odpowiednie organy wyższego stopnia tych organizacji, a w razie ich braku - organ państwowy sprawujący nadzór nad ich działalnością.
Negatywny spór o właściwość występuje wtedy, gdy żaden ze wskazanych wyżej organów nie uważa, że jest właściwy do rozpatrzenia danej sprawy.
Pan Tomek chciał uzyskać Numer Identyfikacji Podatkowej (NIP). Okazało się jednak, że w okolicy jego miejsca zamieszkania są dwa urzędy skarbowe i nie wiedział do którego urzędu powinien się zwrócić. Złożył więc wnioski do obu urzędów. Jego zaskoczenie było bardzo duże, kiedy z obydwu urzędów dostał odpowiedź, że urząd nie jest właściwy. Spór w tej sprawie rozpatrzyło Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
Podstawa prawna: Kodeks postępowania administracyjnego
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat