Podatkowe ułatwienia dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
Powyższy sposób rozliczenia będzie miał zastosowanie jeżeli kontrahentem podatnika będzie czynny podatnik VAT. W przypadku, gdy kontrahentem będzie inny podmiot, termin zostanie wydłużony do 180 dni. Brak obowiązku zapłaty podatku po stronie przedsiębiorcy skorelowany będzie z ograniczeniem prawa do odliczania podatku przez dłużnika.
REKLAMA
Nowe regulacje, choć idą w dobrym kierunku, ale eksperci podkreślają, że nie rozwiązują one problemu całościowo. Nowelizacja pozwoli bowiem jedynie na oszczędności w VAT. Nie wpłynie natomiast na wysokość i termin regulowania zaliczek na podatek dochodowy i jego roczne rozliczenie. Zarówno w PIT, jak i w CIT, opodatkowaniu podlegać będzie nadal przychód należny, a więc i taki, którego przedsiębiorca w rzeczywistości nie otrzymał.
Zobacz serwis: Sprawy urzędowe
REKLAMA
Tymczasem na etapie konsultacji znajduje się zgłoszony przez posłów Platformy Obywatelskiej poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o podatku od towarów i usług, który znacznie upraszcza możliwość stosowania tzw. ulgi na złe długi. W uzasadnieniu projektu czytamy, że jego głównym celem jest rozwiązanie problemu zatorów płatniczych.
Zgodnie z projektem, przedsiębiorca (wierzyciel), który nie otrzymał w terminie zapłaty za dostarczone przez siebie towary lub usługi będzie miał prawo do obniżenia podstawy opodatkowania, zarówno w podatku dochodowym, jak i podatku VAT. Jednocześnie przedsiębiorca będący dłużnikiem będzie musiał podwyższyć swoje zobowiązanie podatkowe z tytułu należności, których nie zapłacił w terminie. Mechanizm korekt w przypadku wszystkich trzech ustaw miałby zastosowanie po upływie 30 dni od terminu płatności.
Zobacz: Działalność gospodarcza
Warto zauważyć, że Polska znajduje się niechlubnej czołówce państw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o liczbę zatorów płatniczych. Z badań wynika, że w Polsce płatności opóźnione o ponad 90 dni stanowią aż 9,8 proc. wszystkich płatności, natomiast średnia dla całej Europy wynosi 2,9 proc.
Proponowane zmiany z pewnością przyczyniłyby się do poprawy sytuacji. Część ekspertów idzie jednak o krok dalej i postuluje zmianę zasad rozliczania przychodów z działalności gospodarczej poprzez przejście z metody memoriałowej na kasową. Przychód powstawałby wówczas dopiero w momencie otrzymania należności, co poprawiłoby płynność finansową wielu firm. Proponowane rozwiązanie, choć teoretycznie realne, wydaje się jednak zbyt rewolucyjne dla fiskusa.
Autor: Aneta Liszewska
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat