Piractwo domenowe (z ang. cybersquatting) polega na rejestrowaniu domen będących powtórzeniem brzmienia zarejestrowanego znaku towarowego. Typosquatting jest rodzajem piractwa domenowego charakteryzującym się tym, że domena odróżnia się od znaku towarowego jakąś celową „literówką”.
Jeden z czytelników mojego bloga www.ZnakiTowarowe.net w komentarzu do jednego z moich wpisów zadał ciekawe pytanie dotyczące min. problemu piractwa domenowego, mianowicie:
"Na stronie Urzędu Patentowego http://www.uprp.pl/NR/rdonlyres/06D20D3B-1BEB-4991-84B1-195B48C8103A/1228/Listaznak%C3%B3wnarzeczUEFA1.pdf jest wykaz znaków zastrzeżonych przez UEFA dotyczących Euro 2012.
Czy domeny np.
euro2012bus.pl
euro2012gdansk.net.pl
euro2012poland-ukraine.pl
euro2012polska.com
euro2012polska.eu
euro2012polska.net
euro2012polska.org
euro2012polska.org.pl
euro2012ukraine.pl
euro2012warszawa.eu
euro2012wroclaw.net.pl
mogą być zastrzeżone ? są z małych liter połączone w jeden wyraz. Proszę o informacje na ten temat."
Zgodnie z prośbą informuję, że …
rejestrując domeny o takim brzmieniu musimy mieć świadomość, że narażamy się na roszczenie z tytułu naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy i nie ma tutaj znaczenia, że domeny są pisane z małych liter i są połączone w jeden wyraz, bowiem zgodnie z art. 296 par. 2 naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega na bezprawnym używaniu w obrocie gospodarczym znaku identycznego lub znaku podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym.
Zobacz również: Kiedy dochodzi do naruszenia znaków towarowych w Internecie?
Aby jednak udzielić pełnej odpowiedzi na pytanie czytelnika należy odpowiedzieć na pytanie, czy sama rejestracja domeny zawierającej znak towarowy osoby trzeciej spełnia przesłankę użycia znaku przez osobę nieuprawnioną (art. 296 par. 2 ustawy Prawo własności przemysłowej). Sama rejestracja domeny takiej przesłanki nie spełnia, ale to, że ustawa Prawo własności przemysłowej nie przewiduje ochrony znaku towarowego przed używaniem oznaczenia w domenie internetowej, nie oznacza, że tego rodzaju praktyki są dozwolone. Zawsze bowiem można dochodzić ochrony na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Zgodnie z art. 153 ustawy Prawo własności przemysłowej przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zawodowy i zarobkowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa w art. 154 określa przykładowe formy realizacji prawa do znaku towarowego i wśród form używania wymienia posługiwanie się znakiem w celu reklamy, mianowicie używanie znaku towarowego polega w szczególności na posługiwaniu się nim w celu reklamy.
Z przytoczonych wyżej przepisów ustawy wynika, że właściciel znaku ma wyłączne prawo do używania go w reklamie w zakresie, w jakim ma ona zawodowy lub zarobkowy charakter.
Jak słusznie zauważa Mariusz Kondrat w swojej książce o ochronie znaków towarowych przed naruszeniem w Internecie użycie znaku towarowego w domenie ma quasi-reklamowy charakter, ponieważ ma na celu realizację funkcji reklamowej znaku, jaką jest dotarcie do obecnych i potencjalnych klientów z informacja o produktach i usługach i zachętą do ich nabywania. Internet i strona internetowa o adresie zawierającym znak towarowy można potraktować jako dodatkowe medium komunikacyjne w realizacji gospodarczego przeznaczenia znaku.
Zważywszy na powyższe, rejestracja i prowadzenie działalności biznesowej pod wyżej wymienionymi domenami wydaje mi się zbyt ryzykowne, bowiem naraża na roszczenia uprawnionego z tytułu praw ochronnych na znaki towarowe oraz na roszczenia przysługujące mu na podstawie ustawy o nieuczciwej konkurencji.
Więcej na blogu o ochronie własności przemysłowej www.ZnakiTowarowe.net.
Zobacz również serwis: Działalność gospodarcza