2236,84 złotego - tyle wyniosło przeciętne miesięczne świadczenie emerytalno-rentowe brutto w pierwszym półroczu 2019 roku. To wzrost o 4,5 procent w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Tak wynika z najnowszego raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Od 1 marca świadczenia emerytalno-rentowe wzrosły o wskaźnik waloryzacji 102,86 procent, nie mniej jednak niż o kwotę 70 złotych. W efekcie najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i rodzinna wynosi 1100 złotych brutto (wcześniej było to 1029,80 złotego). Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosła z 772,35 do 825 złotych.
ZUS wyjaśnił, że najważniejszym czynnikiem wpływającym na wysokość świadczeń niezmiennie jest coroczna waloryzacja.
Polecamy: Pracownicze plany kapitałowe. Nowe obowiązki pracodawców i płatników.
Polecamy: PPK dla pracownika
"Bieżący rok jest drugim z rzędu, kiedy wskaźnik waloryzacji przekroczył poziom 102,0 procent" - wskazano.
Z raportu ZUS wynika także, że boom na przechodzenie na emeryturę w obniżonym wieku jest już za nami. Liczba nowo przyznanych emerytur w pierwszym półroczu 2019 roku wyniosła 132,8 tys. i była niższa
o 27,4 proc. od liczby nowo przyznanych emerytur w ubiegłym roku. Jednocześnie skutki reformy emerytalnej są widoczne gołym okiem.
W sumie w czerwcu 2019 r. ZUS wypłacił 7 696,3 tys. rent i emerytur. Jest to o 111,6 tys. więcej niż w czerwcu 2018 r.
Koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w pierwszym półroczu 2019 roku wyniosły 129,2 mld zł, co stanowi 52,5 proc. kosztów zaplanowanych na 2019 r. Kwota ta jest o 15,5 mld zł większa
niż przed rokiem.
Jak informuje ZUS to właśnie wypłaty rent i emerytur stanowią największy koszt FUS. W analizowanym okresie ZUS wydał na ten cel 114,3 mld zł, czyli 53,5 proc. kosztów zaplanowanych
na ten rok. Przez rosnącą liczbę świadczeń emerytalnych oraz ich waloryzację, ale przede wszystkim wypłatę jednorazowego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów kwota ta była o 15 proc. wyższa od
wydatkowanej przed rokiem.
Kondycja finansowa ZUS
Mimo wzrostu kwot świadczeń wypłacanych przez ZUS, Zakład ocenia swoją sytuacją finansową pozytywnie. Jak czytamy w raporcie:
Pierwsza połowa 2019 roku charakteryzowała się bardzo dobrą sytuacją finansową FUS. Przychody własne Funduszu Ubezpieczeń Społecznych utrzymywały się na wysokim poziomie, co wynikało z dobrej sytuacji na rynku pracy. Pomimo wzrostu wydatków spowodowanego wypłatą w maju br. osobom pobierającym świadczenia emerytalne i rentowe tzw. „trzynastek”, sytuacja finansowa Funduszu pozostaje pozytywna.
Wydatki ZUS w pierwszym półroczu 2019 roku w 76,3 proc. były pokrywane z bieżących składek. Na wysokie wpływy ze składek, zdaniem ZUS, miały wpływ dwa główne czynniki: dobra sytuacja gospodarcza (wzrost zatrudnienia i wzrost wynagrodzeń) a także działania uszczelniające system poboru składek, dzięki której wzrosła dyscyplina wśród płatników składek.
Nie bez znaczenia w budżecie ZUS jest duża liczba obcokrajowców pracujących w Polsce. Na koniec czerwca 2019 roku w ZUS było zarejestrowanych 644 342 obcokrajowców, czyli o 19,1 proc. więcej niż w czerwcu 2018 r. oraz o 13,1 proc. więcej w porównaniu do stanu na koniec 2018 r. Około 58 proc. z nich to pracownicy, 3 proc. prowadzi działalność gospodarczą, a pozostali byli objęci innymi formami zatrudnienia. Największą grupę (75,0 proc.) stanowili obywatele Ukrainy – w czerwcu ich liczba wyniosła 483 266 osób, tj. o 19,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2018 r. oraz o 14,9 proc. więcej niż w grudniu 2018 r.