REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Emerytura obywatelska w Polsce - czy zmiany są nieuniknione?

Andrzej Sadowski, Centrum im. Adama Smitha
Andrzej Sadowski, Centrum im. Adama Smitha

REKLAMA

REKLAMA

Jakie są szanse na wprowadzenie emerytury obywatelskiej w Polsce? Ile wyniosłaby nowa emerytura? O czekających nas zmianach mówi Andrzej Sadowski, założyciel i prezydent Centrum im. Adama Smitha, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.

Emerytura obywatelska dla każdego Polaka? Ekspert nie ma wątpliwości

Od lat świadczenia dla seniorów są obniżane. W przyszłości będą jeszcze mniejsze, jeśli nie nastąpią radykalne zmiany. Coraz częściej wskazywane jest rozwiązanie, które obecnie obejmuje m.in. sędziów i prokuratorów. Oni nie odprowadzają składek emerytalnych, ale i tak otrzymują pieniądze po zakończeniu okresu pracy. Model ten może być zastosowany w przypadku wszystkich Polaków, na czym skorzystają głównie najbiedniejsi i kobiety wychowujące dzieci. Koncepcja taka nie przekreśla szans na pozyskiwanie dodatkowych środków na starość. To już będzie zależeć od aktywności i zaradności życiowej seniora.

REKLAMA

Polecamy: Zakaz handlu w niedziele i święta (PDF)

O emeryturze obywatelskiej w równej wysokości mówi Andrzej Sadowski, założyciel i prezydent Centrum im. Adama Smitha, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.

Jakie są szanse na wprowadzenie emerytury obywatelskiej w Polsce?

Andrzej Sadowski: To już nie jest kwestia tego, czy zostanie wprowadzona, tylko kiedy. W mojej ocenie, alternatywą dla tego rozwiązania jest tylko brak jakiejkolwiek emerytury. Raporty i prognozy, m.in. Najwyższej Izby Kontroli, pokazują, że nie ma i nie będzie wystarczających pieniędzy na podtrzymanie dotychczasowego poziomu świadczeń emerytalnych oraz obecnego systemu. Dlatego koncepcja Centrum im. Adama Smitha sprzed wielu lat jest obecnie przedmiotem różnych debat, w tym organizowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W lutym br. brałem udział w konferencji naukowej, na zaproszenie pani prezes ZUS, na ten temat właśnie. Nasze rozwiązanie pojawiało się wcześniej w bardzo wielu wypowiedziach liderów partyjnych, od prawa do lewa. Skoro wiadomo, że nie ma pieniędzy na podtrzymanie obecnego systemu, to emerytura obywatelska może być jedynym jeszcze sposobem na wypłatę świadczeń. Rozwiązanie, które proponujemy, od lat obowiązuje dla wybranych grup zawodowych, np. sędziów i prokuratorów. Oni mają wprost z budżetu państwa wypłaconą emeryturę bez jakichkolwiek wcześniej odprowadzanych tzw. składek. Jeżeli to jest dobre dla sędziego, to tak samo pozytywne może być dla typowego Kowalskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kiedy zatem nastąpi zmiana?

A. Sadowski: Cały czas świadczenia są obniżane i spłaszczane. Przy tych samych parametrach kariery zawodowej widać różnice w wysokości wypłacanej emerytury między osobami, które przeszły na nią 10 lat temu i w ostatnich miesiącach. Kolejny rząd pogłębia ten proces. Jednocześnie trwa przerzucanie odpowiedzialności ze strony polityków na Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jemu przypisuje się tzw. dziurę. Ona jest efektem świadomego nieprzekazywania z budżetu właściwych kwot na wyliczone i doskonale znane zobowiązania, jakie Zakład musi wypłacać. ZUS stanowi część państwa, więc jeżeli miałby bankrutować, to oznaczałoby, że Polska musiałaby ogłosić niewypłacalność. Wspomniane braki są częścią chowanego w ten sposób zadłużenia rządowego, zwanego publicznym. Jednym ze skutków jest sukcesywne obniżanie wypłacanych emerytur. One będą zbliżały się coraz bardziej do emerytury obywatelskiej, która bez używania tego określenia zwyczajnie stanie się faktem. Nazwa jest tutaj elementem symbolicznym, a realnie to już się dzieje.

W jaki sposób będzie finansowana?

A. Sadowski: Tak, jak dziś finansuje się emerytury sędziów, czyli bezpośrednio z budżetu. Nie ma znaczenia, czy to będzie część pieniędzy z VAT-u, akcyzy, podatku takiego czy innego. Po prostu określona część w danym roku za 20, 30, 40 lat zostanie wypłacona na emerytury. To, co będzie możliwe do przeznaczenia na nie, podzieli się na liczbę ówczesnych emerytów. W prawdziwej emeryturze obywatelskiej, tak jak np. w Nowej Zelandii, nie ma haraczu, zwanego dla zmylenia składką, nakładanego na pracę. W Polsce wysokość opodatkowania pracy na etacie, składkami i podatkami jest podobna jak wódki. A tam nie tylko nie ma od pracy tzw. składki na ZUS, ale także – zdrowotnej. To zupełnie inna jakościowo sytuacja, niż mamy w naszym kraju. Zobowiązania emerytalne naprawdę można finansować na wiele różnych sposobów, a nie z maksymalizowania opodatkowania pracy. To właśnie ten mechanizm spowodował bezrobocie i trwałą emigrację kilku milionów Polaków. Jako Centrum im. Adama Smitha opracowaliśmy algorytm i zasady przejścia z obecnego systemu na emeryturę obywatelską. Główne założenie to finansowanie jej z podatków innych, niż nakładanych na pracę.

Ile wyniesie emerytura obywatelska i jak ją ewentualnie wyliczyć?

A. Sadowski: Odpowiedź jest prosta. Państwo będzie wypłacać tyle, na ile pozwolą jego możliwości finansowe. Dziś świadczenie dla każdego obywatela Polski byłoby na poziomie ok. 1000 zł. W momencie wprowadzenia emerytury obywatelskiej trzeba przeliczyć koszyk konkretnych dóbr na aktualną sytuację rynkową i życiową. Obecnie nie wiadomo, jaka za 30 lat kwota wystarczy na podstawowe potrzeby. Emerytura obywatelska jest takim zabezpieczeniem na wszelki wypadek. Każdy, lepiej lub trafniej w ciągu coraz dłuższego aktywnego życia, gromadzi środki na starość. Może więc skorzystać z wakacji pod palmami, jak to było w tych zwodniczych reklamach z końca lat 90., bo będzie miał własną emeryturę, albo żyć tylko z gwarantowanej obywatelskiej.

Co ta koncepcja oznacza dla najbiedniejszych?

A. Sadowski: Mają emeryturę, a nie okazjonalne zasiłki. Dzisiaj tego typu osoby są wykluczane de facto ze świadczeń. Jedynie mogą ubiegać się o zapomogi. Emerytura obywatelska jest też korzystna dla wszystkich, a zwłaszcza dla tych dziś dyskryminowanych, jak twórcy czy kobiety wychowujące dzieci. Obecnie mamy do czynienia z systemem skrajnie antyrodzinnym. Pomija on panie, które poświęciły się domowi. Nasze rozwiązanie gwarantuje każdemu dokładnie takie same świadczenie, a reszta, czyli tzw. wakacje pod palmami zależą od własnej aktywności i zaradności życiowej. Nasz system emerytury obywatelskiej, jak w Nowej Zelandii, jest prosty i banalny. Nie ma w nim znaczenia rodzaj wykonywanej pracy, czy to etat, zlecenie, dzieło, czy działalność własna. Polacy ciężko pracują i oszczędzają jak mogą, bo dotarła do nich prawda, że od rządu otrzymają emeryturę głodową, a nie godną, o której z taką łatwością perorują politycy.

Jakie będą jeszcze różnice w porównaniu z obecnym systemem?

A. Sadowski: Do wypłaty emerytury obywatelskiej potrzebny jest wyłącznie spis osób posiadających czynne prawo wyborcze. Nie ma żadnego uzasadnienia dla tej gigantycznej, skomplikowanej infrastruktury informatycznej, z której korzysta ZUS. Można ją wykorzystać do poboru wszystkich podatków, a nie tylko składki. Nasz system nie wymaga prądu, bo w każdym miejscu w Polsce jest analogowy dokument z potrzebnymi danymi na papierze, czyli spis wyborców. W nim znajduje się data urodzenia, która wystarcza do ustalenia wypłaty emerytury. W systemie tym nie ma też jednego z bardziej absurdalnych rozwiązań, które zostało wprowadzone przez dwóch premierów i profesorów, a mianowicie opodatkowanie świadczeń społecznych. Rząd wypłacając emeryturę obywatelowi, właściwie opodatkowuje sam siebie. Ta danina trafia do Ministerstwa Finansów, które dokłada kolejne środki, aby ZUS miał pieniądze na uregulowanie bieżących zobowiązań. Od nich naliczany i potrącany jest znów podatek i tak to wygląda od 1998 roku. To jest gigantyczne marnotrawstwo. Dzisiaj kolejna partia próbuje realizować nasz postulat, mówiąc o zlikwidowaniu opodatkowania emerytur.

Co należałoby zrobić przed wprowadzeniem emerytur obywatelskich?

A. Sadowski: Zaprzestać oszukiwania młodych ludzi. Wmawia się im, że jak rząd zabierze więcej z tytułu podatków, w postaci tzw. ZUS od umów o pracę i zlecenia, to za 40 lat będą mieć większą emeryturę. W ciągu ostatnich kilkunastu lat wielokrotnie zmieniano zasady wypłacania świadczeń, cały czas je obniżając. Moje, ale też każdego pracownika, składki nie są nigdzie gromadzone na później, tylko natychmiast wypłacane na bieżące zobowiązania. ZUS jest wyłącznie agentem transferowym od obecnie pracujących do tych, którym należy się świadczenie. Pokoleniu, wkraczającemu na rynek pracy, trzeba powiedzieć uczciwie. Jeżeli dostaniecie emeryturę, to co najwyżej podstawową. Wyższy komfort życia w późniejszym wieku zależy wyłącznie od waszej aktywności, a nie od zapewnień polityków i zaklinania przez nich rzeczywistości. Obietnice nie mają żadnej wiarygodności, ani tym bardziej mocy wiążącej. Nawet jeżeli pan prezydent zapowiada, że wpisze gwarancję emerytury do konstytucji, to egzekwowalność będzie taka jak zakaz organizowania zamachów stanu, który chciano umieścić w konstytucji Mongolii.

Decyzja o emeryturach obywatelskich może oznaczać utratę części wyborców. Czy obecny rząd zajmie się tą sprawą?

A. Sadowski: Zajmuje się nią kierownictwo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych świadome powagi sytuacji. Nasza koncepcja stała się faktem politycznym, a jednym z dowodów jest to, że stanowi przedmiot analiz ZUS-u. Zwykle kryzys pomaga podejmować decyzje. W Grecji jednego dnia obcięto świadczenia o ok. 20 procent. O tyle samo zmniejszono emerytury oraz wynagrodzenia ministrów i urzędników w Estonii, kiedy w 2008 r. był krach. Może być też tak, jak w jednym z afrykańskich krajów, w którym zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników administracji publicznej. Delegacja przyszła po wynagrodzenie do Ministerstwa Finansów, a na jego drzwiach zastała kartkę z informacją, że nie ma pieniędzy. Jak ich nie będzie, to żadna gwarancja konstytucyjna tego nie zmieni, tak jak pokoju nie zapewni międzynarodowy traktat, o czym dramatycznie przekonała się Ukraina. Rządy bezkarnie tworzą długi, za które odpowiedzą przyszłe pokolenia. W systemie bez norm przyzwoitości jedyną granicą jest zawsze matematyka. Z nią przegrał nawet Związek Radziecki.

Źródło: MondayNews.pl

Polecamy serwis: Emerytury

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy w czasie zwolnienia można wyjechać na urlop? Co wolno na L4, w czasie którego można chodzić? Czy znasz swoje prawa?

Czy na zwolnieniu można wyjechać na urlop? Co wolno na L4, w czasie którego wolno chodzić? Rozpoczął się sezon urlopowy, a ZUS zgodnie z zapowiedziami intensyfikuje prowadzone kontrole. Co powinien więc zrobić pracownik, któremu w czasie zaplanowanego urlopu przydarzy się choroba?

W 2025 r. podwyżka o 9,05% świadczenia pielęgnacyjnego. 0% dla zasiłku pielęgnacyjnego 215,84 zł

Dobra wiadomość dla opiekunów osób niepełnosprawnych (w znaczeniu lepsza niż wiadomości dla budżetówki o 4,1% podwyżki). Świadczenie pielęgnacyjne wzrośnie w 2025 r. nie o 7,6%, a przeszło 9%. W artykule przyjmujemy do obliczeń korzystniejszą wykładnię przepisów, że podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego na 2025 r. obliczamy na podstawie minimalnego wynagrodzenia 4242 zł brutto (na 1 stycznia 2024 r.), a nie 4300 zł brutto (na 1 lipca 2024 r.). 

Socjolog: dla autysty pobyt w DPS-ie, jak dla osoby na wózku dom ze schodami bez windy. Nowe przepisy o mieszkalnictwie wspomaganym dla niepełnosprawnych

Powstaje obywatelski projekt ustawy dotyczący mieszkalnictwa wspomaganego z rozwiązaniami adekwatnymi dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Dr hab. Agnieszka Dudzińska, socjolog z UW, powiedziała PAP, że dla autysty pobyt w DPS-ie jest tym samym, czym dla osób na wózkach dom ze schodami bez windy.

Podwyżka do 3259 zł: Świadczenie pielęgnacyjne w 2025 r. Śmierć. Dzieci. Świadczenie wspierające

Ile wynosi świadczenie pielęgnacyjne w 2024 r.? Komu przysługuje po zmianach? Co z waloryzacją w 2025 r.? Podwyżka do 3259 zł. Śmierć. Dzieci. Świadczenie wspierające 

REKLAMA

Od 1 lipca 2024 r. tego nie zabierze komornik. Zmieniają się kwoty wolne od potrąceń. Co z alimentami?

Tego komornik nie zabierze dłużnikowi. Od lipca zmieniają się kwoty wolne od potrąceń, których wysokość jest uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia. A co z alimentami? Sprawdź, kto ma powody do obaw.

Wzrost kryterium dochodowego od 1 stycznia 2025 roku [pomoc społeczna]. 1010 zł dla osoby samotnej i 823 zł na osobę w rodzinie. Co to oznacza dla cudzoziemców?

Od początku 2025 roku planowany jest wzrost kryterium dochodowego (dla potrzeb pomocy społecznej):
- dla osoby samotnie gospodarującej będzie wynosić 1010 zł, a 
- dla osoby w rodzinie – 823 zł. 
Możliwe jest też wzrost kryterium dla osoby samotnie gospodarującej do 1040 zł, a dla osoby w rodzinie – 935 zł. Obecnie trwają dyskusje na ten temat.

W 2024 r. 3 nowe świadczenia dla niektórych rodziców. Czy już można składać wnioski?

Chociaż ustawa o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dzieci – „Aktywny rodzic” została już opublikowana w Dzienniku Ustaw, to jeszcze nie weszła w życie. Nowy programu wystartuje dopiero 1 października 2024 r. i właśnie od tego momentu rodzice najmłodszych dzieci będą mogli składać wnioski.

Taryfa za gaz zatwierdzona. Od 1 lipca 2024 r. zapłacimy o ok. 20 proc. więcej, mimo że ceny spadają. Jak to możliwe?

Od 1 lipca 2024 r. zapłacimy o ok. 20 proc. więcej za gaz, mimo że ceny spadają. Taryfa na sprzedaż gazu dla gospodarstw domowych i innych odbiorców uprawnionych została zatwierdzona.

 

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych uchwalona z poprawkami przez Sejm

Wyczekiwana i szeroko komentowana w środowisku artystycznym nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych została uchwalona z poprawkami przez Sejm. Nowelizacja wdraża do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy PE. Ustawa trafi teraz do Senatu.

Nowa definicja zgwałcenia. Nowelizacja Kodeksu karnego

Nowelizacja Kodeksu karnego została w piątek uchwalona przez Sejm. Jaka jest nowa definicja zgwałcenia? Ile będzie wynosić kara? 

REKLAMA