Kiedy dzieci nie odpowiadają za szkodę
Co do zasady osoby małoletnie, do osiągnięcia 13 lat nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny, gdyż nie można postawić im zarzutu winy. Wyłączenie ich odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę stanowi wyraz przekonania, iż osoby takie ze względu na swój stopień rozwoju psychofizycznego nie mogą same właściwie kierować swym postępowaniem.
Nie zawsze odpowiadają rodzice
Jednakże, wyłączenie możliwości przypisania winy małoletniemu przed ukończeniem 13 lat, nie oznacza automatycznie obciążenia odpowiedzialnością za wyrządzoną przez nich szkodę jego rodziców czy opiekunów. Bowiem za szkody te odpowiedzialny jest tylko ten, kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad małoletnim i tylko wtedy, gdy nadzoru tego nie wykonywał starannie.
Po ukończeniu 13 lat
Inną kwestią jest odpowiedzialność małoletnich po ukończeniu przez nich 13 lat. Po osiągnięciu tego wieku, co do zasady, małoletniemu może przypisać winę, ale wtedy poziom jego rozwoju jest już kwestią istotną. Gdyż niemożliwość przypisania winy z powodu wieku dotyczyć może także osób małoletnich po ukończeniu 13 lat, których stopień rozwoju psychofizycznego jest niższy niż w grupie rówieśniczej.
Wyłączenie odpowiedzialności
Jak już zostało wyżej wspomniane odpowiedzialność odszkodowawczą za czyny małoletniego ponoszą osoby sprawujące nadzór, a zatem rodzice lub opiekunowie.
Mimo iż bezpośredniemu sprawcy szkody (czyli małoletniemu) winy przypisać nie można, to jednak jego działanie musi mieć charakter bezprawny. Odpowiedzialności odszkodowawczej zobowiązany do nadzoru nie poniesie w przypadku, gdy osoba nadzorowana wyrządza szkodę działając w obronie koniecznej, stanie wyższej konieczności, czy innych sytuacjach, wykluczających uznanie jej zachowania za bezprawne.
Pilnuj dziecka
Osoby zobowiązane do nadzoru nie muszą go jednak przez cały czas wykonywać osobiście i zwolnią się od odpowiedzialności jeśli oddadzą podopiecznego pod nadzór innej osoby lub instytucji starannie wybranej. Oznacza to, że np. rodzice nie ponoszą odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez małoletnie dzieci w czasie, gdy znajdowały się one pod opieką nauczyciela w szkole, czy wychowawcy na koloniach, ale już w przypadku powierzenia opieki nad młodszym rodzeństwem starszemu (nie pełnoletniemu) nie zwolni rodziców (opiekunów) z odpowiedzialności odszkodowawczej.
Odpowiedzialności za czyny małoletniego dziecka nie poniesie także rodzic, który został pozbawiony władzy rodzicielskiej lub którego władza została ograniczona, a dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej lub placówce opiekuńczo-wychowawczej, czy też rodzic, wobec którego wykonywanie władzy rodzicielskiej zostało na mocy wyroku rozwodowego ograniczone do określonych czynności, a w chwili wyrządzenia szkody dziecko nie pozostawało pod jego opieką.
Obowiązek do nadzoru wynikać też może z umowy, nawet jednorazowej, krótkotrwałej czy nieodpłatnej. Oznacza to, że odpowiedzialność może ponieść sąsiadka, która grzecznościowo zgodziła się zaopiekować dzieckiem, a także opiekunka wynajęta do dziecka.
Z dobrym nadzorem - nie będzie odpowiedzialności
Rodzice (lub opiekunowie) mogą się uwolnić od tego obowiązku odszkodowawczego w przypadku, gdy szkoda powstała mimo starannego wykonywania nadzoru. Natomiast poszkodowany musi wykazać szkodę i jej wysokości oraz związek przyczynowy między działaniem sprawcy a szkodą.
Z powodu trudnej sytuacji majątkowej rodziców lub opiekunów poszkodowany nie zawsze może zostać zaspokojony. W takim wypadku może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od samego sprawcy czynu (nawet gdy ten nie ukończył 13 lat), gdy przemawiają za tym okoliczności a zwłaszcza stan majątkowy sprawcy i poszkodowanego.
Zadaj pytanie: Forum
Zobacz serwis: Dziecko i prawo