Uprowadzenie dziecka przez rodzica za granicę
REKLAMA
REKLAMA
Jest to konsekwencja konfliktów małżeńskich jakie toczą się pomiędzy mieszanymi małżeństwami, których zwieńczeniem jest decyzja o faktycznej separacji i wyjeździe jednego z małżonków wraz z dzieckiem do kraju rodzinnego. Jeżeli dotyczy to dziecka małoletniego a wyjazd jest bez zgody rodzica, który zostaje w miejscu dotychczasowego zamieszkania, wówczas zachodzi zjawisko zakazanego prawnie uprowadzenia dziecka za granicę.
REKLAMA
Kwestie te reguluje Konwencja Haska z 27 października 1980 r., która w art. 3 stanowi, że uprowadzenie lub zatrzymanie dziecka będzie uznane za bezprawne, jeżeli:
- nastąpiło naruszenie prawa do opieki przyznanego określonej osobie, instytucji lub innej organizacji, wykonywanego wspólnie lub indywidualnie, na mocy ustawodawstwa państwa, w którym dziecko miało miejsce stałego pobytu bezpośrednio przed uprowadzeniem lub zatrzymaniem, oraz
- w chwili uprowadzenia lub zatrzymania prawa te były skutecznie wykonywane wspólnie lub indywidualnie albo byłyby tak wykonywane, gdyby nie nastąpiło uprowadzenie lub zatrzymanie.
Proces przed sądem rodzinnym
REKLAMA
Wnioski kierowane przez sfrustrowanych rodziców do sądu najczęściej kończą się ich wygraną, bowiem sędziowie z reguły zarządzają wydanie dziecka. Jak uniknąć takiego wariantu zdarzeń? Otóż istnieje szansa, że taki proces, który toczy się przed sądami rodzinnymi pod nadzorem prokuratury i Ministerstwa sprawiedliwości zakończy się oddaleniem wniosku gdy udowodni się, że pozostanie w miejscu aktualnego pobytu razem z matką lub ojcem jest uzasadnione dobrem dziecka.
Art. 13 Konwencji daje podstawę do sformułowania tego rodzaju argumentacji, stanowiąc, że bez względu na postanowienia artykułu poprzedzającego, władza sądowa lub administracyjna państwa wezwanego nie jest obowiązana zarządzić wydanie dziecka, jeżeli osoba, instytucja lub organizacja sprzeciwiająca się wydaniu dziecka wykaże, że:
- osoba, instytucja lub organizacja opiekująca się dzieckiem faktycznie nie wykonywała prawa do opieki w czasie uprowadzenia lub zatrzymania albo zgodziła się lub później wyraziła zgodę na uprowadzenie lub zatrzymanie, lub
- istnieje poważne ryzyko, że powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w niekorzystnej sytuacji nie do zniesienia. Władza sądowa lub administracyjna może również odmówić zarządzenia powrotu dziecka, jeżeli stwierdzi, że dziecko sprzeciwia się powrotowi oraz że osiągnęło ono wiek i stopień dojrzałości, przy którym właściwe jest uwzględnienie jego opinii. Przy ocenie okoliczności określonych w niniejszym artykule władza sądowa lub administracyjna powinna brać pod uwagę informacje dotyczące sytuacji społecznej dziecka, dostarczone przez organ centralny lub inną właściwą władzę państwa miejsca stałego pobytu.
Zobacz również: Porwania rodzicielskie - co to takiego?
Dobro dziecka
Pojęcie dobra dziecka w rozumieniu licznych orzeczeń sądów sprowadza się do odpowiedzi na kilka istotnych pytań takich jak:
- W sytuacji gdy rodzice nie mogą wychowywać dziecka wspólnie, które z nich zapewni optymalne możliwości życia i rozwoju intelektualnego i fizycznego?
- Jakie były rzeczywiste powody wyjazdu rodzica wraz z dzieckiem do innego kraju? Innymi słowy, czy zaistniał w tym względzie stan wyższej konieczności.
- Jak należy ocenić dotychczasową zdolność do sprawowania opieki rodzicielskiej i kształtowania wzorów życia w rodzinie przez oboje rodziców.
- Czy pozostanie dziecka w aktualnym miejscu zwykłego pobytu jest dla niego rozwiązaniem optymalnym mając na uwadze możliwości jego rozwoju psychofizycznego, przy założeniu, że z przyczyn obiektywnych jak i subiektywnych rodzice nie mogą faktycznie wspólnie go wychowywać w miejscu gdzie zamieszkiwało ono przed wyjazdem.
Generalnie należy pamiętać, że kwestie związane z władzą rodzicielska i bieżącą opieką należy rozwiązywać z standardowym trybie a nie w procesie o wydanie uprowadzonego dziecka, zatem rozpatrywanie kwestii dobra dziecka wedle konwencji haskiej winno być uzasadnione szczególnie ważnymi okolicznościami i dowodami, które uprawdopodobniłyby tezę, że wyjazd wraz z dzieckiem był konieczny z uwagi na naganne zachowanie drugiego z małżonków a zarazem rodzica dziecka.
Zobacz też: Odebranie dziecka - jak i kiedy?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat