REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

To likwidacja gimnazjów przyczyniła się do pogorszenia wyników w badaniu umiejętności uczniów PISA?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Prezes ZNP: Spodziewaliśmy się, że likwidacja gimnazjów doprowadzi do pogorszenia wyników w PISA
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wyniki badania PISA nie satysfakcjonują nauczycieli. Prezes ZNP Sławomir Broniarz winę upatruje w likwidacji gimnazjów. "Dziś musimy dołożyć wszelkich starań, żeby te 20 lat, o które de facto zostaliśmy cofnięci, jeśli chodzi o wyniki, jak najszybciej nadrobić" - powiedział.

Kiepskie wyniki międzynarodowego badania umiejętności uczniów PISA 2022

REKLAMA

W środę na konferencji prasowej w Warszawie prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz odniósł się do ogłoszonych we wtorek wyników międzynarodowego badania umiejętności uczniów PISA 2022.
Pokazały one, że choć we wszystkich trzech obszarach objętych badanie (umiejętności matematyczne, rozumienie czytanego tekstu i rozumowanie w naukach przyrodniczych) wyniki polskich piętnastolatków są powyżej średniej dla krajów OECD oraz powyżej średniej uzyskanej przez uczniów z Unii Europejskiej, to jednocześnie są one niższe niż w poprzednich edycjach badania.

REKLAMA

"Wyniki nie są dla nas dobre. One nie są dla nas satysfakcjonujące. O tym mówią wszyscy nauczyciele" - powiedział Broniarz.
Zwrócił uwagę na to, że "czas przeprowadzenia badania zbiegł się z likwidacją gimnazjów". "Wbrew temu, co mówi była minister edukacji Anna Zalewska, to wynik polskich uczniów w tych badaniach jest konsekwencją tego, co wykonała w ramach pseudo reformy systemu oświaty" - wskazał.

"Spodziewaliśmy się takich wyników - ba, nawet mówiliśmy na konferencjach prasowych, że likwidacja gimnazjów - naszym zdaniem - niestety doprowadzi także do pogorszenia wyników PISA. Choćby z prostej przyczyny - gimnazja kończyły się egzaminem. Ten egzamin był elementem motywującym młodzież do tego, by zintensyfikować wysiłek, lepiej się przygotować do tego, co wiąże się z szansą dostania się do wymarzonej szkoły (ponadgimnazjalnej - PAP)" - powiedział.

Likwidacja gimnazjów przyczyną problemów?

REKLAMA

"Minister Zalewska wprowadzając +dereformę+ mówiła, że jest to po to by wyrównywać szanse uczniów. Teraz się okazało, że znacząco przybyło nam uczniów o najgorszych wynikach. Tak więc wyrównania szans nie było" - dodała wiceprezes ZNP Urszula Woźniak.

"Trzeba się zastanowić nad szkołami branżowymi, bo nie ulega wątpliwości, że sytuacja jest dramatyczna" - podkreślił Broniarz.
Prezes ZNP zwrócił też uwagę, że badania przeprowadzono wiosną ub.r., poprzedziła je pandemia COVID-19, gdy uczniowie byli na edukacji zdalnej. Jak mówił choć nauczyciele dołożyli maksimum starań, by w tym czasie ich praca była jak najbardziej efektywna, to nauczyciele nie mieli wsparcia ze strony rządu w postaci sprzętu, oprogramowania. "Bez tego wyniki nie mogły być lepsze" - ocenił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Dziś musimy dołożyć wszelkich starań, żeby te 20 lat, o które de facto zostaliśmy cofnięci, jeśli chodzi o wyniki, jak najszybciej nadrobić" - powiedział.

 

Czym jest badanie PISA

Badanie PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) to największe badanie umiejętności uczniów na świecie, realizowane co trzy lata we wszystkich krajach członkowskich OECD, a także w kilkudziesięciu innych państwach. Pokazuje poziom i zróżnicowanie umiejętności piętnastolatków, które rozwijane są w trakcie edukacji szkolnej i poza szkołą.

W badaniu PISA 2022 uczestniczyło 81 krajów i regionów, a liczba przebadanych uczniów przekroczyła 690 tys. Polskę reprezentowało 6011 uczniów z 240 szkół urodzonych w 2006 r. Byli to uczniowie I klas szkół ponadpodstawowych (47 proc. to uczniowie liceów ogólnokształcących, 40 proc. - uczniowie techników, 12 proc. - uczniowie szkół branżowych I stopnia, 1 proc. - uczniowie szkół podstawowych).

W najnowszej edycji badania PISA średni wynik polskich uczniów w zakresie umiejętności matematycznych wyniósł 489 punktów, w rozumienia czytanego tekstu - 489 punktów, a w rozumowaniu w naukach przyrodniczych - 499 punktów.
W poprzedniej edycji badania - PISA 2018 - średni wynik polskich 15-latków, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne to 516 punktów, w rozumieniu czytanego tekstu - 512 punktów, w rozumowaniu w naukach przyrodniczych - 511 punktów.

Badanie PISA 2022 pokazało też, że umiejętności polskich uczniów w zakresie wszystkich trzech badanych dziedzin są bardzo zróżnicowane w zależności od tego, do jakiego typu szkoły uczniowie uczęszczają. Według badaczy z Instytutu Badań Edukacyjnych bardzo niepokojące są wyniki uczniów szkół branżowych I stopnia. 66 proc. piętnastolatków uczęszczających do tych szkół ma bardzo niskie umiejętności matematyczne. W przypadku rozumienia czytanego tekstu najniższe wyniki odnotowuje 65 proc. piętnastolatków w szkołach branżowych I stopnia, a rozumowania w naukach przyrodniczych – 55 proc. Wśród uczniów techników przeważają uczniowie charakteryzujący się przeciętnymi umiejętnościami. Najlepsze wyniki osiągają piętnastolatkowie w liceach ogólnokształcących.

W poprzedniej edycji badania - PISA 2018 - uczestniczyli uczniowie klas III gimnazjów, był to ostatni rocznik uczniów uczący się w tym typie szkół. 

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ mhr/

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę nienawiści z polityką miłości

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

REKLAMA

Prof. Sieroszewski: Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji a poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia dot. aborcji nie są wiążące dla sądów i nie rozwiewają wszystkich wątpliwości

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

Linia orzecznicza: Sądy o przeliczaniu emerytur niekorzystnie dla ZUS. Emeryci walczą o wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.

Orzecznictwo w sprawach wniosków o ponowne przeliczenie emerytury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. W artykule zostaną przedstawione zarówno wyroki korzystne, jak i niekorzystne.

REKLAMA

Luka w przepisach. W MOPS rodzina z podwójnym 20 000 zł. Świadczenie pielęgnacyjne i świadczenie wspierające

Zapadł wyrok sądu administracyjnego, z którego wynika, że opiekunka albo opiekun osoby niepełnosprawnej wcale nie musi oddawać świadczenia pielęgnacyjnego do MOPS w związku ze świadczeniem wspierającym (dla osoby niepełnosprawnej). Wydawałoby się, że wszystko jasne – jest świadczenie wspierające dla osoby niepełnosprawnej więc zwracamy świadczenie pielęgnacyjne. Ale nie. Sąd stwierdził:

IMGW ostrzega: burze, trąby powietrzne, wiatr do 100 km/h i gwałtowne wzrosty stanów wody

IMGW alarmuje. Trąby powietrzne mogą wystąpić w pasie od Lubelszczyzny po Kujawy. Tam też zostało wydane ostrzeżenie II stopnia przed burzami, którym może towarzyszyć wiatr do 100 km/h. IMGW wydał również ostrzeżenia I stopnia przed burzami. Na południu kraju intensywne opady deszczu mogą powodować podtopienia.

REKLAMA