Kiedy "babciowe"? Brak konkretów w umowie koalicyjnej
REKLAMA
REKLAMA
- "Babciowe" to świadczenie zapowiedziane przez Donalda Tuska
- Co znajduje się w umowie koalicyjnej?
- Brak "babciowego" - dlaczego to ważne?
- "Babciowe" ma zostać wprowadzone później, być może w 2025 roku
- Co dalej z "babciowym"?
"Babciowe" to świadczenie zapowiedziane przez Donalda Tuska
Koncepcja "babciowego" zyskała na popularności w ostatnich miesiącach, stając się jednym z istotnych elementów debaty publicznej. Pomysł ten, zaproponowany przez Donalda Tuska, zakładał wprowadzenie miesięcznego wsparcia finansowego w wysokości 1500 zł dla matek, które po urlopie macierzyńskim chciałyby wrócić do pracy, oraz dla opiekunów – w tym symbolicznych "babć" – którzy przejmują opiekę nad dzieckiem. Jednakże, mimo że temat ten był szeroko komentowany i dyskutowany, w finalnej wersji umowy koalicyjnej brakuje konkretnych zobowiązań dotyczących tej kwestii. Podczas wygłaszania expose w dniu 12 grudnia nowy premier Donald Tusk potwierdził, że barciowe zostanie wprowadzone.
Zobacz: 1500 zł "babciowego" miesięcznie. Przez ile lat? Dla mamy czy dla babci?
REKLAMA
Co znajduje się w umowie koalicyjnej?
Umowa koalicyjna, podpisana 9 listopada, zawiera szereg postanowień dotyczących różnych aspektów życia społecznego i politycznego. Liderzy koalicji, Donald Tusk (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) i Robert Biedroń (Nowa Lewica), przedstawili szeroki zakres działań, które mają na celu poprawę sytuacji w Polsce. Wśród nich znajdują się m.in.:
- Odbudowa bezpieczeństwa narodowego i umocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
- Przywrócenie porządku prawnego i reforma wymiaru sprawiedliwości.
- Wsparcie dla zawodów kluczowych, w tym podwyżki dla nauczycieli i pracowników służby publicznej.
- Poprawa jakości i dostępności systemu ochrony zdrowia.
- Inwestycje w edukację i zmiany w podstawie programowej.
- Wzmocnienie praw kobiet, w tym unieważnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku dotyczącego aborcji.
- Działania na rzecz równości i walki z dyskryminacją.
- Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym i zielona transformacja energetyczna.
Brak "babciowego" - dlaczego to ważne?
REKLAMA
Pomimo szerokiego zakresu działań zaplanowanych w umowie, brak konkretów dotyczących "babciowego" jest zauważalny. To zaniepokojenie wynika z faktu, że wiele rodzin w Polsce polega na pomocy dziadków w opiece nad dziećmi, co często pozwala rodzicom na aktywność zawodową. Wsparcie finansowe dla opiekunów dzieci mogłoby być znaczącym ułatwieniem dla wielu rodzin, a także formą uznania ich trudu.
Brak konkretów w umowie koalicyjnej wywołał mieszane reakcje. Z jednej strony, wiele osób wyraża rozczarowanie i niepewność co do realizacji obietnic wyborczych. Z drugiej strony, niektórzy komentatorzy i analitycy polityczni wskazują, że umowa koalicyjna jest dokumentem ogólnym, a szczegółowe rozwiązania mogą pojawić się w późniejszym czasie.
"Babciowe" ma zostać wprowadzone później, być może w 2025 roku
Według informacji uzyskanych przez portal money.pl, wprowadzenie "babciowego" jest realne, ale z opóźnieniem. Zamiast planowanego początku w 2024 roku, świadczenie to ma pojawić się razem z nowym systemem podatkowym, którego wprowadzenie przewidziane jest na 2025 rok.
Co dalej z "babciowym"?
Pytanie o "babciowe" pozostaje otwarte. W obliczu braku konkretnych zobowiązań w umowie koalicyjnej, wiele zależy od dalszych działań i decyzji politycznych koalicji rządzącej. Czy i kiedy pojawią się konkretne rozwiązania w tej kwestii, jest obecnie przedmiotem spekulacji.
Podsumowując, umowa koalicyjna między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Nową Lewicą zawiera wiele ważnych postanowień dotyczących przyszłości Polski. Jednak brak konkretów w kwestii "babciowego" rzuca cień na te plany, wywołując pytania o priorytety i realizację obietnic wyborczych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat