REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym są Szkolne Kasy Oszczędności (SKO)?

Subskrybuj nas na Youtube
Czym są Szkolne Kasy Oszczędności (SKO)?/fot. Shutterstock
Czym są Szkolne Kasy Oszczędności (SKO)?/fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Szkolne Kasy Oszczędności (SKO) powracają do szkół. W programie prowadzonym przez PKO BP uczestniczy co trzecia placówka w Polsce, co daje wynik 4,5 tys. szkół podstawowych, a uczniowie zgromadzili na rachunkach ok. 60 mln zł. Czym są Szkolne Kasy Oszczędności i jakie korzyści płyną z oszczędzania?

Dawniej były drukowane książeczki oszczędnościowe. Dzisiaj są zakładane cyfrowe konta. Obecnie w programie prowadzonym przez PKO BP, uczestniczy 4,5 tys. szkół podstawowych, a młodzi ludzie już zgromadzili na rachunkach ok. 60 mln zł. Szkolne Kasy Oszczędności to przedsięwzięcie wykraczające daleko poza finanse. Koncentruje się też na szeroko pojętej edukacji w zakresie przedsiębiorczości czy ekologii. Specjaliści podkreślają, że wiedzy o roli pieniędzy w życiu warto uczyć dzieci od najmłodszych lat. Dzięki temu w dorosłym życiu lepiej zrozumieją podstawowe problemy finansowe, planowanie domowych budżetów, kredyty i pożyczki, a także inwestycje. Będą w stanie także rozpoznać najprostsze zagrożenia.

REKLAMA

Potrzeba edukacyjna

REKLAMA

Szkolne Kasy Oszczędności (SKO) mają już stuletnią tradycję. Przed II wojną światową kuratelę nad nimi objęła Pocztowa Kasa Oszczędności. Współcześnie kontynuuje to dzieło spadkobierca, czyli PKO Bank Polski. Jak informuje bank, współpracę w ramach tego programu podjęła już co trzecia szkoła podstawowa, a około 150 tys. uczniów posiada internetowe rachunki SKO Konto dla Ucznia. Średnie saldo wynosi 400 zł. Jeśli uwzględnić konta dzieci prowadzone w ramach oferty PKO Junior, kontrolowana przez państwo instytucja prowadzi już ponad pół miliona rachunków dla dzieci poniżej 13. roku życia, ubankowiając tym samym 10% populacji w tej kategorii wiekowej.

Program edukacyjny Szkolnych Kas Oszczędności PKO Banku Polskiego uzyskał honorowy patronat Ministra Edukacji Narodowej. W naszej ocenie, projekt umożliwia uczniom poznanie najważniejszych problemów związanych z gospodarką. Sprzyja on również kształtowaniu postaw przedsiębiorczości oraz nawyku oszczędzania i racjonalnego zarządzania własnym, nawet najmniejszym, budżetem – informuje Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

REKLAMA

W latach 2010-2012 dokonano rewitalizacji SKO, wprowadzając indywidualne rachunki internetowe dla uczniów. W dalszym ciągu istnieje możliwość dokonania wpłaty i wypłaty środków u nauczyciela (do 50 zł) przy użyciu papierowych książeczek, jednak obecnie dominuje obrót bezgotówkowy. Zdaniem Małgorzaty Kocoń, dyrektor Biura Młodego Klienta w PKO BP, przedsięwzięcie to nie tylko propozycja oszczędzania w innowacyjny sposób, ale także nauka przedsiębiorczości, ekologii czy zdrowego odżywiania i niemarnowania żywności. Program jest systematycznie rozwijany i wzbogacany o nowe materiały dydaktyczne i edukacyjne dla dzieci, ich rodziców i nauczycieli. Dopełnieniem oferty jest serwis internetowy SKO dla uczniów i platforma „Szkolne Blogi” dla uczestników programu.

Nie znam badań, które potwierdzałyby zasadność zakładania kont bankowych dzieciom poniżej 12. roku życia. Jednak można je uczyć podstawowych umiejętności finansowych. Najprostszym sposobem jest otwarte omawianie tego typu spraw w rodzinie w obecności najmłodszych tak, aby pieniądze nie były dla nich tematem tabu. Warto przekazać im np. zarządzanie rodzinnym budżetem podczas zagranicznych wakacji. Wówczas mogą poznać znaczenie kursów walutowych. Dobrym pomysłem jest też dawanie pociechom kieszonkowego, by poznały m.in. zasady oszczędzania – uważa dr Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy produkt: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)

Program SKO jest skierowany do dzieci w wieku 5-13 lat. Jak wyjaśnia Małgorzata Kocoń, po ukończeniu 13 lat mogą one korzystać ze standardowego rachunku bankowego zarówno w PKO BP, jak i w innych bankach. Z dostępem do nowoczesnych rozwiązań, jak karty płatnicze, aplikacje mobilne czy też konta oszczędnościowe.

Zakładanie kont bankowych młodym ludziom powyżej 12. roku życia to dobry pomysł. Potwierdza to przegląd badań dokonany przez AFCPE, tj. Association for Financial Counseling & Planning Education. Jednoznacznie wynika z nich, że dzieci, dysponujące rachunkami bankowymi, lepiej radzą sobie finansowo w dorosłym życiu. Mają większe oszczędności i częściej kończą studia. Ważne jest to, aby otrzymały realną możliwość dysponowania swoimi kontami – samodzielnego zakładania lokat czy dokonywania płatności. Oczywiście powinno to się odbywać pod dyskretnym nadzorem rodziców – przekonuje dr Pogorzelski.


Nauka oszczędzania

Po osiągnięciu odpowiedniego wieku i wyjściu z SKO uczniowie mogą zachować dotychczasowy numer rachunku już w ramach nowego konta dla młodzieży. Dokonanie zmiany wymaga zgody rodzica i wspólnej wizyty z dzieckiem w oddziale. To wygodne również ze względu na zachowanie historii rachunku. Z takiej oferty korzysta obecnie mniej więcej jedna piąta dotychczasowych uczestników.

Przesłanie edukacyjne programu dociera aż do około miliona uczniów. Uczestniczą oni w lekcjach związanych z SKO, wycieczkach do PKO Banku Polskiego lub w działaniach budujących postawy przedsiębiorcze, takie jak organizacja kiermaszów, zbiórki surowców. Dodatkowo ponad 760 szkół opisuje podejmowane aktywności na platformie blogowej, zwiększając skalę programu – wskazuje dyrektor Kocoń.

Według Anny Ostrowskiej, potrzeba wiedzy ekonomicznej od najwcześniejszych lat podyktowana jest dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością. Już najmłodsi uczniowie każdego dnia stykają się z zagadnieniami z zakresu finansów czy bankowości. Dyrektor szkoły i rada pedagogiczna w porozumieniu z rodzicami decydują o współpracy placówki z podmiotami zewnętrznymi, m.in. z bankami – w tym kontekście w kształtowaniu np. postaw przedsiębiorczych czy kreatywności, które przecież wpisują się w podstawę programową.

Edukacji finansowej dzieci nie warto ograniczać do kwestii działania kont bankowych, korzystania z kart płatniczych czy zakładania lokat. Warto pokazywać szersze mechanizmy finansowe, tj. skąd się biorą pieniądze, jak się je oszczędza, czym są pożyczki i ile kosztują, a także w jaki sposób działa procent składany. W pewnym momencie warto mówić też o inwestowaniu, w szczególności o tym, że nie ma wysokich zysków bez ryzyka. Należy też informować o akcjach, obligacjach, funduszach inwestycyjnych i piramidach finansowych – podsumowuje ekonomista z ING Banku Śląskiego

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę nienawiści z polityką miłości

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

REKLAMA

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski: Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji a poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia dot. aborcji nie są wiążące dla sądów i nie rozwiewają wszystkich wątpliwości

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

Linia orzecznicza: Sądy o przeliczaniu emerytur niekorzystnie dla ZUS. Emeryci walczą o wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.

Orzecznictwo w sprawach wniosków o ponowne przeliczenie emerytury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. W artykule zostaną przedstawione zarówno wyroki korzystne, jak i niekorzystne.

REKLAMA