REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy 500+ to bezsensowne rozdawnictwo? [KOMENTARZ]

Fundacja Rodzic w mieście
Czy 500+ to bezsensowne rozdawnictwo?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy transfery pieniężne zmieniły coś w sytuacji polskich rodzin czy są zupełnie nietrafionym pomysłem generującym jedynie koszty dla budżetu?

Fakty na temat transferów społecznych dla rodziców w Polsce

REKLAMA

Co najłatwiej powiedzieć o 500+? Najprostsza i bardzo rozpowszechniona narracja to „500+ jest zasiłkiem dla leniwych i roszczeniowych rodziców (zwłaszcza matek)”. Nawet politycy, którzy starają się unikać tej narracji, często wpadają w pułapkę tego najprostszego wyjaśnienia. Sugerują, że wyborcy PiS (a to w dużej mierze rodzice) to ludzie przemocowi, alkoholicy i bezrobotni[1].

REKLAMA

Kolejna narracja sugeruje, że rodzice dostają pieniądze „za darmo” co sprawia, że stają się leniwi i nie chcą pracować[2]. To argument uderzający głównie w matki, które zdecydowanie częściej niż ojcowie rezygnują z pracy z uwagi na konieczność sprawowania opieki nad dziećmi. Takie argumenty sugerują, że opieka nad dziećmi to nie jest praca i nie jest wartością dla społeczeństwa.

Często słyszymy także, że 500+ kosztuje nas ogromne pieniądze, nie przyniosło żadnych zmian w społeczeństwie i jest tylko obciążeniem dla budżetu i finansowane jest z kieszeni ludzi, którzy dzieci nie mają[3].

Jak jest naprawdę? Czy transfery pieniężne zmieniły coś w sytuacji polskich rodzin czy są zupełnie nietrafionym pomysłem generującym jedynie koszty dla budżetu?

500+ a poprawa sytuacji demograficznej w Polsce

REKLAMA

Jednym z najważniejszych celów wprowadzenia 500+ w Polsce, było zwiększenie dzietności. I tutaj niestety cel nie został osiągnięty. Dane są nieubłagane – sytuacja demograficzna w naszym kraju nie tylko się nie poprawiła, ale pogorszyła i jest najgorsza od wielu lat[4].

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na decyzję o dziecku nie wpływa 500 zł czy nawet 800 zł więcej w portfelu. Musimy na prorodzinne rozwiązania patrzeć systemowo. Co to znaczy? Potrzebujemy siatki wsparcia dla rodzin. Siatki utkanej tak gęsto, że nie pozwoli wypaść z systemu rodzinom z mniejszych miejscowości, po utracie pracy przez rodziców, rodzinom mniej zamożnym, rodzicom samodzielnym czy mamom, które chcą wrócić do pracy[5].

Co powinno się składać na taki system zabezpieczeń dla KAŻDEJ rodziny w Polsce?

  • Dostępna dla wszystkich i wszędzie opieka dla dzieci, w tym także dla najmłodszych — czyli opieka żłobkowa. Obecnie ponad 60 proc. gmin w Polsce nie oferuje opieki żłobkowej[6].
  • Dostępność żłobków i opiekunów dla dzieci do lat 3 przełoży się z kolei na obecność mam na rynku pracy. Obecnie mama w gminie, gdzie nie ma żłobka może wydać na opiekę nad dzieckiem 2,5-3 tysiące złotych lub zostać z dzieckiem w domu[7]. Przy takich kwotach 800+ czy „babciowe”[8] to żadna pomoc.
  • Kiedy już opieka będzie dostępna, rynek pracy musi zrozumieć, że rodzic to pracownik zaangażowany, lecz także wymagający elastycznego systemu pracy. Tutaj też potrzebne jest zrozumienie pracodawców i stosowanie się do przepisów prawa, a nie dodatkowe transfery pieniężne.

Czy w takim razie 500+, czy 800+ jest niepotrzebne? Nie. Według danych comiesięczne dodatki dla rodziców mają pozytywne skutki dla społeczeństwa.

500+ zmniejszyło poziom ubóstwa w Polsce

W 2010 roku odsetek osób z gospodarstw domowych małżeństw z 3 lub większą liczbą dzieci zagrożonych skrajnym ubóstwem wynosił prawie 15%. W 2015 roku 12%, a w 2016 spadł do 7,5% (w latach 2017-2020 wynosił od 5 do 7% – dane GUS). Program 500+ został wprowadzony w 2016 roku. Czy pasuje nam to do wizji Polski jako kraju zamożnego i prężnie się rozwijającego? Niekoniecznie.

Faktem jest natomiast, że dla wielu rodzin różnica między skrajną biedą a pozwalającym na skromne utrzymanie dochodem to właśnie 500 złotych miesięcznie więcej. 

W okresie od 2010 do 2020 roku ponadprzeciętnie wysoki był wzrost dochodów. Wydatki na jedną osobę w gospodarstwach domowych małżeństw z 3 lub większą liczbą dzieci wzrosły odpowiednio o 117% i o 66%. U małżeństw z 2 dzieci o 84% i 42% (ponownie dane GUS). 

Dane pokazują więc, że wydatki na 500+ opłacają się nam jako państwu, choćby w sensie poprawy jakości życia dzieci (i rodziców oczywiście) z najbiedniejszych polskich rodzin. Chyba nikt nie będzie się kłócił z tym, że jest to pozytywna zmiana. Ale o wydanych na 500+ pieniądzach z budżetu można powiedzieć jeszcze jedno — te pieniądze się zwracają.

Wpływy do budżetu dzięki 500+ są większe niż wydatki

Badania potwierdzają, że świadczenie wychowawcze z programu Rodzina 500+ przyczyniło się znacząco do wzrostu wydatków, a co za tym idzie pieniądze te wracają do budżetu. Najwięcej wydatków wzrosło na odzież i obuwie, edukację i zajęcia dodatkowe dla dzieci oraz na żywność. Obserwowana poprawa sytuacji finansowej rodzin przełożyła się na zmianę zachowań konsumpcyjnych, także w zakresie wzrostu wydatków na rekreację, kulturę i rozrywkę oraz oszczędności (według badania zrealizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor).

Co więcej, według ww. badania, w przypadku 34% ankietowanych rodzin „świadczenie 500+” poprawia zabezpieczenie podstawowych potrzeb (34%), 26% z nich dzięki 500+ może skorzystać z wcześniej niedostępnych produktów i usług. Jedynie dla 23% badanych wsparcie to nie ma większego znaczenia.

Zauważamy także zmianę, choć powolną, w kwestii podatków. W momencie wprowadzenia świadczenia 500+ uśredniona stawka podatku netto kształtowała się na poziomie –4,8% dochodów. Oznaczało to, że rodziny te otrzymywały od państwa więcej gotówki, niż wpłacały w postaci podatków.

Jednak od 2021 r. sytuacja zaczęła się poprawiać i obecnie uśredniona stawka podatku netto u pracowników z małżonkiem i dwojgiem dzieci jest dodatnia. 

Więcej na ten temat mówił wiceminister finansów Artur Soboń na konferencji naukowej „Uwarunkowania dzietności”[9], która odbyła się w październiku 2022 roku.

500 plus – bilans zysków i strat

Program 500+ miał trzy cele: poprawa sytuacji demograficznej, redukcja ubóstwa oraz inwestycja w rodzinę. Po kilku latach od wprowadzenia świadczenia wiemy jedno – sytuacja demograficzna w Polsce nadal jest zła i najprawdopodobniej 500+ ani nawet 800+ jej nie zmieni. Natomiast jeśli chodzi o dwa pozostałe cele, można bez wątpienia powiedzieć, że zostały osiągnięte. Czy można byłoby je osiągnąć w inny sposób? To pytanie, które zostanie bez odpowiedzi, ponieważ innych rozwiązań nie ma.

Pamiętajmy o tym, że program 500+ jest pierwszym prorodzinnym programem wprowadzonym w naszym kraju. I nie jest to innowacyjne rozwiązanie niespotykane nigdzie indziej. Przykładowo w Niemczech funkcjonuje tzw. Kindergeld. Zasiłek na dziecko drugie w Niemczech Zachodnich wprowadzono w 1961 r. Natomiast już od 1975 r. Kindergeld dotyczył wszystkich dzieci.

Choć wielu polityków krytycznie odnosi się do programu 500+, to niestety smutna prawda jest taka, że nie oferują niczego innego. W programach partii nie ma konkretnych, wspierających rodziny rozwiązań.

Zamiast więc skupiać się na krytyce funkcjonującego programu, warto pomyśleć o tym, jakie rozwiązania wprowadzić, aby realnie wesprzeć polskie rodziny.

Autor: Fundacja Rodzic w Mieście

[1] https://oko.press/tusk-patologia-sulechow

[2] https://www.money.pl/gospodarka/pis-obiecal-800-plus-holownia-i-kosiniak-kamysz-odpowiadaja-6898241390709504a.html

[3] https://www.money.pl/gospodarka/pis-obiecal-800-plus-holownia-i-kosiniak-kamysz-odpowiadaja-6898241390709504a.html

[4] https://obserwatorgospodarczy.pl/2021/01/29/demografia-2020-w-pigulce-najwiecej-zgonow-od-ii-wojny-swiatowej-i-najmniej-urodzen-o-16-lat/

[5] https://blog.rodzicwmiescie.pl/2023/05/14/dyskryminacja-matek-na-rynku-pracy-to-fakt-ale-kobiety-jej-nie-dostrzegaja/

[6] https://samorzad.pap.pl/kategoria/archiwum/brak-zlobkow-ponad-60-proc-gmin-w-polsce-nie-oferuje-opieki-zlobkowej

[7] https://oko.press/mam-15-roczna-corke-chce-wrocic-do-pracy-ale-nie-ma-miejsc-w-zlobkach-nie-tak-mialo-byc-mloda-matka-mowi

[8] https://blog.rodzicwmiescie.pl/2023/03/26/babciowe-to-zly-pomysl/

[9] https://www.youtube.com/watch?v=6W5ltmTATjY&ab_channel=MinisterstwoRodzinyiPolitykiSpo%C5%82ecznej

 

 

oprac. Wioleta Matela-Marszałek
Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MOPS czy ZUS? Świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami w 2025 r. [TABELA]

Jakie świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a które ośrodki pomocy społecznej? Prezentujemy proste zestawienie najważniejszych świadczeń w 2025 r.

Renta tytoniowa – czym jest, kto może się o nią ubiegać i na jakiej podstawie prawnej?

Renta tytoniowa to pojęcie, które choć w powszechnym użyciu nie funkcjonuje, coraz częściej pojawia się w kontekście dyskusji o świadczeniach z tytułu niezdolności do pracy. Choć alkoholizm jest uznawany za jedno z najpoważniejszych uzależnień, jego konsekwencje zdrowotne nie są jedynymi powodami przyznawania rent. W artykule wyjaśniamy, czym jest renta tytoniowa, kto może się o nią ubiegać oraz na jakiej podstawie prawnej można starać się o to świadczenie.

777 zł składki zdrowotnej pracownika, 315 zł przedsiębiorcy (obaj zarabiają 10 tys. zł miesięcznie). Konstytucyjny paradoks? Czy różne kwoty składki są sprawiedliwe?

Temat składki zdrowotnej był przez kilka ostatnich lat poruszany wielokrotnie. Porównując różne poziomy wynagrodzenia (co znajdą Państwo w dalszej części artykułu) nie da się nie zauważyć, że pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę płacą co do zasady składkę zdrowotną w wyższej wysokości niż przedsiębiorcy. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego tak się dzieje, czy jest to obiektywnie sprawiedliwe i czy jest to zgodne z zasadą równości wobec prawa. Bo przecież dostęp do publicznej służby zdrowia mamy taki sam. A jakość tego leczenia nie zależy od wysokości składki.

Skoro nieznajomość prawa szkodzi, to czyja to jest wina, że go nie znamy? [5 POWODÓW]

Prawo dotyka wszystkich. Tymczasem prawdziwie poznają je osoby decydujące się na studia prawnicze. Brak znajomości prawa rodzi niesprawiedliwość społeczną. Jakie są powody nieznajomości prawa? Czy możliwe są zmiany pozwalające na zrozumienie przepisów prawnych przez każdego?

REKLAMA

Pracujący emeryt z przywilejami finansowymi: zwolnienie z PIT i wyższa emerytura. Niektórzy mają limity dorabiania

ZUS informuje, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat liczba pracujących emerytów wzrosła o 51,7 proc. Na koniec grudnia 2015 roku w Polsce było 575,4 tys. pracujących emerytów, natomiast na koniec 2024 roku ich liczba wzrosła do 872,6 tys. Nic dziwnego. Przepisy wspierają aktywność zarobkową emerytów.

Rozporządzenie DORA - co to jest i kogo dotyczy? [PRZEWODNIK]

Czego dotyczy unijne rozporządzenie DORA? Wprowadza nowe pojęcia i wymagania dotyczące cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Prezentujemy przewodnik po DORA z wyjaśnieniem trudnych pojęć dla dostawców usług ICT.

Kiedy ZUS przyznaje tzw. rentę alkoholową? Niezdolność do pracy musi być spowodowana czymś więcej niż chorobą alkoholową

W orzecznictwie lekarskim nie istnieje pojęcie tzw. renty alkoholowej. Jak podkreśla Wojciech Dąbrówka, rzecznik prasowy ZUS-u, sam fakt istnienia choroby alkoholowej nie jest wystarczający do uzyskania świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy. Istotne jest stwierdzenie, że choroba alkoholowa może spowodować dodatkowe schorzenia będące powikłaniami uzależnienia, które znacznie ograniczają zdolność do pracy. Przykładami takich powikłań mogą być marskość wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki, uszkodzenie układu nerwowego, uszkodzenie układu krążenia, a także zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania.

Plagiat w mediach – konsekwencje prawne i możliwości dochodzenia roszczeń

Plagiat jest poważnym naruszeniem zarówno zasad etyki dziennikarskiej, jak i obowiązujących przepisów prawa autorskiego. Współczesna era cyfryzacji oraz dynamiczny przepływ informacji sprzyjają przypadkom wykorzystywania cudzych treści bez odpowiedniego przypisania autorstwa. Warto przeanalizować, jakie regulacje prawne chronią twórców przed plagiatem w kontekście informacji prasowych oraz jakie działania mogą podjąć osoby poszkodowane w sytuacji, gdy ich teksty zostaną skopiowane bezprawnie.

REKLAMA

Sejm na żywo 31 marca 2025 r.: Komisja śledcza ds. Pegasusa

Przesłuchanie Mai Rodwald, prokurator, wezwanej w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Świadczenie wspierające jednak nadal na 7 lat. Nowe wytyczne wydawania orzeczeń dla osób niepełnosprawnych tego nie zmieniają

Dla osób niepełnosprawnych prawnym wydarzeniem ostatniego tygodnia było wydanie wytycznych dla WZON i PZON co do stałych orzeczeń dla osób cierpiących na jedną z przeszło 200 chorób genetycznych. Wytyczne opublikował Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń. Wytyczne generalnie są adresowane dla dzieci do 16 roku życia i ich rodziców. Po otrzymaniu orzeczenia ważnego do ukończenia 16 roku życia będzie ono miało charakter stały (do 16. roku życia). Następnie osoba niepełnosprawna wystąpi o orzeczenie "dla dorosłych" i ono także będzie miało charakter stały. Niestety (na dziś) posiadanie stałego orzeczenia o niepełnosprawności nie ma znaczenia dla świadczenia wspierającego. Świadczenie to jest przeznaczone dla osób dorosłych. Dla świadczenia wspierającego istotne jest nie orzeczenie o niepełnosprawności, a poziom potrzeby wsparcia ustalony przez WZON, a tego nowe wytyczne nie dotyczą. W dalszym ciągu nie ma planów, aby świadczenie wspierające było przyznawane dożywotnio. Są tylko takie postulaty.

REKLAMA