REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

500 plus a wymóg alimentów (wywiad)

Michalina Topolewska
Michalina Topolewska
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
500 plus/fot. Shutterstock
500 plus/fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie daje samotnym rodzicom możliwość uzyskania świadczenia 500 plus na drugie i kolejne dziecko bez ustalonych alimentów. Dorota Hildebrand-Mrowiec w rozmowie z DGP przekonuje, iż wyrok powinien być wskazówką dla MRPiPS do zmiany przepisów.

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (wyrok z 18 września 2018 r., sygn. akt I SA/Wa 601/18) orzekł, że przy wnioskowaniu o świadczenie z programu 500+ na drugie i kolejne dziecko samotny rodzic nie musi mieć na nie ustalonych alimentów. Pomoc państwa przysługuje bowiem na każde takie dziecko bez konieczności spełniania dodatkowych warunków. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zareagowało na ten głośny wyrok pismem skierowanym do gmin, przypominającym o konieczności stosowania przepisów o alimentach w przypadku każdego dziecka. Czy widzi pani uzasadnienie dla tego wymogu?

REKLAMA

Nie, jest to zupełne zaprzeczenie zasady, że świadczenie wychowawcze należy się na drugie i kolejne dziecko bezwarunkowo. Inaczej wygląda sytuacja, gdy wniosek dotyczy pierwszego dziecka w rodzinie, przy którym obowiązuje kryterium dochodowe. Wtedy obowiązek ustalenia alimentów pozwala zapobiegać nadużyciom i fikcyjnemu deklarowaniu samotnego wychowania dziecka w celu wykazania niższych niż rzeczywiste dochodów. Natomiast przy następnych dzieciach – mając na uwadze wyjściowe założenie o powszechności 500+ na drugie i kolejne dzieci – nie ma to żadnego sensu.

Polecamy: Świadczenia z pomocy społecznej. Postępowanie administracyjne

Czy takie rozwiązanie można uznać za utrudnianie życia samotnym rodzicom? Oni sami tak przynajmniej uważają i wskazują, że w porównaniu z rodzinami pełnymi są nierówno traktowani.

Przepisy, które z założenia każą ludziom się procesować, są złe. Sąd to ostateczność w przypadku konfliktu. Rolą sądu jest rozstrzygać spory, w tym przypadku dotyczące alimentów. Są one ustalane na drodze procesowej wtedy, gdy drugie z rodziców dziecka nie chce dobrowolnie spełniać swojego obowiązku. Tymczasem są takie sytuacje, gdy rodzice po rozstaniu są w dobrych relacjach. Są na tyle dojrzali i świadomi, że wiedzą, iż muszą wspólnie zajmować się dzieckiem i dzielić kosztami związanymi z jego wychowaniem i utrzymaniem. Dlaczego więc mamy zmuszać np. samotną matkę, aby występowała do sądu o alimenty, jeśli ojciec dziecka nie uchyla się od płacenia lub pomaga jej w inny sposób, np. rzeczowo. Skutkuje to tym, że rodzic dbający o swoje dziecko musi być pozwany, stać się stroną wymienioną w wyroku i ostatecznie dłużnikiem. Jest to popychanie obywateli do fikcyjnych procesów, których celem nie jest uregulowanie sytuacji między stronami, lecz uzyskanie świadczeń. Poza tym, chociaż wszyscy są zgodni, że zmiany w prawie powinny iść w takim kierunku, aby do sądów trafiało mniej spraw, ta regulacja dotycząca alimentów skutkuje dołożeniem im dodatkowej pracy i zwiększeniem ich wpływu. Co więcej, na uzyskanie rozstrzygnięcia trzeba czekać, bo o ile w mniejszych sądach sprawy alimentacyjne mogą być rozpatrywane szybko, o tyle w większych miastach na wyznaczenie terminu rozprawy trzeba czekać nawet kilka miesięcy, bo tak wiele jest spraw w wydziałach rodzinnych. A zdarzają się też sytuacje losowe, gdy konieczne jest odwołanie terminu rozprawy i wyznaczenie następnego. Oczywiście takie postępowania nie trwają długo – bo druga strona płaci alimenty, a ich ustalenie jest potrzebne jedynie ze względu na wymogi programu 500+, ale i tak w tym czasie sąd mógłby rozpoznawać inne sprawy, gdzie faktycznie jest spór i gdzie takie szybkie wydanie rozstrzygnięcia jest o wiele bardziej zasadne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Alimenty nie muszą być koniecznie ustalone wyrokiem lub ugodą sądową, mogą mieć też formę ugody zawartej przed mediatorem.

REKLAMA

Można pójść do mediatora, to na pewno przyspieszy ustalenie alimentów, bo wystarczy potem zaopatrzyć taką ugodę w sądową klauzulę wykonalności. Powstaje tylko pytanie, po co to robić, skoro rolą mediatora jest pomoc w rozwiązaniu konfliktu, a on nie występuje w sytuacji, gdy drugie z rodziców dziecka dobrowolnie przekazuje pieniądze na utrzymanie dziecka. Taka ugoda na potrzeby świadczenia jest zaprzeczeniem roli i istoty mediacji.

Bartosz Marczuk, były wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, który w resorcie odpowiadał za program 500+, podkreślał, że każdy samotny rodzic powinien zadbać o ustalenie alimentów na dziecko, nie tylko z uwagi na dostęp do różnych świadczeń, ale dlatego, że służy to dobru dziecka i zabezpieczeniu jego sytuacji finansowej. Czy przekonuje panią taki argument?

Nie, bo wychodzi na to, że państwo bardziej martwi się o samotnego rodzica niż on sam o siebie i mówi mu ,,ja lepiej wiem, co jest dla ciebie dobre’’. Natomiast taka samotna matka dobrze wie, kiedy ma wystąpić o alimenty, kiedy dochodzi do tego momentu, gdy dotychczasowe ustalenia z jego ojcem przestały się sprawdzać. Jeszcze raz powtórzę, że nie należy poprzez przepisy zmuszać ludzi do sądu, to stracony czas, który samotni rodzice muszą poświęcić na załatwienie formalności, a sądy na rozpatrzenie ich pozwów.

Czy inni samotni rodzice, którzy nie mają alimentów, powinni korzystać z drogi odwoławczej i w ten sposób dochodzić swojego prawa do 500 zł na drugie i kolejne dziecko?

Na miejscu innych rodziców na pewno bym się odwoływała. Skoro zapadł jeden taki wyrok, to mogą pojawić się kolejne, zwłaszcza że będą one dotyczyć bardzo podobnego stanu faktycznego, co do którego w sposób jednoznaczny wypowiedział się w swoim orzeczeniu WSA w Warszawie. Jednak przede wszystkim ten wyrok powinien być wskazówką dla MRPiPS do zmiany przepisów i odejścia od wymogu zasądzania alimentów w odniesieniu do świadczeń na drugie i następne dzieci.

Na to się raczej nie zanosi, o czym świadczy chociażby wspomniane pismo skierowane do urzędników o konieczności bezwzględnego stosowania przepisów ustawy.

Obawiam się, że może powstać chaos prawny, bo z jednej strony będziemy mieli pracowników ośrodków pomocy społecznej, którzy będą wymagali dokumentów potwierdzających ustalenie alimentów przez sąd na drugie i następne dziecko, a z drugiej ewentualne wyroki sądów wskazujące na coś zupełnie przeciwnego. Ale może kiedy takich orzeczeń pojawi się więcej, to ministerstwo zmieni zdanie. W mojej ocenie powinno tak się stać jak najszybciej.

Polecamy serwis: 500 plus

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prawo budowlane do zmiany. Nowe garaże i piwnice muszą być miejscami doraźnego schronienia

Konieczne są zmiany w prawie budowlanym. Ponieważ od 2026 roku piwnice i garaże w nowo budowanych obiektach użyteczności publicznej i blokach mieszkalnych będą musiały być tak zaprojektowane, by móc stworzyć w nich miejsca doraźnego schronienia.

Nowe przedmioty w szkole. Edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska od roku szkolnego 2025/2026

Trwają prace nad projektem rozporządzeniem wprowadzającym do szkół nowe przedmioty: edukację zdrowotną i edukację obywatelską. Projekt trafił do konsultacji społecznych.

QUIZ Szybka 10 z wiedzy ogólnej. Rozruszaj swój mózg
Jesienią nie zapominasz o aktywności fizycznej? Świetnie, ale pamiętaj też o gimnastyce umysłu. Szybka 10 pytań z wiedzy ogólnej to doskonałe ćwiczenie na rozruszanie mózgu.
B2B (samozatrudnienie) zamiast umowy o pracę. Wady i zalety. Komu się opłaca taka forma współpracy zarobkowej?

Przejście na model współpracy B2B (tzw. samozatrudnienie) to decyzja, która daje większą niezależność i możliwość rozwoju, ale wiąże się również z pewnymi wyzwaniami. Popularność tego rozwiązania wciąż rośnie szczególnie w branżach takich jak IT, consulting czy marketing. Dodatkowo - nie wszystkie firmy oferują dziś zatrudnienie na umowę o pracę. Często to właśnie nowe możliwości zawodowe i wyższe wynagrodzenie na B2B skłaniają do założenia własnej działalności gospodarczej. Jeśli stoisz przed takim wyborem zapoznaj się z korzyściami, jakie daje Ci współpraca w formie B2B, ale także jakie obowiązki Cię czekają jako przedsiębiorcę.

REKLAMA

Cena prądu w 2025 roku. Gospodarstwa domowe nadal z gwarantowaną ceną maksymalną 500 zł netto za 1 MWh

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce przedłużenia na 2025 rok obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych, ustalonej na niższym poziomie niż cena, która wynika z zatwierdzonych taryf dla energii elektrycznej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. 18 listopada 2024 r. opublikowano założenia nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców (…).

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany. Kto podlega obowiązkowi szkolnemu? Do kiedy trwa obowiązek szkolny? Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad projektem.

Vouchery Biedronki - reklamy nie wyjaśniają precyzyjnie zasad. Prezes UOKiK stawia zarzuty. Grozi kara do 10% obrotu

Na początku 2024 roku, 31 stycznia i 14 lutego, w sklepach Biedronka odbyły się jednodniowe akcje promocyjne – „Specjalna Środa” i „Walentynkowa Środa”. Klienci byli zachęcani do kupienia określonych produktów, za które mieli otrzymać „Zwrot 100% na voucher”. Okazało się jednak, że przedsiębiorca w przekazach reklamowych nie informował jasno o zasadach akcji. Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

Wysyp mandatów. W tych miejscach kierowcy muszą się mieć na baczności. Inaczej wezwanie

System odcinkowego pomiaru prędkości prowadzi do znacznego wzrostu liczby mandatów. Szczególnie dotyczy to nowo wprowadzonych kamer na autostradzie A1, tworzących jeden z najdłuższych takich odcinków w kraju. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność po przekroczeniu znaku D-51a, gdyż ryzyko otrzymania mandatu jest bardzo wysokie. 

REKLAMA

Prawie pół miliona emerytów dostaje ponad 7000 zł brutto. Minimalna emerytura (1780,96 zł brutto) nie jest najniższą emeryturą wypłacaną przez ZUS

ZUS informuje, że jest sporo emerytów, których świadczenia emerytalne przekraczają kilkanaście tysięcy złotych. Niektóre wypłaty sięgają nawet 20 czy 30 tys. zł. Najwyższa emerytura w kraju wynosi ok. 48,7 tys. zł brutto, podczas gdy najniższa to zaledwie 2 grosze. 

Samolot się opóźnił? Masz prawo do odszkodowania (od 250 do 600 eur), bezpłatnego wyżywienia, zakwaterowania w hotelu i nie tylko. Po swoje prawa sięga tylko mniej niż połowa uprawnionych

Opóźnienie lotu samolotem to nierzadkie zjawisko, dlatego warto wiedzieć, że wiążą się z nim określone prawa pasażera lotniczego – poczynając od bezpłatnego wyżywienia, poprzez zakwaterowanie w hotelu, a na odszkodowaniu i zwrocie kosztów biletów lotniczych skończywszy. Z danych przedstawionych agencji Newseria Biznes przez dyrektora generalny DelayFix, Dominika Lewandowskiego, wynika, że z powyższych praw korzysta tylko mniej niż połowa uprawnionych pasażerów, na czym przewoźnicy (w samej Polsce) oszczędzają ponad 300 mln zł rocznie. W całej Europie natomiast, pozostaje nieodebranych aż 5 mld zł rekompensat.

REKLAMA