Trudny temat negocjacji z pracodawcą - jakie wynagrodzenie
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Najwięcej obaw wiąże się z tym, że jeśli podamy zbyt wygórowaną kwotę jaką chcielibyśmy otrzymywać z ramach wynagrodzenia, to nie otrzymamy w ogóle propozycji pracy na tym stanowisku. Aby uniknąć przykrego rozczarowania, dobrze byłoby ustalić warunki zatrudnienia zawczasu. Jeśli chcemy przeprowadzić rozmowę negocjacyjną w sprawie wynagrodzenia z przyszłym pracodawcą to należy się do niej dobrze przygotować. Nie wystarczy bowiem określić wysokość pensji (często bardzo wygórowaną i nierealistyczną) i uparcie żądać jej akceptacji. Jest rzeczą jasną, że każdy chciałby zarabiać pieniądze, które zapewnią określony standard życia. Nie wolno jednak zapominać, że nie zależy to wyłącznie od nas.
REKLAMA
Pierwszym krokiem do przygotowania się do takiej rozmowy jest zebranie informacji, jakie jest średnie wynagrodzenie na podobnym stanowisku w firmie, do której aplikujemy lub w innych firmach regionie o zbliżonym profilu. Dobrze, aby nasze oczekiwania były analogiczne do tych kwot. Nie należy się również sugerować wysokością wynagrodzenia w innych miastach czy miejscowościach, ponieważ mogą one w znacznym stopniu odbiegać od tego, co ma nam do zaproponowania pracodawca. Czasem wystarczy przeanalizować politykę płacową firmy. Zdarza się bowiem, że pracodawcy nie mają większego wpływu na wymiar podstawowego wynagrodzenia danego pracownika, ponieważ reguluje to ustawa, odrębny przepis itd. Jeśli taka sytuacja ma miejsce w naszym przypadku, to należy zapoznać się z kwotą wynagrodzenia wcześniej, gdyż negocjacje niewiele wniosą. Pracodawca może jedynie wnioskować o większą premię czy nagrody okresowe.
REKLAMA
Podczas spotkania rekrutacyjnego należy „wybadać” pracodawcę i przygotować sobie grunt do ewentualnych negocjacji. Złym rozwiązaniem jest roszczeniowe przedstawienie swoich oczekiwać finansowych w momencie, kiedy nie pozostała jeszcze podjęta decyzja w związku z naszym zatrudnianiem. Wówczas pracodawcę może to zdenerwować i nawet nie będzie brał pod uwagę naszej kandydatury. Zatem najlepiej, kiedy to pracodawca pierwszy rozpoczyna rozmowę na ten temat. Można wtedy przedstawić swoje oczekiwania, biorąc pod uwagę wszystkie elementy dodatkowego wynagrodzenia. Jeśli na przykład pracodawca proponuje nam służbowy samochód, telefon komórkowy, planowane premie, bogaty pakiet socjalny lub specjalny fundusz zdrowotny, to należy pamiętać, że to również jest wartość dodana do ewentualnej pensji.
W większym stopniu należy słuchać propozycji finansowych pracodawcy niż perswadować swoje oczekiwania. Oczywiście nie należy tego rozumieć w ten sposób, że na wszystko trzeba się godzić. Trzeba znać swoją wartość i umieć wycenić swoje umiejętności, doświadczenie, kwalifikacje pod kątem przyszłych obowiązków zawodowych. Jeśli mamy jakieś szczególne osiągnięcia, które są istotne z punktu widzenia przyszłej pracy, to należy przedstawić to tak, aby pracodawca widział korzyści płynącego z zatrudnienia właśnie naszej osoby.
Cała rozmowa powinna przebiegać w dobrej atmosferze, ponieważ to sprzyja negocjacjom. Należy być elastycznym i otwartym na propozycje pracodawcy. Może się bowiem okazać, że początkowo wynagrodzenie nie będzie zbyt wysokie, ale pracodawca przewiduje drogę awansu zawodowego, która jest ściśle związana ze zmianą kwoty wynagrodzenia. Kiedy już dostaliśmy konkretną ofertę pracy i określone warunki, których do końca nie jesteśmy pewni, to można bez obaw poprosić pracodawcę o czas do namysłu (jeden dzień - nie dłużej). W domu czasem łatwiej na spokojnie zastanowić się, czy jesteśmy gotowi przystać na warunki pracodawcy i z czym będzie się to wiązało w przyszłości.
Najważniejsze, aby ustalić wszystkie warunki współpracy i dopilnować, by umowa o pracę została skonstrułowana zgodnie z tymi ustaleniami.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat