REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bon zasiedleniowy, stażowy, szkoleniowy i zatrudnieniowy

Subskrybuj nas na Youtube
Bon zasiedleniowy, stażowy, szkoleniowy i zatrudnieniowy - aktywizacja bezrobotnych. / fot. Shutterstock
Bon zasiedleniowy, stażowy, szkoleniowy i zatrudnieniowy - aktywizacja bezrobotnych. / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Najbardziej popularnymi formami aktywizacji zawodowej w 2018 r. były bony na zasiedlenie, stażowe, szkoleniowe i zatrudnieniowe. Skorzystało z nich 176,3 tys. bezrobotnych. Na czym polega każdy z nich?

Bony trampoliną do rynku pracy

Sprawy rodzinne, motywacja zarobkowa, szansa na rozwój, chęć zdobycia fachu – to powody, dla których w czołówce form aktywizacji są bony na zasiedlenie, stażowe, szkoleniowe i zatrudnieniowe. Do końca 2018 z różnych form aktywizacji skorzystało już 176,3 tys. bezrobotnych.

REKLAMA

REKLAMA

- Po ośmiu latach pracy za granicą wróciłam do Polski i zarejestrowałam się jako osoba bezrobotna. W urzędzie pracy dowiedziałam się, że istnieje możliwość założenia własnej działalności poza miejscem zamieszkania i jednocześnie skorzystania z bonu. Pomyślałam, że warto z takiej pomocy skorzystać. Przeprowadziłam się z Torunia do Warszawy, założyłam własną działalność i pracuję jako stewardessa – mówi Anna Klimczak. – Same formalności poszły bardzo sprawnie. Szkolenie przygotowujące do zawodu i uzyskanie dofinansowania zajęły mi miesiąc – dodaje.

Pani Anna jest jedną ze 176,3 tys. bezrobotnych, którzy skorzystali z jednej z kilku dostępnych form aktywizacji. Do końca 2018 r. ponad 42,2 tys. osób zostało skierowanych do agencji zatrudnienia w ramach zlecania działań aktywizacyjnych. Popularne były także bony. I tak pracę w ramach bonu na zasiedlenie podjęło – 43,1 tys.; bonu stażowego – 25 tys., bonu szkoleniowego – 21,3 tys. Poza tym 15,5 tys. osób rozpoczęło prace społecznie użyteczne w ramach PAI, a 13,8 tys. bezrobotnych podjęło pracę w ramach dofinansowania wynagrodzenia za zatrudnienie skierowanego powyżej 50 roku życia. Ponad 8,4 tys. osób podjęło pracę w ramach bonu zatrudnieniowego.  

Polecamy: Przewodnik po zmianach przepisów 2018/2019

Wśród innych narzędzi aktywizacyjnych znalazło się podjęcie działalności gospodarczej w ramach bonu na zasiedlenie – 951 osób, podjęcie pracy w ramach refundacji składek na ubezpieczenie społeczne – 586, podjęcie pracy w ramach świadczenia aktywizacyjnego – 107 oraz podjęcie pracy w ramach grantu na telepracę – 10. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W samym tylko 2018 roku z ww. form aktywizacji skorzystało 16,4 tys. bezrobotnych do 30. roku życia (co stanowiło 80 proc. ogółu korzystających z tych form wsparcia w omawianym okresie),9,5 tys. osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi, 9,4 tys. kobiet i 3,7 tys. osób długotrwale bezrobotnych i 2,9 tys. bezrobotnych powyżej 50. roku życia.

Na popularności zyskał bon na zasiedlenie

Wyraźnie zwiększa się udział osób podejmujących pracę poza miejscem zamieszkania w ramach bonu na zasiedlenie - z 7,6 proc. (w okresie od maja do końca 2014 r.) aż do 52,3 proc. (w 2018 r.). W ramach bonu bezrobotny ma możliwość ubiegania się o maksymalnie 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 9 160,40 zł.

REKLAMA

W marcu minie rok, odkąd przeprowadziłam się z Torunia do Poznania. To była dobra decyzja – mówi Małgorzata Witt, która skorzystała z bonu na zasiedlenie. – Wszystko zaczęło się od chęci przebranżowienia. Po kilku latach pracy w branży ubezpieczeniowej postanowiłam zostać programistą. Zrezygnowałam z pracy, zapisałam się do urzędu pracy i rozpoczęłam poszukiwania pracodawcy w nowej branży. Jednocześnie dowiedziałam się od doradcy zawodowego o możliwościach, jakie dawał bon zasiedleniowy. Ta opcja wydała mi się atrakcyjna, bo nie miałam rodzinnych zobowiązań w Toruniu. Mogłam pozwolić sobie na zmianę miejsca zamieszkania. Pewnego dnia otrzymałam zaproszenie na rozmowę do Poznania. Wprawdzie była to firma ubezpieczeniowa, ale pomyślałam, że pójdę na spotkanie. Rozmowa ułożyła się doskonale. Potem już wszystko potoczyło się ekspresowo, pracodawca podpisał odpowiednie dokumenty, a Powiatowy Urząd Pracy w Toruniu szybko zrealizował bon. Świadomość, że posiadam zaplecze finansowe pomogła mi łatwiej zaaklimatyzować się w nowym, nieznanym wcześniej mieście – mówi Małgorzata Witt dodając, że warto korzystać z możliwości, jakie daje bon zasiedleniowy. 

- Na zainteresowanie bonami zasiedleniowymi bardzo wpłynęło rozpropagowanie tej formy wsparcia w social mediach - mówi Irena Matusiak, kierownik działu ds. szkoleń, instrumentów rynku pracy i programów Powiatowego Urzędu Pracy w Gliwicach. - Większość osób ubiegająca się o bony to osoby, które studiowały lub studiują w miejscu, gdzie chcą się przesiedlić. Od dłuższego czasu układają sobie życie poza miejscem stałego zameldowania – dodaje.  

Tak było w przypadku pana Kamila. - Pomysł skorzystania z bonu na zasiedlenie pojawił się w październiku 2018 roku. W listopadzie wstępnie byłem umówiony z pracodawcą na zatrudnienie i zacząłem przygotowywać dokumenty dla urzędu pracy, a w końcu grudnia przeprowadziłem się z Inowrocławia do Poznania – mówi Kamil. Który pracuje jako analityk internetowy.  – Sama zmiana miejsca zamieszkania nie była dla mnie stresująca, bo Poznań był miastem w którym studiowałam, i które tym samym dobrze znałem. Przeprowadzkę traktuję jako dobrą inwestycję na przyszłość – mówi Kamil.

Bon na zasiedlenie jest także popularny w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rzeszowie. Czynników, które decydują o zainteresowaniu młodych osób bonami zasiedleniowymi, jest sporo – przyznaje Maria Szczepańska, zastępca kierownika Działu Obsługi Klienta, Statystyk i Analiz. Jak wylicza są to m.in. sprawy rodzinne, motywacja zarobkowa (w tym kwestia wyższych wynagrodzeń za analogiczną pracę w innych częściach kraju), większa możliwość rozwoju zawodowego oraz chęć usamodzielnienia się, a także chęć uruchomienia działalności gospodarczej w  miejscowości, w której jest większy dostęp do rynku zbytu na produkty czy usługi.

- W przypadku pewnych grup zawodowych, takich jak piloci samolotów czy też stewardessy, osoby zmuszone są do migracji z rodzinnych stron w związku ze specyfiką wykonywanego zawodu, a w przypadku lekarzy związane jest to z ilością wolnych miejsc rezydenckich, których największa ilość jest w dużych ośrodkach kształcenia medycznego – opisuje. 

Katarzyna Ślimak- Kołodziejska, doradca zawodowy- doradca klienta z PUP w Świdnicy do powodów migracji dodaje także: chęć życia i wiązania swojej drogi zawodowej z dużym ośrodkiem miejskim; brak zobowiązań, co pozwala na swobodne przemieszczanie się w poszukiwaniu i podejmowaniu pracy; nieskomplikowana procedura uzyskania i rozliczenia bonu.

Bon na zasiedlenie - warunki

O bon może ubiegać się osoba, która planuje podjęcie pracy lub działalności gospodarczej poza miejscem dotychczasowego zamieszkania. Warunki? Odległość od miejsca dotychczasowego zamieszkania do miejscowości, w której zamieszka w związku z podjęciem pracy wynosi co najmniej 80 km lub czas dojazdu do tej miejscowości i powrotu do miejsca dotychczasowego zamieszkania środkami transportu zbiorowego przekracza łącznie co najmniej 3 godziny dziennie. Poza tym za wykonywanie pracy bezrobotny będzie osiągał wynagrodzenie lub przychód w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę brutto miesięcznie oraz z tego tytułu będzie podlegał ubezpieczeniom społecznym, Osoba będzie pozostawała w zatrudnieniu, innej pracy zarobkowej lub prowadziła działalność gospodarczą przez okres co najmniej 6 miesięcy. 

Bon szkoleniowy daje realne umiejętności 

Równie popularne są szkolenia. - Największa liczba bonów objęła szkolenia na prawo jazdy kat. C z kwalifikacja wstępną do kat. C, C+E oraz operatorów koparko-ładowarki kl.III. Popularne były także kursy prawa jazdy dające uprawnienia do przewozu materiałów niebezpiecznych (C/C+E z ADR), a także szkolenia związane z branżą kosmetyczną m.in. stylizacja paznokci, wizaż – mówi Sławomir Wąsala, specjalista ds. rozwoju zawodowego w PUP Lublin. Zdaniem eksperta popyt na szkolenia można łatwo wytłumaczyć. – Dają możliwość uzyskania uprawnień oraz umiejętności niezbędnych do wykonywania prac, szczególnie w zawodach deficytowych, na lokalnym rynku pracy, a które to są wymagane przez przyszłych pracodawców – mówi Sławomir Wąsala, specjalista ds. rozwoju zawodowego w PUP Lublin

Bon szkoleniowy stanowi gwarancję skierowania na wskazane przez osobę bezrobotną wybrane szkolenie. To możliwość sfinansowania do wysokości 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 4 580,20 zł kosztu wskazanego szkolenia, a także kosztów badań lekarskich lub psychologicznych oraz przejazdu i zakwaterowania.

Oprócz możliwości sfinansowania szkolenia oraz dofinansowanie kosztu przejazdu, zakwaterowania, bezrobotny otrzymuje także stypendium w wysokości 120 proc. kwoty zasiłku, czyli 1 017,40 zł
Dla osób młodych, bardzo często rozpoczynających dopiero swoje życie zawodowe, bon jest atrakcyjną formą wsparcia, ponieważ bez udziału środków własnych, lub z niewielkim ich udziałem, osoby te mogą zdobyć kwalifikacje i umiejętności zawodowe. Niewątpliwym atutem jest fakt, iż osoby bezrobotne same wybierają instytucje szkoleniowe, w których chcą zostać przeszkolone. To z kolei powoduje, że procedura uzyskania wsparcia nie jest tak czasochłonna, jak np. przy realizacji szkoleń wskazanych przez osoby bezrobotne powyżej 30 roku życia. Największym jednak zainteresowaniem cieszą się w dalszym ciągu staże, które pozwalają na zdobycie doświadczenia, a po ich zakończeniu na podjęcie zatrudnienia – mówi Katarzyna Ślimak-Kołodziejska, doradca zawodowy - doradca klienta z PUP w Świdnicy.

Bony stażowe dla młodych

Kolejną możliwością dla młodych są bony stażowe, które dają możliwość stażu przez 6 miesięcy u wybranego pracodawcy. Po tym okresie pracodawca ma obowiązek zatrudnić taką osobę na kolejne 6 miesięcy. - Staże postrzegane są jako możliwość nabycia umiejętności praktycznych do wykonywania zadań u potencjalnego przyszłego pracodawcy pod nadzorem opiekuna. To  zwiększa to szanse na przyszłe zatrudnienie – wyjaśnia Sławomir Wąsala, specjalista ds. rozwoju zawodowego w PUP Lublin. 

Dla osoby bezrobotnej to także stypendium w wysokości 120 proc. zasiłku, czyli 1 017,40 zł oraz możliwość dofinansowania kosztu przejazdu do miejsca odbywania stażu i z powrotem oraz kosztów niezbędnych badań lekarskich lub psychologicznych. Pracodawca, który zatrudni bezrobotnego przez deklarowany okres 6 miesięcy, otrzymuje premię w wysokości ponad 1,5 tys. zł. 

W 2018 r. staż w ramach bonu stażowego w kraju rozpoczęły 684 osoby, a od początku ich uruchomienia 25 tys. bezrobotnych. 

Bon zatrudnieniowy 

Bon ten stanowi gwarancję zrefundowania pracodawcy części kosztów wynagrodzenia i składek na ubezpieczenia społeczne w związku z zatrudnieniem posiadacza bonu. Bon zatrudnieniowy może być przyznany osobie, która znalazła pracodawcę chętnego zatrudnić ją na okres 18 miesięcy.

Przez okres pierwszych 12 miesięcy zatrudnienia pracodawca otrzymuje refundację kosztów wynagrodzenia i składek na ubezpieczenia społeczne za zatrudnionego bezrobotnego w wysokości zasiłku dla bezrobotnych.

Pracodawca jest zobowiązany do dalszego zatrudniania skierowanego bezrobotnego przez 6 miesięcy po zakończeniu okresu refundacji. Z bonu zatrudnieniowego skorzystało 21,3 tys. bezrobotnych do 30. roku życia, a w 2018 r. tylko 3,4 tys. W przypadku bonu na zatrudnienie oraz bonu stażowego najważniejsza dla osób bezrobotnych jest gwarancja zatrudnienia u pracodawcy po okresie finansowego wsparcia przez urząd pracy.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Biorą się za listonoszy: bo nie dostarczają przesyłek i awiz, a terminy urzędowe i sądowe biegną. Sprawa skierowana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Kto z nas nie spotkał się taką sytuacją, że listonosz nie dostarczył przesyłki, nie podjął nawet takiej próby i z automatu zostawił w skrzynce awizo. Mato miejsce szczególnie w dużych miastach, z blokami bez wind. To jeszcze nic, czasami tego awiza nie ma! Możemy przeczytać np. taką skargę: "Poczta nie dostarczyła mi awizo do sądu w Lublinie co mam teraz zrobić. Rozmawiałam z listonoszem to się bezczelnie wypiera. Dlaczego przez czyjąś głupotę mam cierpieć?" Problem rzeczywiście istnieje, bo istnieje skutek doręczenia i pewne terminy biegną.

III grupa inwalidzka - stopień lekki. Co w 2025 roku?

Orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim, dawniej określane jako trzecia grupa inwalidzka (III grupa) definiuje osoby, których naruszona sprawność organizmu powoduje istotne pogorszenie zdolności do wykonywania pracy lub ograniczenia w pełnieniu ról społecznych. W 2025 roku władze, PFRON, a także rząd i samorządy przygotowały szereg udogodnień oraz wsparć finansowych dla beneficjentów tego stopnia niepełnosprawności.

Luka w przepisach: Przy świadczeniu pielęgnacyjnym opiekunowie stracili. Będzie nowelizacja? [MOPS, ZUS]

W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).

Wyrok TK: Emeryci mocno stracili w ZUS z przeliczeniem emerytur. Przepadł też 15% bonus do kapitału początkowego. Był waloryzowany

Emeryci, którzy rozpoczęli korzystanie z emerytur wcześniejszych od 2013 r. (albo później) nie mogą skorzystać z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Te osoby czekają na ewentualną specustawę. Jedyne co im pozostaje to napisać krytyczny list albo komentarz w Internecie.

REKLAMA

23 emerytów wygrało z ZUS na przeliczeniu emerytur. Jeden już prawomocnie [Wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.]

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Ile konkretnie wynoszą sumy zasądzone przez sąd na korzyść emerytów. Ich korzyść szacować można kwoty od około 550 zł do blisko 3000 zł miesięcznie. Z 23 wyroków jeden jest prawomocny, pozostałe będą oceniane przez sąd apelacyjny.

MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

REKLAMA

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

Od 26 sierpnia 2024 r., rząd pracuje nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA