REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek pracy w czasie epidemii to rynek pracownika czy pracodawcy?

Rynek pracy w czasie epidemii to rynek pracownika czy pracodawcy? / fot. Shutterstock
Rynek pracy w czasie epidemii to rynek pracownika czy pracodawcy? / fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jak koronawirus wpłynął na rynek pracy w Polsce? Mamy do czynienia z rynkiem pracownika czy pracodawcy? Wydaje się, że obie te skrajności funkcjonują jednocześnie, a wszystko zależy od konkretnej branży.

Rynek pracownika czy pracodawcy? O dwóch skrajnościach na rynku pracy.

Polski rynek pracy zderza się obecnie z dwiema skrajnościami. Z jednej strony w wyniku pandemii wzrosło bezrobocie i coraz częściej mówi się o rynku pracodawcy, z drugiej – wiele firm ma realne problemy ze skompletowaniem kadry, zarówno stałej jak i tymczasowej. To, z którą sytuacją mamy do czynienia, zależy w dużej mierze od obszaru działalności przedsiębiorstwa.

REKLAMA

Sytuacja na rynku pracy jest zróżnicowana i dynamiczna. Obecnie wiele branż znajduje się w szczycie sezonu, co niesie za sobą konieczność zwiększania zasobów ludzkich w organizacjach. Tymczasem przedsiębiorcy obawiają się drugiej, jesiennej fali pandemii, zatem z dużym dystansem podchodzą do zwiększania kosztów stałych, coraz częściej decydując się na pracowników tymczasowych lub usługę outsourcingu.

Polecamy: Personel i zarządzanie – prenumerata.

Niższy szczebel, pracownicy tymczasowi – nie najgorzej, ale bez euforii

REKLAMA

Pracownicy blue collar, szczególnie tymczasowi, najmocniej odczuli konsekwencje marcowego lockdownu. Lipiec przyniósł długo oczekiwany powrót indeksu PMI dla polskiego przemysłu powyżej kluczowego poziomu 50 punktów. Według ostatnich badań[1], Polska odnotowała wynik 52,8 pkt wobec 47,2 pkt w czerwcu.

- Wzrost indeksu PMI bezpośrednio przekłada się na zapotrzebowanie na pracowników. Od czerwca w większości branż produkcyjnych odnotowujemy regularny wzrost zamówień. Choć w dużej mierze spowodowane są one trwającym sezonem, cieszy fakt, że nasi stali, całoroczni klienci również powiększają już swoje zespoły o pracowników tymczasowych, wracając do pełnej wydajności produkcji. Nadal najtrudniejszą sytuację obserwujemy w branży automotive – mówi Agnieszka Haponik, dyrektor rozwoju biznesu i marketingu w LeasingTeam Group

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odmrożenie i przyspieszenie gospodarki pobudziło rynek pracy – przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce wzrosło w czerwcu w porównaniu z majem o 12 tys. etatów[2]. Choć wynik ten cieszy, do odbudowy liczby etatów sprzed pandemii długa droga. Mimo większego bezrobocia wśród Polaków, wiele firm ma realny problem ze skompletowaniem zespołów.

REKLAMA

W Polsce wiele przedsiębiorstw bazuje na pracownikach z Ukrainy. W momencie wprowadzenia lockdownu większość z nich wyjechała do swojego kraju, ponieważ rząd zbyt późno ogłosił, że pozwolenia na pracę będą automatycznie przedłużone. Obecnie Ukraińcy chcą wrócić na polski rynek pracy, jednak wydłużony czas oczekiwania na oświadczenia czy przymusowa 14-dniowa kwarantanna (z wyjątkiem osób, które dostały się do Polski drogą lotniczą) powodują, że proces powrotu nie jest tak szybki, by sprostać potrzebom rekrutacyjnym firm.

- Obecnie spora część Polaków szuka zatrudnienia, jednak większość z nich nie chce podjąć się pewnych prac, np. powtarzalnych i monotonnych, w systemach zmianowych, po 12 h, itp. Dużą rolę odgrywają też stawki – obywatele z Ukrainy nadal są skłonni podjąć zatrudnienie za niższe wynagrodzenie niż Polacy. W dobie oszczędności jest to kluczowy czynnik dla wielu pracodawców – mówi Agnieszka Haponik, po czym dodaje – Firmom, które nie mogą czekać na osoby z Ukrainy zalecamy otwarcie się na pracowników z Nepalu, Etiopii czy Mołdawii, których spora grupa mieszka już w Polsce i jest chętna do podjęcia pracy. Warto jednak pamiętać, że osoby te najczęściej władają tylko językiem ojczystym oraz angielskim.

White collar i specjaliści IT - większe zainteresowanie pracodawców outsourcingiem

O ile spora część pracowników tymczasowych blue collar straciła pracę w wyniku marcowego lockdownu, o tyle kadra white collar w większości wyszła z tej sytuacji obronną ręką. Negatywne konsekwencje w ich przypadku ograniczyły się głównie do obniżenia wymiarów etatów lub likwidacji części benefitów pozapłacowych.

- Choć dotychczas nie odnotowaliśmy znaczących zwolnień wśród pracowników white collar, obserwujemy, że pracodawcy obawiają się drugiej fali pandemii w okresie jesienno-zimowym, kalkulują koszty, opracowują prognozy i analizują stan zatrudnienia. W efekcie otrzymujemy zwiększoną liczbę zapytań o outsourcing white collar – firmy chcą z jeszcze większą świadomością planować koszty stałe w stosunku do kosztów zmiennych – mówi Anna Jurkiewicz, regionalny kierownik ds. outsourcingu w LeasingTeam Professional.

Wśród obszarów, które w pandemii ucierpiały najmniej wymienia się przede wszystkim IT, choć i ta branża odczuwa skutki kryzysu. - Pracodawcy ograniczyli aktywności rozwojowe, zostawiając głównie te związane z utrzymaniem posiadanych lub rozpoczętych wcześniej projektów. Dodatkowo kapitał zagraniczny zaczął wspierać własną gospodarkę, w efekcie czego projekty realizowane w Polsce są zawieszane lub przejmowane przez centralę – mówi Anita Dąbrowska, Członek Zarządu IT LeasingTeam.

Na rynku już pojawiają się poszukujący zatrudnienia specjaliści IT. Przyzwyczajeni przez ostatnie lata do wysokich wynagrodzeń, teraz będą musieli zderzyć się z większymi wymaganiami pracodawcy, a może i zredukować nieco oczekiwania finansowe. Nie muszą jednak obawiać się o znalezienie pracy. W dobie cyfryzacji, automatyzacji procesów i przygotowania infrastruktury do pracy zdalnej zatrudnienia nie powinno dla nich zabraknąć.

Podobnie jak w przypadku blue collar, branża IT również wykazuje coraz większe zainteresowanie outsourcingiem. - Firmy dążą do redukcji stałych kosztów i nie chcą podejmować długofalowych zobowiązań, stąd coraz częściej na etacie utrzymują kluczowych pracowników, a innych członków zespołu zatrudniają w formie outsourcingu – wyjaśnia Anita Dąbrowska.

Kadra managerska – trudny egzamin

Choć głównie mówi się o negatywnych konsekwencjach Covid-19 w kontekście niższych stanowisk, trzeba mieć świadomość, że kadra zarządzająca również odczuła skutki pandemii w wielu aspektach, zarówno tych związanych z dostosowaniem biznesu do obecnych realiów, jak i tych związanych z polityką personalną. Zarządzanie w kryzysie to konieczność szybkiego reagowania na zmienność rynku, przemodelowania pracy wielu osób, opracowania nowych procedur, podejmowania i wprowadzania w życie nie zawsze popularnych decyzji.

Czas pandemii był i nadal jest trudnym testem dla kadry managerskiej, niejednokrotnie ujawniającym braki kompetencyjne w zarządzaniu w kryzysie. Niezależnie od tego, w dobie spadku obrotów i niepewnej przyszłości wiele przedsiębiorstw jest zmuszonych do zaciskania pasa: zmniejszenia kosztów stałych, wstrzymania inwestycji, zmian w strukturze i funkcjonowaniu firmy, np. poprzez łączenie działów, czy przenoszenie części procesów za granicę. Wszystko to wpłynęło na redukcję etatów na najwyższych szczeblach, które bardzo powoli się odbudowują.

- Pierwsze miesiące po lockdownie to zablokowanie większości rekrutacji stałych, w szczególności na wyższe i najwyższe stanowiska. Pierwsze symptomy odmrażania budżetów pojawiły się w maju-czerwcu, choć nadal liczba otwartych procesów rekrutacyjnych dla wyższej kadry managerskiej jest dużo niższa niż na początku roku. Tymczasem spływ CV na te stanowiska jest dwukrotnie wyższy – mówi Katarzyna Leśniewska, p.o. dyrektora działu rekrutacji w LeasingTeam Professional.

Niewątpliwie kryzys wywołany pandemią i prognozowane bezrobocie zmieniły podejście pracodawców i pracowników. Wymagania w stosunku do kandydatów na najważniejsze stanowiska już są i będą coraz wyższe.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dopłaty do zakupu mieszkania: od 78 023,00 zł w woj. łódzkim do 146 423,00 zł w Olsztynie. Wnioski można składać do końca 2024 r.

W ramach Programu „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!” Dostępne mieszkanie możliwe jest uzyskanie dofinansowania zakupu mieszkania. W trzecim kwartale 2024 r. wysokość dofinansowania może wynieść nawet 146423,00 zł. Wnioski o dofinansowanie można składać do 31 grudnia 2024 r.

Do 9000 zł dotacji od państwa na zakup roweru elektrycznego lub wózka rowerowego. Już od 2025 roku. NFOŚiGW konsultuje projekt programu „Mój rower elektryczny”

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chce przeznaczyć od 2025 roku 300 mln zł ze środków pochodzących z Funduszu Modernizacyjnego na dopłaty do zakupu elektrycznych rowerów (w tym rowerów cargo) i wózków rowerowych. Taką dopłatę może dostać zarówno zwykły Kowalski (osoby fizyczne) ale także niektórzy przedsiębiorcy oraz samorządy. Dofinansowaniem ma być objętych przynajmniej 46 667 sztuk takich rowerów. Obecnie trwają (od 4 do 18 lipca 2024 r.) konsultacje projektu programu priorytetowego „Mój rower elektryczny”.

Nawet 1200,00 zł na rodzinę. Pobierz wniosek o bon energetyczny i złóż go 1 sierpnia 2024 r.

Bon energetyczny jest jednorazowym świadczeniem pieniężnym. Jest to forma pomocy przysługująca beneficjentom, którzy z różnych przyczyn mają trudności w pokrywaniu rachunków za energię. Bon energetyczny przysługuje za okres od 1 lipca 2024 r. do 31 grudnia 2024 r.

Mniejsza ulga na wakacyjne dopłaty. Przepisy się zmieniły i na konta trafi mniej pieniędzy, bo trzeba zapłacić podatek.

Mniejsza ulga na wakacyjne dopłaty. Przepisy się zmieniły i znacznie więcej pracowników musi zapłacić podatek. To zaś oznacza, że na ich konta trafi mniej pieniędzy. Kto straci?

REKLAMA

Nawet 3569 zł dla rodziców ucznia w roku szkolnym 2024/25. 5 dofinansowań z których możesz skorzystać równocześnie

Chociaż dopiero rozpoczęły się wakacje, cześć rodziców myślami jest już przy budżecie na rok szkolny. Na jakie wsparcie finansowe można liczyć w roku szkolnym 2024/25? Kto może skorzystać i w jakich terminach należy składać wnioski? Podpowiadamy. 

Osoby niepełnosprawne czekają na podwyższoną rentę socjalną. Co z obywatelskim projektem?

Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o rencie socjalnej zakładał podwyżkę tego świadczenia do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. W toku prac sejmowych kształt reformy uległ zmianie. Zaproponowane poprawki przewidują przyznanie osobie uprawnionej do renty dodatku. Na jakim obecnie etapie się znajduje się ustawa?

Egzamin ósmoklasisty 2024: Wgląd do pracy egzaminacyjnej i weryfikacja sumy punktów [wnioski, terminy, uprawnieni]

3 lipca 2024 r. zostały ogłoszone wyniki egzaminu ósmoklasisty. Zainteresowani mogą złożyć wniosek o wgląd do pracy egzaminacyjnej. Niezadowoleni z wyników mogą zwrócić się o weryfikację sumy punktów.

Bon energetyczny 2024 – wniosek o wypłatę. Wzór urzędowy MKiŚ do wydruku. Jak wypełnić i złożyć?

Minister Klimatu i Środowiska przygotował wzór wniosku o wypłatę bonu energetycznego, który można składać od 1 sierpnia do 30 września 2024 r. Wzór ten został opublikowany 2 lipca 2024 r. w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Publikujemy poniżej ten wzór oraz plik druku (.docx) do wydruku.

REKLAMA

Terminy wypłaty zasiłków z ZUS 2024 i 2025 r.

O jakie zasiłki z ZUS można się ubiegać? Na jak długo? W jakich terminach Zakład Ubezpieczeń Społecznych je wypłaca? 

Kto nie dostanie 800+ w lipcu 2024 r.

1 czerwca rozpoczął się nowy okres świadczeniowy w programie Rodzina 800+, potrwa do 31 maja 2025 r. Rodzice i opiekunowie mogli do końca czerwca 2024 r. składać wnioski, aby zachować gwarancję wypłaty świadczenia na cały okres. Co z wnioskami złożonymi po tym terminie? Kto nie musi się martwić niezłożeniem wniosku? Wyjaśniamy. 

REKLAMA