REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ocena ryzyka utraty pracy oraz szans na znalezienie nowej w związku z pandemią koronawirusa

Randstad Polska
lider na polskim rynku doradztwa personalnego i pracy tymczasowej, jest częścią holenderskiego Randstad N.V.
Ocena ryzyka utraty pracy oraz szans na znalezienie nowej w związku z pandemią koronawirusa.
Ocena ryzyka utraty pracy oraz szans na znalezienie nowej w związku z pandemią koronawirusa.
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Tylko co piąty zatrudniony nie obawia się utraty pracy. Najbardziej narażona na zwolnienia jest branża hotelarska i gastronomiczna. Kto najbardziej boi się utraty zatrudnienia, a kto najmniej? Jak Polacy oceniają szanse na znalezienie nowej pracy?

Przez koronawirusa obawa Polaków o utratę pracy jest najwyższa od 10 lat

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa ma wpływ zarówno na nasze codzienne funkcjonowanie, jak i rynek pracy. W specjalnej edycji raportu „Monitor Rynku Pracy” opracowanego przez Instytut badawczy Randstad, przeanalizowano wpływ wirusa na sytuację pracowników w Polsce. Z opracowania wynika, że 26% zatrudnionych ryzyko utraty posady ocenia jako duże. To najwyższy wynik obserwowany od 10 lat i jednocześnie wzrost o blisko 1/5 w stosunku do okresu sprzed epidemii. Na redukcję zatrudnienia najbardziej narażone są branże hotelarska i gastronomiczna. Polacy wykazują się także umiarkowanym optymizmem, jeśli chodzi o szanse na znalezienie nowego zajęcia w przypadku zwolnienia.

REKLAMA

Polecamy: Personel i zarządzanie – prenumerata.

Co 4 pracownik ryzyko zwolnienia ocenia, jako duże

REKLAMA

26% respondentów specjalnego badania „Monitor Rynku Pracy” ocenia ryzyko utraty pracy jako duże. To wzrost o 17 p.p. wobec pomiaru sprzed ogłoszenia pandemii i najwyższy wskaźnik w całej, 10 letniej historii badania. 19% Polaków uważa, że szanse na ich zwolnienie są umiarkowane, natomiast 27%, że małe. Co piąty zatrudniony w ogóle nie obawia się utraty obecnej posady.

Największy odsetek osób, które obawiają się utraty pracy (30%), znajduje się w centralnej Polsce (woj. mazowieckie, łódzkie i świętokrzyskie). Zwolnień najmniej obawiają się natomiast mieszkańcy zachodniej części kraju (woj. lubuskie, wielkopolskie i kujawsko-pomorskie), gdzie odsetek pracowników oceniających ryzyko utraty obecnej posady jako duże kształtuje się na poziomie 18%. O zwolnienie bardziej obawiają się kobiety (29%) niż mężczyźni (23%). Większym pesymizmem, jeśli chodzi o utrzymanie zatrudnienia, wykazują się osoby w wieku od 18 do 29 lat - 28% z nich ryzyko utraty pracy ocenia, jako duże. Optymistami są ludzie w przedziale wiekowym od 50 do 64 lat. Wskaźnik ten w tej grupie kształtuje się na poziomie 23%. Redukcji etatów częściej boją się także mieszkańcy wsi w obrębie aglomeracji (32%) niż wsi poza aglomeracjami (23%).

Polecamy: INFORLEX Twój Biznes Jak w praktyce korzystać z tarczy antykryzysowej Zamów już od 98 zł

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyniki badań pokazują wyraźnie, że większe obawy dotyczące utraty pracy mają osoby pracujące na umowy zlecenie (43%) i na umowy terminowe (39%). Może to wynikać z tego, że zakończenie takiej współpracy nie pociąga za sobą dodatkowych kosztów pracodawcy takich jak np. wypłata odprawy czy ekwiwalentu urlopowego.

Hotelarstwo i gastronomia najbardziej obawia się redukcji miejsc pracy

REKLAMA

Utraty obecnego zatrudnienia najbardziej obawiają się pracownicy hotelarstwa i gastronomii (42%), handlu detalicznego i hurtowego (34%) oraz branży finansowej i ubezpieczeniowej (30%). Jeśli zaś chodzi o stanowiska, to najwięcej obaw o utratę obecnego zatrudnienia mają sprzedawcy i kasjerzy (36%), niewykwalifikowani robotnicy (36%), kadra zarządzająca oraz pracownicy biurowi i administracyjni (po 29%).

Podczas gdy wiele z firm zastanawia się nad renegocjacją umów, czy nawet redukcją etatów, inne zgłaszają zwiększone zapotrzebowanie na pracowników. Najmniejszy odsetek osób, które boją się stracić pracę, występuje w budownictwie (18%), edukacji (19%) oraz telekomunikacji i IT (20%). Spokojni o swoje posady pozostają też osoby na stanowiskach kierowców, inżynierów i specjalistów z wyższym wykształceniem. Odsetek osób, które boją się zwolnień, wynosi dla nich odpowiednio 16%, 17% i 18%.

Pesymistycznie o szansach na znalezienie nowej pracy

Do 52%, tj. o 18 p.p., spadł odsetek osób, które wskazały, że w przypadku utraty obecnej, w przeciągu kolejnych 6 miesięcy, znajdą tak samo dobrą lub lepszą pracę. Największymi optymistami w tym aspekcie są mieszkańcy południa Polski (woj. dolnośląskie, opolskie, śląskie i małopolskie), gdzie 57% respondentów wskazało, że znajdzie oczekiwaną posadę. Na najniższym poziomie wskaźnik ten ukształtował się na wschodzie kraju (woj. warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie). Na brak większych problemów z otrzymaniem tak samo dobrej lub lepszej pracy najczęściej wskazywały osoby w wieku od 18 do 29 lat (61%) oraz zamieszkujące miasta powyżej 200 tys. mieszkańców. Obie płcie tak samo oceniły swoje szanse – na 52%.

Wśród Polaków zaobserwowano też widoczny spadek optymizmu, jeśli chodzi o otrzymanie nowego zatrudnienia. Odsetek osób, które uważają, że znajdą lub raczej znajdą jakąkolwiek pracę, w ciągu najbliższych 6 miesięcy, spadł do 75% z 89% w okresie przed pandemią. Swoje szanse na znalezienie posady najlepiej oceniają mieszkańcy południowego regionu Polski. 82% osób zamieszkujących ten obszar uważa, że znajdzie lub raczej znajdzie jakiekolwiek zatrudnienie. Na najniższym poziomie wskaźnik ten kształtuje się w północnej i wschodniej Polsce (odpowiednio woj. zachodnio-pomorskie, pomorskie oraz woj. warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie) i wynosi 69%.

Swoje szanse na rynku pracy lepiej oceniają mężczyźni (78%) niż kobiety (71%). 83% osób w wieku od 18 do 29 lat wskazało, że nie powinni mieć problemów ze znalezieniem nowego zatrudnienia. Szanse na znalezienie pracy najlepiej oceniają mieszkańcy miast powyżej 200 tys. mieszkańców. 81% z nich wskazuje, że znajdzie jakąkolwiek posadę.

W podziale na stanowiska swoje szanse na znalezienie jakiegokolwiek zatrudnienia najlepiej oceniają sprzedawcy i kasjerzy (82%), kadra zarządzająca (80%) oraz technicy i robotnicy wykwalifikowani (79%). Biorąc pod uwagę branże, jakąkolwiek pracę najszybciej znaleźć powinni  pracownicy służby zdrowia i pomocy społecznej oraz hotelarstwa i gastronomii (84%).

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Urlop ojcowski tylko dla mężczyzn, macierzyński i rodzicielski dla taty i mamy. Jakie zasady w 2025 roku

Z dziećmi w domu najczęściej zostają mamy. Wykorzystują do tego płatne urlopy macierzyński oraz rodzicielski. Jest jednak świadczenie, które przysługuje wyłącznie tatusiom. Jak często mężczyźni korzystają z urlopu ojcowskiego wypłacanego przez ZUS?

Przygotuj się na kryzys – zapasy żywności na 72 godziny! Apel Unii Europejskiej

Unia Europejska zachęca do gromadzenia podstawowych zapasów (żywność, leki, woda) na co najmniej 72 godziny w razie sytuacji kryzysowej. Okazuje się bowiem, że według badań Eurobarometru obecnie 50 proc. obywateli Unii po trzech dniach pozostałoby bez wody i jedzenia. Co zawiera „Unia Gotowości”?

Renta wdowia. ZUS może wyliczyć korzystniejszy wariant dla tych co mają rentę rodzinną i inne świadczenie (np. emeryturę)

Tak zwana renta wdowia to możliwość pobierania dwóch świadczeń jednocześnie, w proporcjach 100 i 15 procent ich wysokości. O tym czy ZUS ma wypłacać w całości świadczenie główne (np. emeryturę), a w części rentę rodzinną bądź odwrotnie decyduje klient. Taki dylemat wnioskujący może przerzucić na ZUS, który wyliczy korzystniejszy wariant - wyjaśnia Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego. Wdowy i wdowcy z województwa opolskiego od stycznia tego roku składają wnioski o rentę wdowią. W regionie o dodatkowe pieniądze ubiega się już ponad 16,3 tysięcy osób, a placówki ZUS-u w całej Polsce przyjęły już 577 tys. formularzy o rentę wdowią. Chociaż decyzje przyznające świadczenie ZUS może wysyłać do klientów dopiero od lipca, to zachęca do składania wniosków już teraz.

Warto teraz złożyć wniosek o rentę wdowią – zachęca ZUS. Później mogą być kolejki chętnych

Teraz jest najlepszy moment na składanie wniosków o rentę wdowią. W ostatnim miesiącu składania wniosków ZUS spodziewa się fali chętnych. Pierwsze świadczenia będą wypłacane od 1 lipca 2025 r.

REKLAMA

Rewolucja w prawie spadkowym: Nowe zasady testamentów ustnych i testamenty audiowizualne. Co warto wiedzieć już dziś?

Szykują się rewolucyjne zmiany w prawie spadkowym! Rząd planuje zaostrzenie zasad dotyczących testamentów ustnych, wprowadzenie testamentów audiowizualnych oraz całkowitą likwidację testamentu podróżnego. Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa prawnego i ograniczenie ryzyka fałszerstw. Sprawdź, co warto wiedzieć już teraz, aby uniknąć problemów w przyszłości.

Wyrok TK: w ZUS emeryci nadziali się na źle przeliczane emerytury. W tle zwolnienie z pracy

Publikujemy list od czytelnika, który opowiada, że zgodził się przejść na niekorzystnie rozliczaną przez ZUS emeryturę wcześniejszą z dwóch powodów. Pierwszy, to brak wiedzy o tym, ze za świadczenia z tej emerytury zapłaci "karę" w postaci obniżenia emerytury zasadniczej. Jest to "kara" dożywotnia. Miesiąc w miesiąc jest wypłacana niższa emerytura (pracownicy ZUS nie przekazali o tym informacji czytelnikowi, który nie był biegły w przepisach emerytalnych). Jest jednak druga przyczyna przejścia na wcześniejszą emeryturę. To zapowiedź zwolnienia z pracy.

Zawieszenie prawa do azylu w Polsce: Czy to konieczność, czy zagrożenie dla praw człowieka?

Zawieszenie prawa do azylu w Polsce budzi ogromne emocje i kontrowersje. Czy nowe przepisy, mające na celu ochronę granic przed nielegalną migracją, to ważny krok w zapewnieniu bezpieczeństwa, czy raczej niebezpieczny precedens, który może naruszać prawa osób ubiegających się o ochronę międzynarodową? Decyzja prezydenta Dudy w tej sprawie będzie miała dalekosiężne skutki.

Bez podwyżek za styczeń i luty dla pracowników samorządowych. Utrzymana kwota 4666 zł brutto [projekt rozporządzenia]

Zimny prysznic dla pracowników samorządowych. Informuje o tym serwis prawo.pl. Prysznicem tym jest niekorzystna data wyrównania w 2025 r. Samorządowcy (zgodnie z wcześniejszymi obietnicami strony rządowej) liczyli na wyrównania od 1 stycznia 2025 r. Z najnowszego projektu odpowiedniego rozporządzenia wynika, że wyrównania będą dopiero od 1 marca 2025 r.

REKLAMA

Należności sądowe – umarzanie, odraczanie i rozkładanie zapłaty na raty

Na należności sądowe w postępowaniu cywilnym składają się kwoty należne Skarbowi Państwa z tytułu kosztów sądowych oraz grzywien orzeczonych w postępowaniu cywilnym. Zasady i tryb ich pobierania, zwrotu, a także zasady ich umarzania, rozkładania na raty i odraczania określa ustawa z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2023.1144 t.j. ze zm.; dalej „u.k.s.c.”).

Zawieszenie egzekucji alimentów na wniosek dłużnika

Dla wielu uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych stanowią one jedyne lub główne źródło utrzymania. Gwarancja skuteczności egzekucji takich świadczeń jest niezmiernie istotna dla zapewnienia najbardziej potrzebującym godnego bytowania. Z drugiej strony, egzekucja prowadzona przez komornika sądowego jest dla dłużnika (zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych) poważnym obciążeniem z uwagi na dokonywane w jej toku zajęcia. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku dłużnika dokonującego dobrowolnych wpłat możliwe jest zawieszenie takiego postępowania.

REKLAMA