Pozbawienie osób pełnoletnich, uczących się w szkole lub szkole wyższej prawa do otrzymywania świadczeń z funduszu alimentacyjnego ze względu na posiadanie własnego dziecka zostało uznane przez Trybunał Konstytucyjny za naruszenie zasady równości, sprawiedliwości społecznej oraz uregulowań art. 71 Konstytucji, dotyczących pomocy gwarantowanej obywatelom przez państwo.
W polskim ustawodawstwie fundusz alimentacyjny funkcjonuje na podstawie ustawy z 7 września 2007 roku o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Jego istotą jest pomoc państwa osobom uprawnionym do alimentów w sytuacji, gdy próby wyegzekwowania należnych im do rodziców środków okazują się bezskuteczne.
Pomoc jest realizowania poprzez wypłatę świadczeń z budżetu państwa na rzecz osób uprawnionych do ich otrzymywania.
Ustawa jako beneficjentów funduszu wymienia dzieci do 18 roku życia, osoby pełnoletnie, jeżeli kontynuują naukę w szkole lub szkole wyższej, nie dłużej jednak niż do 25 roku życia oraz bezterminowo osoby o znacznym stopniu upośledzenia.
Zobacz: Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Nie wszystkie jednak osoby pełnoletnie poniżej 25 roku życia, pobierające naukę zaliczane są do kręgu beneficjentów. Ustawodawca dokonuje podziału różnicującego grupę wyodrębnioną na podstawie wspólnych cech jakimi są wiek oraz pobieranie nauki. Do pierwszej z nich zaliczane są osoby pełnoletnie kontynuujące naukę w wieku do 25 lat, do drugiej zaś wyróżniające się tymi samymi cechami lecz posiadające dodatkowo własne dziecko. Na podstawie art. 10 ust.2 pkt.2 ustawy alimentacyjnej spod zakresu jej obowiązywania wyłączone zostały osoby posiadające własne dziecko.
Powód, dla którego ustawodawca dokonał powyższego wyłączenia nie jest znany. Co więcej trudno sobie wyobrazić racjonalne wyjaśnienie takiego zabiegu. Z podstawowym celem funduszu jakim jest zapewnienie osobom uprawnionym do alimentów pomocy w zdobywaniu wykształcenia nie koliduje posiadanie przez nie własnego dziecka. Posiadanie dziecka nie powinno decydować o tym czy dana osoba będzie kształciła się i rozwijała zawodowo czy też nie i tym samym czy otrzyma pomoc finansową na ten cel. Położenie w takiej sytuacji powinno tym bardziej przemawiać za wypłatą świadczenia, a nie umniejszać uprawnienia znajdujących się w niej podmiotów.
Zobacz: Alimenty na rozwiedzionego małżonka
Osoba pełnoletnia posiadająca dziecko i samotnie je wychowująca, chcąca podjąć naukę znajduje się w obiektywnie o wiele mniej komfortowej sytuacji materialnej i społecznej niż pozostali rówieśnicy. Dlatego też brak jest racjonalnych podstaw uzasadniających odmienne traktowanie osób posiadających dzieci, bezskutecznie dochodzących pomocy od rodziców.
Pozbawienie osób posiadających dzieci praw do otrzymania środków z funduszu alimentacyjnego jest niezgodne z zasadą równości, według której podmioty posiadające wspólną cechę mają być traktowane obiektywnie, bez faworyzacji bądź dyskryminacji. Co jak wyraźnie wiać nie ma zastosowania w omawianej sytuacji. Przepis ustawy nie czyni jednocześnie za dość zasadzie sprawiedliwości społecznej. Nie są realizowane także założenia art. 71 Konstytucji RP, zgodnie z którymi państwo ma obowiązek w swej polityce społecznej i gospodarczej uwzględniać dobro rodziny. W szczególności prawo do pomocy ze strony władz publicznych przysługuje rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza rodziny wielodzietne i niepełne. Osoby pełnoletnie samotnie wychowujące dziecko i bezskutecznie oczekujące na pomoc ze strony rodziców jak najbardziej odpowiadają wymogom z art. 71 Konstytucji. Pozbawienie tej grupy osób możliwości otrzymywania świadczeń z funduszu alimentacyjnego jest sprzeczne z założeniami polityki pomocy państwa, zagwarantowanej przepisami konstytucji.
Zobacz: Łatwiej uzyskasz alimenty zza granicy
Przepis art. 10 ust.2 pkt.2 ustawy z chwilą wejścia wyroku w życie utraci moc obowiązującą.
Tym samym osoby pełnoletnie uczące się w szkole lub szkole wyższej, posiadające własne dziecko, które nie osiągnęły 25 roku życia będą miał prawo do otrzymywania świadczeń z funduszu alimentacyjnego.