Mediacje w sprawie alimentów
REKLAMA
REKLAMA
Polskie ustawodawstwo nie bez powodu przewidziało mediacje. Często ludzie starają się bowiem uniknąć kosztownego i długotrwałego procesu w sądzie i chcą skorzystać z szansy „dogadania się” przed osobą trzecią. Dotyczy to także spraw o alimenty. Mediacja to nic innego jak pośredniczenie w sporze w celu doprowadzenia do porozumienia i zgody pomiędzy dwoma spierającymi się stronami. Pierwszą i podstawową cechą mediacji jest to, że jest ona dobrowolna. Jeżeli więc druga strona nie będzie chciała dobrowolnie rozwiązać sporu, wtedy niestety nie możemy jej do tego przymusić. Jeżeli więc strona zobowiązana do płacenia alimentów nie ma dobrej woli, pozostaje nam tylko skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego.
REKLAMA
Mediator
Mediator to osoba trzecia, obca dla stron, której celem jest prowadzenie mediacji. Mediator ma pomóc stronom sporu w zawarciu obopólnie je satysfakcjonującej i dobrowolnej ugody. Ponadto ma dać stronom poczucie, że żadna z nich nie jest krzywdzona. Mediator nie może stronom niczego narzucać, nie może też nakłaniać ich do kontynuowania negocjacji w przypadku, kiedy strony nie dojdą do porozumienia. W procesie mediacji jest to bardzo ważne.
Zobacz: Pozew o alimenty - jakie dokumenty?
Mediacja może zostać rozpoczęta bądź na podstawie umowy o mediację, bądź na podstawie skierowania sądu. Jeżeli chcemy negocjować w sprawie alimentów, najlepiej będzie spróbować namówić drugą stronę mediacji dobrowolnej. Można wtedy udać się do ośrodka mediacyjnego, a także zwrócić się do sądu.
Ugoda
REKLAMA
Naturalną konsekwencją mediacji powinna być zawarta przed mediatorem ugoda. Aby miała ona realne skutki prawne, sąd musi ją zatwierdzić. W przypadku alimentów ważne jest także nadanie klauzuli wykonalności, jeżeli bowiem strona zobowiązana do płacenia alimentów przestanie to robić, wówczas od razu możemy udać się z taką ugodą do komornika.
Reasumując, mediacje są alternatywną i wbrew pozorom realną szansą na osiągnięcie porozumienia w sprawie alimentów. Zaoszczędzi nam to nie tylko wydatków, ale przede wszystkim niepotrzebnych stresów i nerwów związanych z postępowaniem sądowym.
Zobacz serwis: Alimenty na dziecko
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat