Wyższe alimenty na nowy rok szkolny. Od października 2024 r. niektóre dzieci dostaną o 500 złotych więcej. Co z pozostałymi?
REKLAMA
REKLAMA
- Rozpoczęcie nowego roku szkolnego to większe wydatki
- Wzrost świadczenia alimentacyjnego i sytuacja finansowa dzieci
Rozpoczęcie nowego roku szkolnego to większe wydatki
REKLAMA
Rozpoczęcie nowego roku szkolnego nieodłącznie wiąże się z dyskusjami na temat kosztów, które rodzice będą zmuszeni ponieść w związku z edukacją w kolejnej klasie oraz tego, na co muszą być gotowi na przestrzeni kolejnych 10 miesięcy nauki. Biorąc pod uwagę otaczającą nas rzeczywistość, nikt pewnie nie spodziewał się w tym zakresie szczególnie dobrych wiadomości. Jak wynika z przeprowadzonych szacunków, koszt wyprawki dla ucznia waha się w roku szkolnym 2024/2025 w przedziale od 350 złotych do ponad 1000 złotych w zależności od tego, czy dziecko otrzymuje w szkole darmowe podręczniki oraz od tego, czy rodzice zdecydują się podczas zakupu artykułów papierniczych i innych pomocy naukowych, na wybór najtańszej oferty. W przypadku uczniów szkół ponadpodstawowych, którzy zaopatrują się w podręczniki we własnym zakresie, dodatkowych wydatków i emocji dostarcza w roku szkolnym 2024/2025 fakt, że wbrew zapowiedziom MEN, dotychczasowe podręczniki okazują się nie być wystarczające, a wydawnictwa opublikowały ich edycje 2024. To sprawia, że wielu rodziców nie może brać pod uwagę zakupu używanych podręczników i przed nimi większy wydatek na zakup nowych książek. Uniemożliwi to również starszym uczniom odzyskanie części środków, które rok wcześniej przeznaczyli na zakup podręczników i nie pozwoli na obniżenie dzięki temu tegorocznych wydatków.
REKLAMA
Już niedługo ruszy również machina rynku prywatnych lekcji języków obcych, korepetycji i zajęć sportowych. I choć nie znamy jeszcze pełnych danych dotyczących kosztów, z jakimi mogą się one wiązać dla rodziców, to nie należy raczej łudzić się, że będzie tanio. Bez wątpienia ceny w stosunku do tych obowiązujących w minionym roku szkolnym wzrosną.
Wzrost świadczenia alimentacyjnego i sytuacja finansowa dzieci
W pewnym stopniu naprzeciw tym wydatkom wyjdą zmiany w zakresie wysokości świadczeń alimentacyjnych, które wzrosną po raz pierwszy od 2008 roku i będzie to istotny wzrost, bo z 500 złotych do 1000 złotych. Jednak co z pozostałymi dziećmi, które otrzymują alimenty na podstawie zawartych przez rodziców ugód i wydanych przez sądy wyroków? Początek nowego roku szkolnego bez wątpienia może być tym momentem, w którym pojawi się myśl o tym, że ich wysokość nie odpowiada już bieżącym potrzebom dziecka. Jak w takiej sytuacji powinni postąpić rodzice? W najlepszej sytuacji będą oczywiści ci z nich, którzy są w stanie porozumieć się co do wysokości alimentów we własnym zakresie i zawrzeć w tym zakresie ugodę, np. przed mediatorem. Jeżeli jednak nie jest to możliwe, pozostaje złożenie stosownego pozwu. Co do zasady uzasadnieniem dla zmiany wysokości alimentów może być zmiana sytuacji finansowej dziecka lub rodzica. Momentem, w którym staje się ona wyraźnie widoczna, może oczywiście być rozpoczęcie roku szkolnego i skalkulowanie związanych z tym wydatków. Przed złożeniem pozwu rodzic musi jednak pamiętać o tym, aby był on poparty odpowiednią dokumentacją zarówno w zakresie stałych wydatków ponoszonych w części przypadającej na dziecko (czynsz, energia, woda, gaz, telefon), jak i paragonami dotyczącymi zakupów związanych z wyprawką szkolną, odzieżą, zajęciami dodatkowymi dziecka, czy innymi kosztami ponoszonymi na jego rzecz. Koszty te muszą być rzeczywiste. Rozpoczęcie roku szkolnego samo w sobie nie stanowi bowiem podstawy do podwyższenia alimentów, jednak związane z tym wydatki mogą w tym zakresie mieć istotne znaczenie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat