Odbyłem ostatnio podróż służbową wraz z pracodawcą. Normalnie zaczynam pracę o 8.00 rano, a wróciliśmy z podróży około godz. 1.00 w nocy, a zanim dotarłem do domu było już po 2. Poinformowałem pracodawcę, że nie pojawię się w pracy, gdyż chciałbym odpocząć po podróży służbowej, co spotkało się z wielkim oburzeniem pracodawcy, który zagroził, iż potraktuje to jak nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy. Czy nie miałem prawa do tego odpoczynku?