Istnieje wiele definicji przemocy. Wiadomo, że jeśli ktoś kogoś bije, krzywdzi, maltretuje – to jest właśnie przemoc. Jednak kiedy dochodzi do opisania konkretnych zdarzeń i stwierdzenia, czy dane zachowanie i traktowanie jest przemocą, wtedy okazuje się, że sprawa wcale nie jest ani taka prosta, ani jednoznaczna.
Zgodnie z art. 31§1 kodeksu karnego nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. Nie oznacza to jednak, że wobec takiej osoby organy sądowe są bezradne. Sąd wobec takich osób stosuje środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym.
Zgodnie z treścią przepisu art. 106 Kodeksu karnego, z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe, zaś wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych. Oznacza to przyjęcie przez ustawodawcę fikcji prawnej jakoby dana osoba nie była nigdy karana i związany z tym zakaz powoływania się przez inne podmioty na fakt tego skazania. Zatarcie skazania nie może jednak nastąpić, jeżeli wobec skazanego orzeczono grzywnę lub środek karny, dopóki nie wykona on tego środka karnego, jego wykonanie nie zostanie mu darowane albo nastąpi przedawnieniem jego wykonania (nie dotyczy to obowiązku naprawienia szkody).