Jeśli nie zaznaczono rodzaju wymaganego ubioru, a nie chciałabyś popełnić faux pas, również zapoznaj się z poniższymi zasadami.
Jeśli spotkanie odbywa się do godziny dwudziestej lub bezpośrednio po zakończeniu pracy, najpewniej będzie na nim obowiązywał strój nieformalny. Na zaproszeniu może on być zaznaczony jako „business dress”, „informal wears” lub (rzadziej) „tenue de ville”. Wszystkie te określenia oznaczają po prostu strój biznesowy. Dość elegancki, ale w wielu firmach obowiązujący po prostu na co dzień. Dla panów będzie to garnitur i krawat. Panie mogą założyć sukienkę do kolan, ale także kostium ze spódnicą lub spodniami. Choć obecnie pora roku nie sprzyja przyjęciom w ogrodzie, w przypadku bardzo oficjalnych spotkań w lecie i przyjęć ogrodowych, na przykład w ambasadzie, warto pamiętać, że elementami dobrze widzianymi są rękawiczki i kapelusz.
Zaproszenie może także nieco doprecyzować stopień „nieformalności” stroju. „Casual” to strój dość swobodny, weekendowy. Dopuszcza on dżinsowe spodnie, koszulki polo, brak marynarek. Jest stosowny na spotkaniach integracyjnych oraz przy okazji pikników firmowych i imprez z dziećmi. Nieco bardziej formalny jest strój „business casual”. To zwykłe ubranie „do pracy”. Jest ono odpowiednie na mniej ważne spotkania, podróże służbowe oraz nieformalne spotkania w gronie pracowników. Dla panów oznacza przede wszystkim brak absolutnej konieczności założenia krawata, jednak strój taki wymaga zarówno marynarki, jak i stonowanej koszuli. Panie w tym wypadku muszą jedynie pamiętać, że niedopuszczalne są spodnie dżinsowe i zbyt nieformalne wzory ubrań (jaskrawa krata). Nadal jednak dozwolone jest na przykład założenie swetra narzucanego na ramiona czy nawet koszulki polo. Najwyższym poziomem elegancji w strojach mniej formalnych charakteryzuje się „business dress”. Zwykle taki ubiór jest wkładany na bardziej oficjalne spotkania lub też takie, które odbywają się od godziny osiemnastej, czyli bezpośrednio po pracy. Dla panów oznacza to garnitur z krawatem, dla pań – bardziej elegancką wersję garnituru lub sukienkę zakrywającą ramiona i marynarkę.
Około godziny dziewiętnastej zwykle rozpoczynają się przyjęcia koktajlowe. Nie jest to jednak reguła – mogą się zacząć nieco wcześniej lub później. Strój „koktajlowy” (lub „semi-formal”, „tenue d'aprés”) to dla pań sukienka koktajlowa lub ciemny kostium. W tym wypadku dopuszczalne są żywsze kolory – na przykład czerwień. Sukienki koktajlowe mogą mieć także większy dekolt lub błyszczące naszycia. Zwykle nie są zbyt długie i kończą się w okolicy kolan. Panowie na tego typu przyjęcie ubierają się w ciemny garnitur, wkładają białą koszulę i krawat w stonowanych kolorach.
Jeśli przyjęcie zaczyna się po godzinie dwudziestej, może na nim obowiązywać strój „formalny”, nazywany inaczej „wieczorowym”, „wizytowym”, „formal wears” czy „tenue de ville”. To strój na specjalne okazje. Zakładamy go wówczas, gdy na zaproszeniu wyraźnie zaznaczono taką potrzebę. Dla pań jest to ciemny kostium (ale raczej ze spódnicą niż ze spodniami) lub sukienka, oraz pantofle na obcasie. W wersji bardziej oficjalnej będzie to sukienka wieczorowa lub nawet długa suknia. Strój wieczorowy dla pana to smoking lub (choć to wersja mniej elegancka) ciemny garnitur. Jeśli tak zaznaczono na zaproszeniu, może to być również frak. Jak zatem rozpoznać niuanse stroju formalnego?
Jeśli na zaproszeniu zaznaczono „black tie”, panowie powinni przygotować smokingi (marynarki o atłasowych klapach, spodnie z lampasami), a panie – sukienki koktajlowe lub wieczorowe (te drugie mogą być bardziej zdobne, błyszczące). Panowie powinni także pamiętać, że smoking wymaga koszuli w kolorze białym. Może mieć ona także wysoki kołnierz, ponieważ do smokingu zakłada się czarne muszki i – koniecznie – lakierki. Jeśli marynarka jest jednorzędowa, można strój uzupełnić także jedwabnym pasem smokingowym lub kamizelką. Panie w tym wypadku mają znacznie większą swobodę wyboru – suknie długie, krótsze, koktajlowe, wieczorowe, kolorowe lub czarne, wszystkie są dopuszczalne. Oczywiście, w tym wypadku można też założyć bardziej okazałą biżuterię i dodatki.
więcej: Dress code, czyli kod w ubraniu