Państwowa Inspekcja Pracy sprawdza elastyczny czas pracy
REKLAMA
Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) sprawdza, czy pracodawcy, którzy wydłużają okresy rozliczeniowe czasu pracy, przestrzegają praw pracowniczych. Maksymalnie 12-miesięczne okresy (wprowadzane na podstawie ustawy antykryzysowej) umożliwiają im dostosowanie czasu pracy do potrzeb produkcji.
W razie wzrostu zapotrzebowania na towary lub usługi podwładni pracują dłużej. W okresie spadku zamówień firmy oddają im proporcjonalny czas wolny. Stosowanie tego rozwiązania nie może jednak naruszać praw pracowniczych. Przekonała się o tym jedna ze słupskich firm. Za nieprzestrzeganie praw pracowniczych w związku z wprowadzeniem elastycznego czasu pracy pracodawca oraz dwie osoby zarządzające pracownikami zostały ukarane mandatami po 2 tys. zł.
Więcej: Państwowa Inspekcja Pracy sprawdza elastyczny czas pracy
REKLAMA