Służby mundurowe: Emerytura albo z policji, albo z ZUS
REKLAMA
REKLAMA
Wczoraj Trybunał Konstytucyjny rozpoznał połączone skargi konstytucyjne dwóch ubezpieczonych: żołnierza i policjanta. Obaj zaskarżyli decyzje prezesa ZUS odmawiające im świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Pierwszy ze skarżących (żołnierz zawodowy) ma ustalone prawo do emerytury wojskowej. ZUS odmówił mu emerytury, bo nie spełniał warunku stażowego. Ponadto skarżącemu do wojskowej wysługi emerytalnej zostały doliczone lata pracy i nauki sprzed wcielenia do wojska. Sądy I i II instancji poparły stanowisko ZUS.
Drugi skarżący (policjant) od 1985 roku otrzymuje emeryturę milicyjną (aktualnie policyjną). Po przejściu na emeryturę zatrudnił się w PLL LOT, pobierał wynagrodzenie kilkakrotnie przewyższające średnie miesięczne wynagrodzenie w kraju. Skarżący, jak zaznaczał, w razie niezdolności do pracy na skutek choroby lub inwalidztwa albo osiągnięcia wieku emerytalnego mógł liczyć na możliwość wyboru korzystniejszego świadczenia zgodnie z obowiązującymi w tym czasie przepisami. Po zawale serca ZUS odmówił mu jednak przyznania renty, bo miał on prawo do emerytury policyjnej. Stanowisko to podzieliły sądy I i II instancji.
Więcej: Służby mundurowe: Emerytura albo z policji, albo z ZUS
REKLAMA