Sztuka jedzenia owoców morza
REKLAMA
Homar
Jedząc homara dostaniemy dużą serwetkę lub plastikowy fartuch. Warto go założyć ponieważ, ceremonia jego jedzenia zazwyczaj kończy się pochlapaniem. Na samym początku bierzemy pewnie do rąk homara, ukręcamy kleszcze i odkładamy je na brzeg talerza. Następnie specjalnym narzędziem („dziadkiem” do skorupiaków) odłamujemy po kolei kleszcze. Musimy robić to bardzo powoli, ponieważ zmniejsza to ryzyko pryskania na wszystkie strony. Wyciągamy mięso widelcem lub małym szpikulcem do homarów. Musimy wyjąć również mięso z ogona. Zazwyczaj jest on już przekrojony na dwa duże kawałki, dlatego nasze zadanie jest ułatwione, bo dzielimy go tylko na kęsy. Każdy kawałek mięsa nabijamy na widelec i przed zjedzeniem maczamy w maśle albo w sosie. Prawdziwi miłośnicy homarów wydobywają dodatkowe kęsy z odnóży przełamując je po kolei , wkładając do ust przełamanym końcem i wyciskając mięso zębami.
Więcej: Sztuka jedzenia owoców morza
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.