Świecowanie uszu
REKLAMA
Metodę świecowania uszu sprowadził do Polski Adam Wiśniowiecki. Odkupił od Indian Hopi recepturę sporządzania świec, jak też i sam sposób przeprowadzania zabiegów.Świecowaniem zajmuję się od 1996 roku. Uważam, że ta rewelacyjna metoda, z której mogłaby korzystać laryngologia.
Świeca Hopi to rurka z delikatnego płótna, nasączona woskiem, miodem oraz leczniczymi ziołami i olejkami. Ma 21 cm długości, przy czym dolna część, licząca 6 cm nie ulega spaleniu. Oddziela ona ucho od płomienia, a jednocześnie wyłożona jest od środka blaszką, na której zbierają się zanieczyszczenia, wydobywające się z ucha środkowego podczas zabiegu.
Skąd się biorą zanieczyszczenia ucha?
Z zatrutego środowiska: wszelkiego rodzaju kurzu, spalin, dymów kominowych (papierosowego też!) a także zalegających resztek wydzieliny po katarach, zapaleniu ucha i innych chorobach.
Więcej: Świecowanie uszu
REKLAMA
Źródło:
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.