Porażka rządu - szpitale wciąż nie są spółkami
REKLAMA
Wśród nich są Kielce. – Właśnie trafiły do nas pieniądze. Za 2,7 mln zł spłacimy dług szpitala wobec ZUS i część kredytu – cieszy się Andrzej Sygut, wiceprezydent Kielc. Umowę z Ministerstwem Zdrowia podpisał też powiat starachowicki. Tam trafiło ponad milion złotych. Oba samorządy podległe sobie szpitale przekształciły w spółki już kilka lat temu. Dzięki temu nie musiały teraz przechodzić pełnej oceny wniosków i programów restrukturyzacyjnych przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ale nie wszystkie samorządy będące w takiej sytuacji miały tyle szczęścia. Władze powiatu świeckiego jako jedne z pierwszych przekazały wniosek. – Wojewoda nie miał do niego uwag. Do resortu trafił on w czerwcu. Od tego czasu wciąż musimy uzupełniać dokumenty – mówi Dariusz Woźniak, sekretarz powiatu świeckiego. Dodaje, że wciąż nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle samorząd podpisze umowę i uzyska pieniądze.
REKLAMA