Ziemia sama sobie poradzi z ociepleniem
REKLAMA
REKLAMA
Z badań naukowców z Bristol University wynika, że Ziemia jest w stanie przetworzyć nawet połowę CO2 produkowanego przez naszą cywilizację – a chodzi o niebagatelne ilości: w tym roku wyrzucimy do atmosfery 35 mld ton tego gazu. By zneutralizować negatywny wpływ dwutlenku węgla, jak twierdzą eksperci, natura potrzebuje jedynie drzew i oceanów. Ekipa Wolfganga Knorra swoją pracą obala twierdzenie, że wraz z rozwojem cywilizacji ilość dwutlenku węgla w atmosferze będzie się z roku na rok zwiększać.
"Radykalny wzrost poziomu CO2 przewidywały prognozy sprzed dekady. Ale nic takiego nie następuje, okazuje się, że pozostaje on niemal na tym samym poziomie" – powiedział Knorr. Podkreślił, że na poparcie swojej tezy ma próbki lodu z Antarktydy, w których od lat utrzymuje się ten sam poziom dwutlenku węgla. Poza tym topnienie lodów wokół bieguna południowego, o którym coraz głośniej mówią ekolodzy, także przyczynia się do walki z globalnym ociepleniem.
REKLAMA