Kryzys w aptece?
REKLAMA
67 proc. Polaków chorowało przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku, a statystyczny klient apteki łyka 4,2 tabletki dziennie – donoszą badania TNS OBOP przeprowadzone na zlecenie Świat Zdrowia S.A.
REKLAMA
Częste choroby sprzyjają zażywaniu leków. Dlatego farmacja, jako jedna z niewielu branż, uchodzi za taką, która o kryzys martwić się nie musi. Ponad połowa Polaków dokonuje zakupów w aptece co najmniej raz w miesiącu. Jednak ze względu na kryzys nawet zakupy leków są czasami ograniczone.- Faktycznie w chorobie leki kupować trzeba. Jednak coraz częściej zdarza się, że pacjenci oszczędzają na lekarstwach, w obawie, że nie starczy im pieniędzy na podstawowe potrzeby, takie jak żywność, czy opłatę rachunków. Pytają wtedy tylko o cenę leku i odchodzą – mówi mgr farm. Tomasz Wróbel, właściciel Apteki Świat Zdrowia „Przy Parku Wilsona” w Poznaniu.
Jak wynika z badań podczas jednych zakupów Polacy wydają w aptekach średnio 75 zł. Większe wydatki ponoszą przewlekle chorzy - około 114 zł oraz osoby kupujące co najmniej raz w miesiącu, 80-90zł. Połowa wydatków w aptekach przeznaczana jest właśnie na leki na receptę (Rx), 31 proc. na leki bez recepty (OTC). Trzecie miejsce pod tym względem zajmują preparaty witaminowo – mineralne (suplementy diety), 12 proc.- Wiadomo, że na zdrowiu oszczędzać nie można, dlatego kupuję leki, które przepisuje mi lekarz. Jednak jak kryzys przydusi, będę musiała bardziej przemyśleć swoje wydatki – mówi Janina Śmigielska, pacjentka Apteki Świat Zdrowia.
Więcej: Kryzys w aptece?
REKLAMA