Jak oczarować kontrahenta?
REKLAMA
W biznesie liczby, słupki i tabele nie zawsze odgrywają najważniejszą rolę. Kiedy przy jednym stole spotykają się kobieta z mężczyzną, każde z nich poza siłą argumentów wykorzystuje argument… siły uroku. Czy to naprawdę działa.
Dlaczego kobieta godzi się na warunki umowy jednego mężczyzny, gdy inny proponuje jej większe korzyści? Jakie cechy kobiety sprawiają, że mężczyzna postrzega ją jako silnego partnera w biznesie? Co skłania wielu przedsiębiorców do zawarcia potencjalnie ryzykownej umowy.
Wiedzę na temat skutecznych technik manipulacji w biznesie coraz częściej zgłębiają nie tylko menadżerowie dużych firm, ale i szeregowi pracownicy. W dobie nieprzerwanej walki o klienta jest ona bowiem koniecznością.
Pierwsze wrażenie
W rzeczywistości mamy około czterech sekund na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia. Liczne badania potwierdzają, że w ciągu tych kilku sekund jesteśmy oceniani nie tylko pod względem zawodowym, ale i osobistym. Jedną z pierwszych rzeczy na którą klient zwróci uwagę, będzie natomiast nasz wyraz twarzy oraz gesty dłoni. Dlatego istotne jest by trzymać ręce z dala od twarzy i włosów. Gdy dłonie są bardziej oddalone od ciała niż łokcie, wówczas partner postrzega nas jako osoby pewne siebie, a pewność siebie jest jednym z warunków sukcesu. Tylko wtedy, kiedy jesteśmy pewni naszych mocnych stron, potrafimy przekonać o tym partnera w biznesie. Na owo zdecydowanie wpływa z kolei sposób poruszania się, gestykulacja, spojrzenie czy chociażby ton głosu.
Pozytywny nastrój
Częste uśmiechy, miny wyrażające czujność, zainteresowanie, lekko przekrzywiona głowa to elementy, które znajdują akceptację u wszystkich ludzi. Uśmiech
wpływa na to jak inni na nas reagują. Nie tylko zmienia nasz nastrój, ale i determinuje sposób wymawiania słów, zmieniając na przykład ton głosu. Ten z kolei powinien być niski, a tempo mówienia dostosowane do naszego rozmówcy. Dzięki takiemu zabiegowi partner uzna, że jesteśmy do niego bardziej podobni, co zacieśni więzy i zwiększy szanse na udane spotkanie.
Więcej: Jak oczarować kontrahenta?
REKLAMA