REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy terminowe mają trwać maksymalnie 2-3 lata

Łukasz Guza
Łukasz Guza

REKLAMA

• Pracownicy, którzy ze względu na kryzys będą pracować krócej, otrzymają rekompensatę• Podwładni otrzymają pieniądze, jeśli firma udowodni, że poniosła straty z powodu kryzysu• Umowy na czas określony mają trwać najdłużej 2-3 lata, jeśli zmieni się rozliczanie czasu pracy

GP NA KRYZYS | PRAWO PRACY | Złagodzenie skutków kryzysu gospodarczego

Umowy terminowe mają trwać maksymalnie 2-3 lata

• Pracownicy, którzy ze względu na kryzys będą pracować krócej, otrzymają rekompensatę

• Podwładni otrzymają pieniądze, jeśli firma udowodni, że poniosła straty z powodu kryzysu

• Umowy na czas określony mają trwać najdłużej 2-3 lata, jeśli zmieni się rozliczanie czasu pracy

REKLAMA

Firmy, które mimo problemów ekonomicznych nie zwolnią pracowników, lecz obniżą im jedynie wymiar czasu pracy i płacę, będą mogły ubiegać się o rekompensaty finansowe dla podwładnych. Wypłaci je Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jak ustaliła GP, pomoc otrzymają tylko te przedsiębiorstwa, które spełnią określone warunki, np. udowodnią, że spadek sprzedaży lub zamówień wynika z kryzysu. Wsparcie będzie wypłacane przez sześć miesięcy lub rok. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść w piątek na posiedzeniu Komisji Trójstronnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wtedy też partnerzy społeczni mają porozumieć się w sprawie m.in. ograniczenia możliwości zawierania umów o pracę na czas określony oraz wydłużenia okresów rozliczeniowych, zmian w definicji doby pracowniczej i wprowadzenia kont czasu pracy.

Dopłata za kryzys

REKLAMA

Z dotychczasowych ustaleń zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy KT wynika, że rekompensaty dla pracowników, którzy zgodzą się na zmniejszenie etatu i płacy, otrzymają pracodawcy prowadzący pełną księgowość, którzy 30 czerwca 2008 r. spełniali trzy z czterech ustalonych przez partnerów warunków (patrz infografika). Na przykład wartość tzw. wskaźnika płynności finansowej pierwszego stopnia, który wskazuje, ile razy bieżące aktywa pokrywają bieżące zobowiązania, powinna być większa niż 1,3 (minimum bezpieczeństwa finansowego określa poziom wskaźnika równy 1,2). Z kolei wartość wskaźnika płynności finansowej drugiego stopnia, który informuje, jaką część bieżących zobowiązań firma może spłacić najbardziej płynnymi składnikami aktywów bieżących, powinna być wyższa niż 0,8.

Jeżeli firma spełnia te warunki, będzie musiała wykazać jeszcze, że od 30 czerwca 2008 r. lub co najmniej w ostatnim kwartale zeszłego roku nastąpił spadek sprzedaży lub uwiarygodnionych zamówień co najmniej o 30 proc.

- Przedsiębiorca będzie musiał też udowodnić, że spadek sprzedaży lub zamówień ma związek z kryzysem - mówi Bogdan Grzybowski z OPZZ, członek zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy KT.

Podkreśla, że konieczne będzie też przedstawienie programu naprawczego, który uprawdopodobni, że sytuacja firmy się poprawi.

- Sądzę, że pracodawcy, których dotknął kryzys, nie będą mieć problemów ze spełnieniem tych kryteriów - mówi Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.

Partnerzy społeczni podkreślają, że o zasadach wypłaty rekompensat (w tym zwłaszcza zatrudnionym w firmach nieprowadzących pełnej księgowości) będą jeszcze rozmawiać w trakcie dalszych prac w Komisji. Raczej nie ulegną jednak zmianie szczegółowe kryteria, jakie będą musieli spełniać pracodawcy ubiegający się o pomoc.

Wysokość rekompensaty

Rząd i partnerzy społeczni muszą jeszcze rozstrzygnąć kwestię wysokości rekompensat oraz czasu, na jaki będą wypłacane. Szczególnie trudna może być dyskusja o jej wysokości. Rząd, związki zawodowe i pracodawcy mają w tej kwestii różne propozycje.

Związkowcy proponują, aby obniżona pensja pracownika, który pracuje krócej, łącznie z rekompensatą stanowiła określony odsetek wynagrodzenia, jakie pobierałby, gdyby był zatrudniony na cały etat. Najczęściej postulują, aby wynosiła co najmniej 70 proc. pełnej pensji.

- Dzięki temu w zdecydowanej większości przypadków pracownicy, którzy godzą się na pracę w zmniejszonym wymiarze i za mniejszą płacę, mieliby zapewnione minimum socjalne - mówi Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ.

Na to nie godzą się pracodawcy.

- Może to prowadzić do nadużyć. Przecież niektórzy pracownicy, którzy pracują na cały etat i zarabiają pełne wynagrodzenie, też będą chcieli zmniejszyć wymiar czasu np. o połowę i dostawać 70 proc. płacy - mówi Marcin Bugała z firmy Promag.

Problemem byłaby też wypłata wysokich rekompensat dla pracowników więcej zarabiających. Między innymi z tego powodu organizacje pracodawców proponują, aby rekompensata wynosiła połowę zasiłku dla bezrobotnych, czyli 275,90 zł.

- W końcu w takiej sytuacji pracownik jest w połowie bezrobotny - mówi Adam Ambrozik.

Jednak zdaniem związków wspomniana kwota jest na tyle niska, że pracownik, który zgodzi się na gorsze warunki pracy, aby zachować swe miejsce pracy, może otrzymywać płacę poniżej minimum socjalnego.

Wszystko wskazuje więc, że partnerzy społeczni zgodzą się na propozycję rządu, zgodnie z którą wysokość dopłat powinna być równa połowie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wyniesie wtedy 638 zł. W ten sposób spełniony zostanie postulat pracodawców, aby wysokość rekompensaty była uzależniona od stałego wskaźnika, a nie płacy poszczególnych pracowników, oraz żądanie związków, aby rekompensata umożliwiała w miarę godne życie pracownikom, którzy pracują w zmniejszonym wymiarze czasu pracy.

Pomoc przez pół roku

Rekompensaty mają być wypłacane przez sześć miesięcy, a w wyjątkowych sytuacjach przez rok. Mało prawdopodobne wydaje się, aby rząd i partnerzy społeczni zgodzili się na wydłużenie tego okresu do 18 miesięcy. Przez ten czas pracodawca nie będzie mógł zwalniać pracowników. Więcej kontrowersji budzi kwestia zakazu jakiejkolwiek redukcji zatrudnienia po zakończeniu pobierania dopłat, przez czas odpowiadający okresowi, gdy pracownicy firmy je otrzymywali (pod groźbą zwrotu pomocy).

- Takie rozwiązanie byłoby zbyt ryzykowne dla firm. W końcu w dobie kryzysu nikt nie może przewidzieć, czy np. program naprawczy się sprawdzi i sytuacja przedsiębiorstwa się polepszy - mówi Monika Łukomska z firmy Albrecht.

Na wypłatę rekompensat ma zostać przeznaczone 2-2,5 mld zł. FGŚP nie dysponuje obecnie takimi środkami, więc konieczne będzie jego dokapitalizowanie. Rząd sygnalizował już partnerom społecznym, że można to osiągnąć poprzez podwyższenie składki do FGŚP.

A to oznacza dodatkowe obciążenie pracodawców. Ci nie są jednak zdecydowanie przeciwni takiemu rozwiązaniu.

- Rozważymy możliwość podwyższenia składki, jeżeli system wspierania pracodawców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, będzie szczelny i skuteczny - mówi Izabela Opęchowska ze Związku Rzemiosła Polskiego.

Podobną opinię ma w tej sprawie KPP.

Lepsza ochrona za konta

W najbliższy piątek partnerzy społeczni i rząd powinni też ostatecznie ustalić, jak trzeba zmienić inne przepisy prawa pracy, aby złagodzić skutki kryzysu. Związki chcą np. ograniczyć liczbę zawieranych umów na czas określony poprzez wprowadzenie zasady, że mogą one być zawierane maksymalnie na 18 miesięcy. Po tym czasie obie strony łączyłaby umowa na czas nieokreślony. Możliwe, że pracodawcy zgodzą się na takie rozwiązanie, jeżeli wspomniany okres zostanie wydłużony np. do 24 lub 36 miesięcy.

- Rozmowy w tej sprawie uzależniamy od tego, czy związki będą chciały dyskutować o wydłużeniu okresów rozliczeniowych, zmianach w definicji doby pracowniczej oraz kontach czasu pracy - mówi Adam Ambrozik.

Dzięki tym propozycjom pracodawcy chcą uelastycznić prawo pracy, aby w czasie koniunktury pracownicy mogli pracować w zwiększonym wymiarze czasu pracy, a w odpowiednio zmniejszonym - w czasie stagnacji lub kryzysu na rynku.

Póki co przesądzone wydaje się jedynie wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy, ale tylko pracownikom zatrudnionym na czas nieokreślony i przez wprowadzenie odpowiednich zmian w układzie zbiorowym pracy.

Planowane zmiany w kodeksie pracy

Najczęstsze skargi do PIP

ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przelewy natychmiastowe – czy europejskie banki są gotowe do zmian?

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego przelewy w euro mają docierać na konta klientów w UE w ciągu 10 sekund. Bankom, które nie spełnią tego wymogu, mogą grozić nie tylko kary, ale i utrata klientów.

Coraz mniej czasu na złożenie deklaracji przystąpienia do matury w 2025 r.

Zbliża się termin złożenia deklaracji przystąpienia do egzaminu maturalnego przez tegorocznych maturzystów. To deklaracja ostateczna, którą składa się tylko raz, bez możliwości zmiany.

Przedsiębiorców niepokoją podatki i niestabilność prawa. Dużym problemem są też rosnące koszty energii

Rosnące koszty energii, wysokie podatki i niestabilność prawa to największe obawy polskich przedsiębiorców. Firmy mierzą się także z problemem braków kadrowych, a większość nie spodziewa się poprawy warunków gospodarczych w najbliższym czasie.

Zasady refundacji okularów lub szkieł kontaktowych: dokumentacja

Pracodawcy mają obowiązek zapewnić pracownikom okulary bądź szkła kontaktowe korygujące wzrok swoim pracownikom. Co należy uwzględnić w dokumentacji dotyczącej refundacji za poniesione koszty związane z zakupem okularów lub szkieł kontaktowych korygujących wzrok?

REKLAMA

Polacy będą w szoku. Ceny usług stomatologicznych u nas idą szybciej w górę niż średnia w całej UE

Szokujące dane dotyczące usług stomatologicznych. Okazuje się, że w Polsce ceny rosną znacznie szybciej niż unijna średnia. Dlaczego tak się dzieje, skąd takie ceny na naszym rynku usług dentystycznych?

Renta wdowia. Można jej nie dostać przez popełnienie takich błędów

To nowe pieniężne świadczenie to już prawdziwy hit.  Lawina wniosków o przyznanie wdowiej renty spadła na Zakład Ubezpieczeń Społecznych.  W całej Polsce złożono ich już blisko 300 tysięcy.  ZUS ostrzega przed popełnianiem błędów w wypełnianiu dokumentów, bo może się to skończyć nieprzyznaniem świadczenia. 

W którym banku można dostać 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym pod koniec stycznia 2025 r. [ranking depozytów bankowych]

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

Sąd: ZUS odmówił zasiłku przez podwyżkę pensji o 157% do 4500 zł brutto

Interwencja ZUS miała na celu odmowę wypłaty zasiłku chorobowego. Kobieta z uwagi na rozpoczęcie pracy księgowej otrzymała podwyżkę z około 1750 zł (1/2 etatu) do 4500 zł (3/5 etatu). ZUS kwestionował 4500 zł jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz wypadkowe zgodnie z art. 20 ustawy, (podstawa składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe).

REKLAMA

Nowości w kodeksie pracy 2025, czterodniowy tydzień pracy, 35 dni urlopu w roku, rewolucja w stażu pracy, prawo pracy do zmiany czy rewolucja odłożona w czasie

Prawo pracy do wymiany w kilku przynajmniej punktach: tydzień pracy, urlop wypoczynkowy, staże. Na razie jednak tylko pomysły, zapowiedzi i obietnice. Kiedy będą konkrety i reformy Kodeksu pracy wejdą w życie?

Osoba ubezwłasnowolniona w DPS. Zasady finansowania do zmiany?

Samorządowcy proponują zmianę przepisów dotyczących finansowania kosztów pobytu osób ubezwłasnowolnionych całkowicie w domach pomocy społecznej. Chodzi o to, by ponosiła je gmina faktycznego miejsca jej zamieszkania, a nie opiekuna prawnego.

REKLAMA