REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rachunek powierniczy na nowe mieszkanie

Małgorzata Kryszkiewicz
Małgorzata Kryszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Umowa z deweloperem o realizację budowy powinna mieć formę aktu notarialnego. Pieniądze przyszłych właścicieli mieszkań będą zabezpieczone na rachunkach powierniczych.

W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad ustawą, która ma zabezpieczyć interesy konsumentów nabywających mieszkania od deweloperów. Swoje propozycje już w 2007 roku przedstawiał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zdaniem UOKiK

REKLAMA

Problem braku odpowiednich zabezpieczeń dla przyszłych nabywców mieszkań dostrzegł także UOKiK i wskazał, jakich zmian w prawie należy dokonać, aby zagwarantować bezpieczeństwo konsumenta na pierwotnym rynku nieruchomości. Urząd proponuje wprowadzenie obowiązku zawierania umów o realizację budowy w formie aktu notarialnego.

- Propozycje UOKiK idą bez wątpienia w dobrym kierunku. Wadą umów przedwstępnych zawieranych z deweloperami jest brak powszechności ich formy notarialnej. Wprawdzie powoduje to zaoszczędzenie na początku inwestycji kilkuset złotych, ale może rodzić poważne kłopoty w przyszłości, zwłaszcza w przypadku upadłości dewelopera - chwali propozycje Tomasz Lustyk, adwokat z Kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.

Z praktyki UOKiK wynika, że bardzo często problemy konsumentów pojawiają się na etapie przedumownym. W związku z tym konieczne jest zagwarantowanie, aby klient uzyskał rzetelną informację, w której zawarte będą podstawowe dane o inwestycji.

- Konsument powinien być informowany na piśmie o cenie, nieruchomości, na której realizowane ma być przedsięwzięcie, miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego sąsiednich działek albo o braku takiego planu - mówi Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK-u.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zaznacza, że klient powinien przed podpisaniem umowy uzyskać informacje na temat powierzchni, układu pomieszczeń, a także zakresu i standardu prac wykończeniowych, do których zobowiązuje się deweloper.

Propozycje resortu

Ministerstwo Infrastruktury zastrzega, że jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o konkretnym projekcie. Jednakże są już pewne propozycje rozwiązań. Jedną z nich ma być wprowadzenie obligatoryjnego rachunku powierniczego.

- Dziś rachunek powierniczy nie jest zakazany. Wielu deweloperów i sporo banków stosuje tę formę zabezpieczenia interesów klientów. Potrzebna jest jednak regulacja prawna, która będzie zobowiązywać wszystkich deweloperów do stosowania tej instytucji - wyjaśnia Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury.

Rachunek powierniczy polega na tym, że klient nie wpłaca pieniędzy deweloperowi, ale na oprocentowany rachunek w banku.

- Obowiązek stosowania rachunków powierniczych pomógłby ukrócić niebezpieczną praktykę, jaką jest finansowanie już rozpoczętej budowy z wpłat dokonywanych przez nabywców innych inwestycji dewelopera, kupujących przysłowiową dziurę w ziemi. Takie osoby nie mają żadnego wpływu, na co wydawane są ich pieniądze - tłumaczy Tomasz Lustyk.

Ponadto resort infrastruktury proponuje, aby roszczenia konsumentów w przypadku upadłości dewelopera były zaspokajane przed roszczeniami innych podmiotów, np. ZUS-em i fiskusem.

Jednakże zdaniem Jacka Bieleckiego, głównego eksperta Polskiego Związku Firm Deweloperskich, taka propozycja zmiany prawa jest nie do przyjęcia przez bank.

Tłumaczy, że banki na pewno nie będą finansowały inwestycji, jeżeli wierzytelności klientów będą zaspokajane przed ich wierzytelnościami.

Ministerstwo zastanawia się także nad wprowadzeniem rozwiązania, które da klientom prawo domagania się, aby nabywca masy upadłościowej był najpierw zobowiązany do dokończenia inwestycji.

Debata trwa

Dziś w resorcie infrastruktury nad nowymi rozwiązaniami pracuje zespół ekspertów. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta Prawna, żadna z dotychczasowych propozycji nie uzyskała ostatecznej akceptacji, co nie oznacza jednak, że zostały one odrzucone.

Tymczasem własne pomysły rozwiązania problemu mają także deweloperzy.

REKLAMA

- Każda wpłata klienta powinna powodować przewłaszczenie inwestycji w części odpowiadającej wpłaconej kwocie. Jeżeli ktoś więc wpłacił 50 proc. wartości, będzie współwłaścicielem połowy mieszkania. Taka część nie wchodziłaby do masy upadłościowej. To rozwiązanie funkcjonuje we Francji - mówi Jacek Bielecki.

Dodaje, że w przypadku gdy klienci kupują tzw. dziurę w ziemi i wpłacili połowę należności, a w bloku jest 100 mieszkań, są współwłaścicielami 1/200 placu, na którym ma stanąć budynek.

 

Inwestycje mieszkaniowe

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 


OPINIA

Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel

prezes UOKiK

Zakup mieszkania to jedna z najważniejszych życiowych decyzji. Dlatego regulacje chroniące konsumenta są potrzebne. Nie mogą one jednak powielać istniejącego prawa, a w sposób naturalny je uzupełniać. UOKiK popiera propozycję wzmocnienia pozycji nabywcy w umowach deweloperskich. Z naszych doświadczeń wynika, że przedsiębiorcy funkcjonujący na rynku nieruchomości nadużywają swojej pozycji wobec słabszych uczestników rynku. Konsumenci często padają ofiarą nieuczciwych praktyk deweloperów. UOKiK popiera zwiększenie zakresu obowiązku informacyjnego deweloperów wobec klientów - dostarczanie konsumentowi, przed podpisaniem umowy, szczegółowych informacji, które powinny przede wszystkim określać stan faktyczny i prawny nieruchomości. Dostrzegamy również konieczność lepszej ochrony konsumentów w przypadku ogłoszenia upadłości przez dewelopera.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA