REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kierowca z 24 punktami nie straci prawa jazdy

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Projekt ustawy o kierujących pojazdami przewiduje wiele zmian w zakresie utraty uprawnień- m.in. po przekroczeniu 24 punktów zostaniemy skierowani na kurs- zamiast obowiązku zdawania egzaminu.

Kierowcy, którzy łamią przepisy ruchu drogowego i zdobędą 24 punkty karne, nie stracą prawa jazdy. Zostaną oni skierowani na kurs reedukacyjny. Jednak jeżeli w ciągu kolejnych pięciu lat ponownie zdobędą 24 punkty karne, to wówczas zostaną pozbawieni uprawnienia do kierowania pojazdami. Takie zmiany przewiduje projekt ustawy o kierujących pojazdami, nad którym prace zakończyło już Ministerstwo Infrastruktury. Propozycjami nowych przepisów wkrótce zajmie się rząd.

- Propozycja, by kierowcę, który uzyska 24 punkty karne, najpierw wysłać na kurs, jest dobra. Jednak okres na ponowne uzyskanie takiej liczby punktów jest zbyt długi - mówi dr Ryszard Stefański z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa. Jego zdaniem w ciągu pięciu lat wielu kierowców ponownie zdobędzie 24 punkty karne.

Młodzi pod nadzorem

REKLAMA

W przypadku młodych kierowców takich ulg już nie będzie. Jeżeli w ciągu dwóch pierwszych lat od zdobycia prawa jazdy popełnią dwa wykroczenia, to zostaną skierowani na kurs reedukacyjny i badania psychologiczne. Przy trzecim wykroczeniu stracą dopiero co zdobyte prawo jazdy. Ponadto mają oni w tym czasie jeździć pojazdem, który będzie oznaczony z tyłu białą nalepką z zielonym liściem.

- Takie rozwiązania są dla ludzi rozsądnych. Wiadomo, że znajdą się osoby, które będą nagminnie łamać przepisy nawet zaraz po zrobieniu prawa jazdy. Wszystkich nie damy rady sprawdzić. Jednak osoby, które poważnie podejdą do sprawy, z pewnością będą uważały na to, jak jeżdżą w okresie próbnym - mówi Mariusz Wasiak, komisarz z Komendy Głównej Policji.

Doktor Ryszard Stefański uważa, że okres próbny dla młodych kierowców w praktyce może się nie sprawdzić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Wystarczy, że taki kierowca po uzyskaniu prawa jazdy będzie jeździł bardzo rzadko lub wcale i potem będzie już traktowany jak doświadczony kierowca. Tymczasem jego umiejętności będą niemal takie same jak w chwilę po ukończeniu kursu - mówi Ryszard Stefański.

Ministerstwo wycofało się z pomysłu, aby młodzi kierowcy w mieście poruszali się z maksymalną prędkością do 50 km/h, a poza obszarem zabudowanym 80 km/h nawet wtedy, gdy przepisy pozwalają na szybszą jazdę.

REKLAMA

Na kurs nie będą mogły pójść także osoby, które dopiero co ukończyły 16 rok życia. Według pierwszych propozycji resortu infrastruktury po zdaniu egzaminu wewnętrznego mieli oni uzyskiwać prawo do jazdy samochodem z opiekunem przez rok lub dwa. Potem dopiero mieli przystępować do egzaminu państwowego.

- Propozycje te były kontrowersyjne i dlatego z nich zrezygnowano. Ciężko byłoby zagwarantować bezpieczeństwo podczas jazdy z opiekunem, który nie ma uprawnień instruktorskich - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.

Mocny motor nie dla każdego

Projekt ustawy zakłada, że prawo jazdy kategorii A (motocykl) będzie można uzyskać dopiero w wieku 24 lat. Pewne odstępstwo od tej zasady ma dotyczyć 20-latków, którzy wcześniej przez minimum dwa lata mieli kategorię A2. Ta nowa kategoria uprawnia do prowadzenia motocykli o mocy 35 kW, czyli około 46 koni mechanicznych. Będzie można uzyskać ją po ukończeniu 18 lat, czyli w takim wieku, jak obecnie kategorię A.

Komisarz Mariusz Wasiak przyznaje, że jest to rozwiązanie, które ma służyć ograniczeniu liczby wypadków z udziałem młodych motocyklistów. Dodaje, że prawo jest bezradne w stosunku do osób, które bez prawa jazdy wsiadają na motocykl, a później uciekają przed policją, bojąc się kary.

- Doświadczenie pokazuje, że brawura takich osób powoduje tragiczne następstwa - zaznacza Mariusz Wasiak.

Jakość szkolenia

Ministerstwo Infrastruktury chce także podnieść jakość szkoleń. W tym celu będą prowadzone częstsze kontrole szkół nauki jazdy. Instruktorzy będą musieli raz w roku uczestniczyć w warsztatach udoskonalających ich umiejętności i metodykę nauczania. Obecnie osoba prowadząca kurs po skończeniu szkolenia instruktorskiego i zdaniu państwowego egzaminu nie rozwija się dalej, gdyż nie ma takiego obowiązku.

W projekcie przewidziano, że szkoły nauki jazdy będą mogły wynajmować place manewrowe od innych przedsiębiorców. Rozwiązanie to ma zagwarantować, że kursanci przejdą szkolenia na dobrym placu.

Prawo przez komputer

Projekt ustawy wprowadza także możliwość odbycia części kursu przez internet. Ma to być forma wspomagająca zdobywanie wiedzy teoretycznej, potrzebnej do zdania egzaminu na prawo jazdy. Jednak, jak podkreśla resort infrastruktury, nie oznacza to całkowitego zastąpienia kursu na prawo jazdy przez szkolenie internetowe.

Według projektu szkolenie e-learningowe ma być prowadzone przez przystosowane do tego ośrodki szkolenia kierowców spełniające dodatkowe wymagania.

Egzaminatorzy pod lupą

Zwiększą się także wymagania wobec egzaminatorów. Nie będą mogli mieć więcej niż 65 lat. Natomiast kandydat na egzaminatora musi zaliczyć sześciomiesięczne szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, a nie jedynie kurs kwalifikacyjny, jak to jest obecnie.

Egzaminator, zanim zacznie sprawdzać kwalifikacje kandydatów na kierowców, musi wziąć udział w 100 egzaminach jako obserwator. Obecnie wystarczy, że uczestniczył w zaledwie 10 egzaminach.

20 pierwszych egzaminów będzie przeprowadzał pod nadzorem - obecnie tylko trzy. Ponadto egzaminator musi być zatrudniony na pełnym etacie i ma mieć zakaz podejmowania innej działalności zarobkowej bez zgody dyrektora WORD. Wszystkie proponowane rozwiązania mają ograniczyć korupcję podczas przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy i podnieść kwalifikacje samych egzaminatorów.

Założenia ustawy o kierujących pojazdami - kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA