REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fotoradary szybko zidentyfikują kierowcę

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Kierowcy zostaną szybciej zidentyfikowani i ukarani za przekroczenie dozwolonej prędkości. Szykuje się wiele zmian w ustawie prawo o ruchu drogowym. Jakie to zmiany?

Zostanie utworzony automatyczny system nadzoru nad ruchem drogowym. W jego skład wejdzie sieć kilkuset nowoczesnych fotoradarów, które będą natychmiast przesyłać zarejestrowane wykroczenia do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Takie zmiany przewiduje poselski projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Wczoraj sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do tego projektu.

Ukarze automat

REKLAMA

Zdjęcia z fotoradarów dzięki nowoczesnym technologiom transmisji danych trafią do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, które ma funkcjonować przy Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego. Tam zostaną one przetworzone. Przy wykorzystaniu komputerów będzie możliwa szybka identyfikacji właściciela pojazdu, którym popełniono wykroczenie. Niemal po chwili operatorzy Centrum wyślą właścicielowi auta wezwanie do uiszczenia mandatu lub wskazania sprawcy wykroczenia.

Taka automatyzacja systemu, jak i powierzenie kontroli nad nim GITD ma odciążyć policję i usprawnić nakładanie mandatów za wykroczenia drogowe. Tym bardziej że policja będzie zwolniona ze ścigania kierowców za przekroczenie prędkości. Wykroczenia zarejestrowane przez policję także trafią do Centrum, które zajmie się postępowaniem zmierzającym do ukarania kierowcy.

- Policja zostanie w pewnym sensie odciążona, ale będzie zajmowała się mandatami za inne wykroczenia na drodze - mówi Adam Jasiński, komisarz z Komendy Głównej Policji.

Kary pieniężne za przekroczenie prędkości będą nakładane w drodze decyzji administracyjnej, a nie mandatu karnego. Dlatego wezwanie do zapłaty będą mogli wysłać pracownicy Centrum.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dr Ryszard Stefański z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa zastanawia się, czy można aż tak łatwo wprowadzać kary administracyjne.

- Jeżeli doszło do popełnienia wykroczenia, to nie widzę podstaw, aby karę nakładał organ niesądowy - mówi Ryszard Stefański.

- Dzięki temu, że będzie to postępowanie administracyjne, zapewniona zostanie równość wszystkich wobec prawa. Osoby, które są chronione różnymi immunitetami, na pewno nie unikną kary - tłumaczy inspektor Jacek Zalewski, dyrektor Biura Ruchu Drogowego w KGP.

Nieuchronność kary

REKLAMA

Właściciel pojazdu będzie mógł od razu zapłacić karę. Zostanie także poinformowany o możliwości wskazania osoby kierującej w danym momencie pojazdem. Jednak jeżeli w ciągu 14 dni nie zapłaci kary lub nie wskaże sprawcy wykroczenia, to wówczas wysokość mandatu zostanie podwojona. Projekt przewiduje, że jeżeli w drodze powstępowania administracyjnego nie zostanie ustalona tożsamość kierowcy, to wówczas karze ma podlegać osoba wskazana w dowodzie rejestracyjnym.

Jeśli proponowane rozwiązania wejdą w życie, to zmniejszą temperament piratów drogowych, twierdzą eksperci. W sytuacji, gdy kierowca w ciągu pół roku pięć razy przekroczy prędkość, to za każde następne wykroczenie zapłaci podwójną stawkę. Takie podwyższone sankcje będą obowiązywały przez rok. Rozwiązanie to będzie funkcjonować nawet wtedy, gdy kierowca w ciągu jednego półrocza przekroczy dozwoloną prędkość mniej niż pięć razy, a suma kar w tym okresie przekroczy 2,5 tys. zł. O to nie będzie trudno, gdyż za przekroczenie prędkości maksymalnie będzie można zapłacić 700 zł.

Szybkość kosztuje

Projekt przewiduje, że w obszarze zabudowanym kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o 10 km/h do 20 km/h, zapłaci 200 zł. Jednak jeżeli w takim miejscu kierowca będzie jechał o ponad 50 km/h szybciej niż pozwalają znaki, to zapłaci 700 zł.

- Sztywne stawki nie zawsze się sprawdzają. Są bowiem miejsca i sytuacje, w których nawet znaczne przekroczenie prędkości nie jest tak niebezpieczne, jak w innych miejscach, gdzie nawet nieznacznie szybsza jazda może spowodować tragedię - ocenia dr Ryszard Stefański. Podkreśla, że wprowadzenie nowych stawek mandatów i całego systemu będzie miało sens wtedy, gdy zostaną zweryfikowane wszystkie znaki ograniczające prędkość.

- Są bowiem znaki, które w wielu miejscach niepotrzebnie ograniczają prędkość w radykalny sposób. Nie zawsze służy to tak naprawdę bezpieczeństwu - podsumowuje Ryszard Stefański.

Poza obszarem zabudowanym przekroczenie dozwolonej prędkości o 10 km/h do 20 km/h będzie kosztowało 150 zł. Przy jeździe szybszej o ponad 50 km/h od dopuszczalnej prędkości kara wyniesie już 600 zł.

Najniższe mandaty będą na drogach ekspresowych i autostradach. 100 zł wyniesie kara za przekroczenie prędkości o 10 km/h do 20 km/h i 500 zł za jazdę z prędkością ponad 50 km/h od tej wskazanej w przepisach.

W praktyce może okazać się, że za minimalne przekroczenie prędkości (do 10 km/h) kierowcy nie poniosą kary.

- Urządzenia techniczne, jak fotoradary, mogą się mylić w pomiarach o cztery kilometry na godzinę zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Dlatego potrzebna jest pewna tolerancja - mówi komisarz Adam Jasiński.

Szybciej na autostradzie

Podczas prac w podkomisji sejmowej wprowadzono propozycję, aby na autostradzie można było podróżować z prędkością 140 km/h, czyli 10 km/h szybciej niż obecnie. Na dwujezdniowych drogach ekspresowych kierowcy będą mogli rozpędzić swoje auta do 120 km/h (obecnie do 110 km/h). Jednak na pozostałych trasach dozwolone prędkości pozostaną bez zmian.

Wysokość mandatów za przekroczenie prędkości.

Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA