REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rejestracja ułatwi życie obywatelom

Piasecka-Sobkiewicz Małgorzata
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Po 2011 r. zostanie zlikwidowana rejonizacja przy załatwianiu spraw urzędowych. Będzie to oznaczać, że wiele czynności administracyjnych obywatel załatwi w dowolnym miejscowo urzędzie, tyle że właściwym merytorycznie.

• Panie ministrze, 800 tys. Polaków nie ma w ogóle meldunku, a 100 tys. jest zameldowanych tylko czasowo. Czy przygotowywana ustawa o ewidencji ludności rozwiąże ten problem?

REKLAMA

- Większość osób, które nie są nigdzie zameldowane, to nie bezdomni w potocznym tego słowa rozumieniu. Część z tych osób to obywatele, którzy wyjechali za granicę, ale znaczna część to osoby, które mieszkają w kraju, ale ze względów formalnoprawnych nie mogły dokonać zameldowania. Powody są różne: waśnie rodzinne, nieuregulowany stan prawny nieruchomości bądź zwykły brak zgody właściciela, który wynajmując mieszkanie, nie zezwala na zameldowanie się.

Sytuacja takich osób radykalnie zmieni się po zniesieniu obowiązku zameldowania, którego istota opiera się na woli właściciela, a nie na stanie faktycznym. Osoby te będą mogły wreszcie poinformować urząd o tym, gdzie faktycznie przebywają. Nie uszczupli to w żadnym stopniu praw właściciela, ponieważ zgłoszenie miejsca zamieszkania nie rodzi żadnych praw do nieruchomości.

Nawet rzecznik praw obywatelskich zwracał uwagę na to, że wiele osób nie może dopełnić nałożonego na nich przez państwo obowiązku meldunkowego, bo obowiązująca procedura wyklucza możliwość jego dopełnienia. Dlatego takie osoby pozostają w szarej strefie z punktu widzenia przepisów o ewidencji ludności. Istotny z tego punktu widzenia jest również wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2002 roku, który stwierdzał, że zameldowanie nie przesądza o prawie do lokalu z punktu widzenia własności.

• Czy proponowane w projekcie ustawy o ewidencji ludności uproszczenie procedur zachęci do rejestrowania pobytu?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Uważam, że zniesienie obowiązku meldunkowego i wymagań z tym związanych nie tylko zachęci, ale w pierwszym rzędzie umożliwi rejestrowanie miejsca przebywania osobom, o których wspomniałem. Do tego wprowadzamy uproszczenie formalności - zarejestrowania będzie można dokonać drogą elektroniczną, lub składając o wiele bardziej uproszczony formularz niż obowiązujący dziś.

Nie trzeba też będzie legitymować się prawem do lokalu, a także dopełnić formalności związanych z wyrejestrowaniem się z poprzedniego miejsca pobytu, często znajdującego się w innym mieście. Teraz jeszcze dodatkowo o zmianie miejsca zameldowania zawiadamia się urząd skarbowy, ZUS i dopełnia formalności w wojskowej komendzie uzupełnień. Procedura jest więc czasochłonna. Po wejściu w życie wszystkich przepisów przewidzianych ustawą takich obowiązków już nie będzie.

• Czy nie obawia się pan, że pewna grupa obywateli po prostu zniknie z ewidencji, gdyż będą się tak często przemieszczać, że nie obejmie ich obowiązek rejestrowania pobytu?

- Teraz też wiele osób nie mieszka tam, gdzie są zameldowane. Upraszczając procedurę i sprowadzając ewidencję do właściwego jej wymiaru, czyli zgłaszania danych, chcemy zachęcić obywateli do informowania o miejscu zamieszkania do czasu rekonstrukcji zasad funkcjonowania rejestru PESEL. Wiedza ta działa na korzyść obywateli, ponieważ dzięki niej państwo wykonuje na ich rzecz wiele usług, takich jak np. rejestrowanie wyborców, świadczenie pomocy społecznej, załatwianie spraw lokalnych. Inną nie mniej ważną kwestią jest możliwość zracjonalizowania gospodarki środkami finansowymi na rzecz samorządu lokalnego, co - jak wiadomo - w dużej mierze uzależnione jest od liczby i struktury mieszkańców.

• Czy zmiany nie doprowadzą do tego, że ludzie będą meldowali się w cudzych mieszkaniach bez zgody właścicieli?

- Osoba zgłaszająca fakt zamieszkiwania czyni to pod rygorem odpowiedzialności karnej. Podanie nieprawdziwych danych lub ich zatajenie jest przestępstwem. Dodatkowo przepisy projektu ustawy przewidują, że po zarejestrowaniu obywatela w lokalu gmina powiadomi o tym właściciela. Gdyby okazało się, że zarejestrowana osoba tam nie mieszka, to wówczas właściciel poinformuje o tym urząd w celu wyrejestrowania. Wobec osoby, która świadomie dokonała nieprawidłowego zgłoszenia miejsca zamieszkania, będzie prowadzone postępowanie karne.

Warto jednak zastanowić się, w jakim celu ktoś miałby składać takie fałszywe oświadczenia, skoro nie da mu ono żadnych praw, natomiast znacząco utrudni codzienne funkcjonowanie. Na przykład osoba taka nie odbierze korespondencji urzędowej, która dostarczona pod zgłoszony adres uznana zostanie za doręczoną i wywoła skutki prawne. Zostanie ona też dopisana do spisu wyborców nie tam, gdzie faktycznie przebywa, czynności administracyjnych musiałaby dokonywać nie w miejscu, gdzie faktycznie zamieszkuje. Ponownie spytam, po co miałaby to robić? Na podstawie oświadczenia o zarejestrowaniu się w konkretnym miejscu policja nie wprowadzi nikogo do cudzego mieszkania. Nawet teraz policja wprowadza kogoś do lokalu tylko wówczas, gdy dysponuje tytułem prawnym do tego, aby w nim przebywać. Natomiast meldunek nie jest tytułem umożliwiającym wejście do lokalu, którego osoba w nim zameldowana nie wynajmuje ani nie jest właścicielem.

Uważam, że przepisy dotyczące rejestracji pobytu są zredagowane w taki sposób, aby zachęcić obywateli do przekazywania informacji o ich miejscu zamieszkania oraz zniechęcić wąski margines osób, które podają nieprawdziwe informacje na własny temat.

Jednak zarówno meldunek, jak i rejestracja pobytu nie rozwiążą konfliktów związanych z niewyjaśnionym stanem prawnym lokalu na przykład z powodu nieuregulowanych kwestii spadkowych.

• Czy po wejściu w życie nowej ustawy wszyscy będziemy musieli zarejestrować miejsce pobytu, skoro meldunki przestaną obowiązywać?

- Nie. Miejsce zamieszkania będzie traktowane po wejściu w życie nowych przepisów jako miejsce zarejestrowania. Nikt nie będzie musiał się rejestrować. Większość obywateli dysponuje takim adresem zamieszkania, który jest taki sam jak zameldowania.

• A co się stanie z adresem w dowodzie osobistym?

- Przygotowywany jest nowy wzór dowodu osobistego, w którym rozważamy umieszczenie informacji o adresie zamieszkania jedynie w warstwie elektronicznej. Nowe dowody osobiste będą wyglądały podobnie jak obecnie. Będzie to plastikowa karta, w identycznych rozmiarach, jak obecna. Będzie miała dodatkowo mikroprocesor, czego nie ma obecny dowód osobisty, zawierający te same dane, które są zawarte w części wizualnej obecnego dowodu. Ponadto w warstwie elektronicznej chcemy też umieścić urzędowy podpis elektroniczny właściciela dowodu.

Chcemy, aby to był podpis wykorzystywany później w kontaktach obywatela z administracją, np. przy wypełnianiu formularzy. Ten etap będzie realizowany od 2011 r.

Wprowadzenie w nowych dowodach elektronicznego podpisu urzędowego umożliwi pełne upowszechnienie go w ciągu kilku najbliższych lat.

Przy wyrabianiu nowego dowodu musi dojść przynajmniej do jednego kontaktu obywatela z urzędem, ponieważ jest to dokument stwierdzający tożsamość osoby. Uważam, że będzie można wniosek o wydanie dowodu oraz zdjęcie przesłać pocztą lub drogą elektroniczną, natomiast po odbiór dokumentu obywatel powinien już przyjść osobiście. Natomiast Polacy przebywający dłuższy czas za granicą będą mogli dopełnić formalności w konsulatach.

Nie dojdzie do akcji wymiany dowodów analogicznej do tej, która była w latach 2001- 2007. Nowe dowody osobiste mają być wydawane sukcesywnie tym, którzy kończą 18 lat, wymieniają dowód w związku ze zmianą danych lub wygaśnięciem 10-letniego terminu ważności.

Prawdopodobnie obywatel w ogóle nie będzie ponosił opłaty za wydanie dowodu osobistego, odpowiedni projekt jest obecnie rozpatrywany w Sejmie.

• Czy przygotowywana ustawa wymusi inny obieg informacji w administracji m.in. przez dostęp do rejestru PESEL?

- Po 2011 roku możliwe stanie się przystąpienie do likwidacji rejonizacji przy załatwianiu różnych spraw, a urzędnicy uzyskają bezpośredni dostęp do bazy PESEL i dzięki temu będą mogli wykonywać zlecone przez obywatela czynności. W praktyce oznacza to, że znaczną część czynności administracyjnych obywatel załatwi w dowolnym miejscowo urzędzie, tyle że właściwym merytorycznie.

Istniejące bazy danych w urzędach muszą zostać zmodernizowane w taki sposób, aby były dostępne i zawierały dane referencyjne wiarygodne i aktualne. Teraz z referencyjnością danych w poszczególnych bazach bywa różnie, jesteśmy na etapie intensywnego poprawiania ich. Wszystko po to, aby urzędnik mógł załatwić dowolną sprawę obywatela, weryfikując określone informacje w bazie PESEL, zamiast odsyłać go do innego urzędu, który byłby właściwy miejscowo. Chcemy więc stopniowo doprowadzić do odmiejscowienia urzędów. Na przykład podatnik powinien móc załatwić swoje sprawy zarówno w urzędzie skarbowym dla dzielnicy Warszawa Mokotów, jak i dla Warszawy Śródmieścia, ponieważ oba są instytucjami, które obsługują ten sam Skarb Państwa i ten sam budżet.

• Kto pokryje koszty tych planowanych zmian w ewidencji ludności?

- Bieżące koszty będą pokrywane tak jak obecnie z budżetu. Mamy także dostęp do środków unijnych, z których zostaną sfinansowane przedsięwzięcia związane z rozwojem projektów integracji rejestrów i dowodów elektronicznych.

• Czy PESEL będzie obejmował jeszcze jakieś inne dodatkowe informacje niż do tej pory?

- Obecny zakres danych przechowywanych w rejestrze PESEL zostanie rozszerzony o informacje dotyczące numerów paszportów, natomiast proponujemy usunięcie informacji o stosunku do służby wojskowej. Takie informacje są w dyspozycji MON i nie ma potrzeby, aby były przechowywane także w innych systemach. Proponujemy, aby w przyszłości wszystkie informacje były czerpane z jednej bazy - PESEL, zawierającej referencyjne informacje, i aby obywatel, załatwiając sprawy w urzędach, nie musiał wypełniać formularzy, podając te same dane. Urzędnik powinien w przyszłości pobrać te dane z bazy PESEL.

Fot. Wojciech Górski

Witold Drożdż

podsekretarz stanu w MSWiA; absolwent prawa i stosunków międzynarodowych; w latach 1997-1999 doradca w MSWiA; po 1999 r. zajmował kierownicze stanowiska w spółkach prawa handlowego i zasiadał w organach nadzorczych spółek z ramienia Skarbu Państwa

800 tys. Polaków nie ma w ogóle meldunku

100 tys. jest zameldowanych tylko czasowo

Rozmawiała Małgorzata Piasecka-Sobkiewicz

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA