REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak radzić sobie z konfliktami

Paweł Smółka

REKLAMA

REKLAMA

Sytuacje konfliktowe w miejscu pracy nie są rzadkością. Jak sprawnie i skutecznie radzić sobie z takimi sytuacjami?


PROBLEM

Odnoszę wrażenie, że pracuję w zespole, w którym o nieporozumienie i konflikt między współpracownikami nie jest trudno. W zasadzie nie ma dnia bez burzliwej atmosfery. Sam nie wiem, czy to konsekwencja znacznej presji czasu i wyniku, czy raczej efekt niedopasowania charakterów. Zastanawiam się, czy istnieje sposób na uporanie się z tą sytuacją?

ODPOWIEDŹ

REKLAMA

Występowanie, przynajmniej od czasu do czasu, mniejszych lub większych problemów lub konfliktów interpersonalnych między współpracownikami jest zjawiskiem powszechnym i w zdecydowanej większości sytuacji nie jest wskaźnikiem tego, że źle się dzieje w zespole lub że współpracownicy są niedopasowani. Nieporozumienia między współpracownikami nie są niczym wyjątkowym - są po prostu problemami do rozwiązania, które wymagają od nas uwagi, podjęcia odpowiednich decyzji oraz zaangażowania się we właściwe zachowania. Osoba pracująca samodzielnie może przeżywać wewnętrzne konflikty między konkurencyjnymi motywami i celami, zaś między osobami współpracującymi ze sobą niekiedy dochodzi do nieporozumień i konfliktów interpersonalnych. Dbając o efektywność pracy własnej i zespołu oraz swoje dobre samopoczucie, powinniśmy raczej podchodzić do nieporozumień i konfliktów w zespole z nastawieniem, które ułatwia ich opanowanie, niż z postawą, która częstokroć podsyca ich siłę i zwiększa częstość ich występowania.

Ponieważ nieporozumienia i konflikty z innymi wydają się być nieodłączną i w zasadzie nieuniknioną częścią pracy w grupie, realnym celem jest nie tyle dążenie do całkowitego wyeliminowania ryzyka nieporozumień w zespole, ile minimalizowanie liczby konfliktów oraz niedopuszczanie do ich eskalacji, gdy już się pojawią. Znaczącą rolę w realizacji tych celów odgrywa zrozumienie dynamiki konfliktów w kontaktach międzyludzkich. To umożliwia nam podjęcie odpowiednich działań, które pozwalają zapanować nad konfliktem i sprawnie się z nim uporać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez wzajemnych oskarżeń

Przede wszystkim należy zrozumieć, że nieporozumienia i konflikty są wynikiem interakcji przynajmniej dwóch osób. Konflikt jest więc niejako stwarzany wspólnie z drugą osobą. W tej sytuacji trudno jest znaleźć tego, który „naprawdę jest winny”, gdyż nieporozumienie jest zawsze wspólnym dziełem. Tym samym zabawa w poszukiwanie winnego jest nie tylko bezcelowa, lecz także niekonstruktywna, gdyż prowadzi do eskalacji, czyli nasilenia konfliktu. Jej owocem są wzajemne oskarżenia i narastająca niechęć do siebie nawzajem. W tej atmosferze zapomnieniu częstokroć ulegają pierwotne okoliczności nieporozumienia, prym natomiast zaczynają wieść czynniki związane z dumą każdej ze stron konfliktu. Na tym etapie problemem często jest już nie tyle kwestia, od której zaczęło się nieporozumienie (a najczęściej jest to przecież sprawa o jak najbardziej merytorycznym charakterze), ile wzajemne urazy i żale. Zamiast twórczej różnicy i wymiany zdań, która może mieć pozytywne konsekwencje, na przykład w postaci szybszej realizacji jakiegoś działania lub w ogóle zajęcia się jakąś sprawą niecierpiącą zwłoki, mamy do czynienia z ambicjonalnym starciem dwóch stron - grą o to, „kto kogo”.

Ochronić przed pożarem

Podjęcie tej gry przez obie strony oznacza, że mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko chwilowym nieporozumieniem i różnicą zdań w danej sprawie. Ta gra jest znamienna dla relacji dwóch osób, które nie przepadają za sobą i które są gotowe, nawet za cenę obniżonej efektywności pracy ich samych i całego zespołu, pokazać sobie nawzajem, kto jest górą. Jest to oczywiście zarzewie wielu kolejnych konfliktów między tymi osobami, które jednocześnie mają konsekwencje dla całego zespołu. W ten konflikt mogą być bowiem wikłani, często bez własnej winy i wbrew własnej woli, pozostali członkowie zespołu. Tym samym początkowy konflikt między dwiema osobami zaczyna dotyczyć kolejnych osób z zespołu i burzyć relacje między nimi. Osoby uwikłane w konflikt, w swej zapalczywości i rozemocjonowaniu, nie zdają sobie sprawy, w jak decydujący sposób swoimi reakcjami i zachowaniami przyczyniają się do podtrzymywania nieznośnej dla innych sytuacji w zespole. A nawet jeśli mają świadomość, to ze względów ambicjonalnych i zachowania własnej dumy najczęściej nie będą chętne do zrobienia pojednawczego gestu wobec drugiej strony, gdyż jego wykonanie uważają za osobistą porażkę i utratę twarzy. W pewnym sensie, z ich perspektywy, nie pozostaje im nic innego, jak kontynuować wzajemne przepychanki i utarczki słowne, nawet jeśli widzą, jak bezsensowne to może się wydawać postronnym obserwatorom.

Potrzebny rozjemca

Jeśli więc któraś ze stron nie opamięta się i nie przestanie aktywnie przyczyniać się do dalszego podtrzymywania, a nawet eskalacji konfliktu, jego rozwiązanie będzie wymagać działania ze strony osób trzecich, które w tej sytuacji odgrywają rolę mediatorów lub arbitrów. Sprawą kluczową jest umożliwienie każdej ze stron konfliktu wyjścia z tej nieprzyjemnej sytuacji z poczuciem zachowania twarzy. Do tego może przyczynić się mediator - osoba, która umożliwi rzeczową komunikację między skonfliktowanymi stronami. Niekiedy konflikt wyrządza takie szkody w postaci zepsutej relacji między jego stronami, że w zasadzie trudno mówić o szybkim powrocie sytuacji do normalności. Czasem jedyną, choć drastyczną, metodą zażegnania konfliktu będzie arbitraż, gdzie w rolę arbitra wciela się przełożony skonfliktowanych ze sobą osób, który podejmuje decyzję o ich rozdzieleniu i przeniesieniu do różnych działów lub wręcz o zwolnieniu z pracy.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

REKLAMA

Na szczęście sprawy nie muszą zajść tak daleko, aby niezbędne było podejmowanie drastycznych środków. Konflikt może być zduszony w zarodku, kiedy jeszcze sprawy ambicjonalne nie przybrały na sile. Ponadto możemy zadbać o to, aby chwilowe nieporozumienie lub różnica zdań w danej kwestii nie przerodziła się w długotrwałą negatywną postawę wobec siebie nawzajem jako oponentów. W profilaktyce nieporozumień i konfliktów interpersonalnych pomocne okazać się mogą następujące strategie:

n n Na zachowania drugiej osoby, nieumyślnie lub świadomie prowokacyjne, można reagować albo impulsywnie, albo racjonalnie. Racjonalne, przemyślane reagowanie pozwala nie wikłać się w niepotrzebną grę w szukanie winnego lub całkowicie zbędną wymianę ciosów, która prowadzi tylko i wyłącznie do eskalacji konfliktu, do zamiany chwilowego nieporozumienia, które można szybko wyjaśnić, w długotrwałą niechęć. Na zaczepki drugiej strony (często wynikające po prostu z braku doświadczenia i wystarczających umiejętności współpracy w zespole) należy reagować ze spokojem.

n n Nieporozumienia powinny być wyjaśniane na bieżąco. W ten sposób zarzewia potencjalnych konfliktów zostaną zduszone w samym zarodku. W swoich wypowiedziach zawsze trzeba odnosić się do konkretnej sytuacji. Nigdy nie oskarżaj innych, nie prowokuj ich. Podchodź do sprawy konstruktywnie, a nie ambicjonalnie - szukaj rozwiązań, a nie winowajcy.

Paweł Smółka

Autor jest psychologiem-coachem, trenerem. Prowadzi indywidualne konsultacje oraz grupowe szkolenia dla menedżerów i specjalistów zainteresowanych doskonaleniem własnych kompetencji społecznych. Jest redaktorem merytorycznym wortalu miekkie-kompetencje.pl.

Kontakt:

psmolka@miekkie-kompetencje.pl

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA