REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Protesty ekologów kosztują 2 mld zł

Maciej Szczepaniuk
Maciej Szczepaniuk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przez skargi ekologów koszt budowy obwodnicy Augustowa może wzrosnąć o 500 mln zł. Podobnych dużych inwestycji zagrożonych opóźnieniem przez protesty ekologów jest ponad 30.

Budowa obwodnicy Augustowa, której fragment ma przebiegać przez cenną przyrodniczo dolinę Rospudy, to ekologiczna tykająca bomba. Zaczęło się dwa lata temu, gdy ekolodzy obawiający się szkód w środowisku naturalnym po burzliwych protestach przed telewizyjnymi kamerami wstrzymali inwestycję. W marcu 2007 r. budowa stanęła na dobre, po tym jak Komisja Europejska skierowała pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości za łamanie środowiskowego prawa wspólnotowego. Trybunał dotąd nie zajął się sprawą. Teraz może dojść do przełomu. Po uzupełnieniu dokumentacji inwestycji o nowy raport oddziaływania na środowisko i ekspertyzę analizującą trzy warianty przebiegu trasy minister ochrony środowiska wybierze jeden z nich.

Trzy warianty dla Augustowa

Wśród augustowskich samorządowców krąży już plotka, że ekspertyza firmy konsultingowej DHV wskazuje, by budować obwodnicę miasta nie przez dolinę Rospudy, ale przez tereny w pobliżu miejscowości Raczki. A to może oznaczać, że miasto jeszcze przez długie lata nie doczeka się upragnionej obwodnicy.

- Informacje o wyborze konkretnego wariantu przebiegu trasy to spekulacje - ucina Elżbieta Strucka z Ministerstwa Środowiska.

Oficjalnie raport nie został jeszcze przedstawiony ministrowi Maciejowi Nowickiemu, nieoficjalnie urzędnicy znają już jego treść.

Z informacji "Gazety Prawnej" wynika, że w obawie przed kolejnymi protestami ekologów do raportu właśnie wprowadzane są jeszcze gorączkowe poprawki. Powód - dokument, na podstawie którego urząd wybierze ostateczny przebieg trasy, musi być perfekcyjny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Inaczej znów rozpęta się piekło i posypią skargi do sądów - mówi anonimowo jeden z pracowników resortu.

Warianty, spośród których będzie wybierał minister środowiska, to: lokalizacja przez dolinę Rospudy z zastosowaniem tuneli i estakad, trasa poprowadzona przez miejscowość Raczki, a trzeci przez Chodorki. Droga przez Raczki ma 32 km długości - przez dolinę Rospudy ok. 17 km - i może być nawet dwa razy droższa niż w krótszej wersji. Zablokowana trasa przez torfowiska miała kosztować 440 mln zł. Nowe wyceny mogą przekraczać nawet 1 mld zł. Za którym wariantem opowie się minister Maciej Nowicki?

- Przy wyborze będę się kierował dobrem ludzi i przyrody - stwierdza salomonowo minister Nowicki.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad o drodze przez Rospudę wypowiada się bardzo ostrożnie. Andrzej Maciejewski z GDDKiA nie chce nawet mówić o blokowaniu inwestycji przez zielonych, nie chcąc prowokować organizacji pozarządowych.

Jak najszybszej budowy obwodnicy miasta domagają się mieszkańcy Augustowa, przez które teraz przejeżdża około półtora miliona samochodów ciężarowych rocznie.

Ekolodzy oskarżają urzędników

- Przecież to nie ekolodzy są odpowiedzialni na fatalny stan nawierzchni dróg - broni się Ireneusz Chojnacki, dyrektor WWF Polska i pyta:

- Dlaczego pomimo braku jakichkolwiek zastrzeżeń i protestów do dzisiaj nie powstały obwodnice wielu innych miejscowości wzdłuż ruchliwych tras? Odpowiedź jest niestety bardzo prosta: przyczyną jest niekompetencja urzędników.

REKLAMA

- Droga nr 8 i korytarz Via Baltica nie mogą być traktowani przez drogowców jako poligon doświadczalny, na którym sprawdza się, jak bardzo można naruszyć prawo ochrony środowiska na oczach Komisji Europejskiej. Domagamy się realizowania dalszych inwestycji zgodnie z prawem - wtóruje mu Jacek Winiarski z Greenpeace Polska.

Lista inwestycji, którym sprzeciwiają się ekolodzy, jest długa. Tylko tych drogowych na najważniejszych trasach naliczyliśmy 17 w całym kraju. Aż sześć kolizji z chronionymi obszarami znajduje się na planowanym odcinku autostrady A1 z Pomorza do Torunia. Na trzech odcinkach trasy A4 do Tarnowa protestują obrońcy wilków. Oprotestowane są także cztery drogi ekspresowe: S1 na Śląsku, S3 ze Szczecina do Gorzowa Wielkopolskiego, S7 w województwie podkarpackim oraz S19 z Lublina do Rzeszowa - wszędzie po dwie skargi.

Nawet 10 mld zł kosztów

Jak protesty wpłyną na koszty inwestycji, Generalna Dyrekcja nie chce spekulować.

- W żadnym przypadku nie ma zagrożenia dla wstrzymania budowy - zapewnia tylko Andrzej Maciejewski.

Eksperci nie są już tego tacy pewni.

- Ekolodzy to bardzo często fachowcy najwyższej rangi, którzy w dokumentacji do inwestycji wynajdą najmniejszy błąd. A to oznacza np. zablokowanie inwestycji na lata, jak w przypadku trasy przez Rospudę i zwiększone koszty - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Ekspertów Gospodarczych TOR.

REKLAMA

Z ostrożnych obliczeń "Gazety Prawnej" wynika, że wszystkie zaskarżane przez zielonych fragmenty dróg mogą kosztować nawet 10 mld zł. Wystarczy więc wzrost cen o 10 proc., a okaże się, że protesty ekologów podrożą koszty inwestycji nawet o 1 mld zł.

Podatnicy zapłacą także za opóźnienia w budowie innych blokowanych inwestycji, takich jak spalarnie, w dziewięciu miastach (m.in. w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi), oczyszczalnię ścieków Czajka w stolicy, budowę lotniska dla tanich przewoźników w podwarszawskim Modlinie.

To - zachowując tylko dziesięcioprocentowy skok cen - kolejne pół miliarda złotych.

- Ustawa wcale nie upraszcza inwestowania na terenach chronionych, ponieważ procedury z tym związane i tak określa unijna Dyrektywa Siedliskowa - stwierdza Krzysztof Okrasiński z firmy doradczej Atmoterm.

Według eksperta, wynikające z tego możliwości aktywnego udziału organizacji ekologicznych mogą znacząco wpływać na realizację inwestycji.

ZE STRONY PRAWA

Ustawa z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko wydatnie rozszerzyła uprawnienia społeczeństwa do oceniania decyzji inwestycyjnych. Stroną w postępowaniu o ocenę oddziaływania na środowisko może być każdy, w tym wszystkie organizacje ekologiczne. Przewiduje się możliwość zwoływania publicznych debat poprzedzających wydanie decyzji dotyczącej inwestycji na obszarze Natura 2000 lub mogącej wywierać nań wpływ.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Protesty ekologów przy najważniejszych projektach drogowych

MACIEJ SZCZEPANIUK

 

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Wyższe jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Kiedy złożyć wniosek?

1 kwietnia 2025 r. wzrasta jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Jakie dokumenty należy złożyć w celu uzyskania odszkodowania? Jaka będzie wysokość odszkodowania?

REKLAMA

Prof. Witold Modzelewski: nienależny zwrot podatku VAT wynosi prawdopodobnie 40-50 mld zł rocznie

Prof. Witold Modzelewski szacuje, że nienależne zwroty VAT w Polsce mogą wynosić nawet 40-50 miliardów złotych rocznie. W 2024 roku wykryto blisko 292 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 8,7 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 130% w porównaniu do roku poprzedniego. Choć efektywność kontroli skarbowych rośnie, eksperci wskazują, że skala oszustw wciąż jest ogromna, a same kontrole mogą nie wystarczyć do rozwiązania problemu.

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

1000 zł świadczenia rodzicielskiego w 2025 r. Wydłużenie świadczenia rodzicielskiego od 19 marca 2025 r. Nowe przepisy już obowiązują

Świadczenie rodzicielskie w 2025 r. wynosi 1000 zł miesięcznie. Świadczenie rodzicielskie przysługuje rodzicom, którzy nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego ani innego świadczenia odpowiadającemu za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego. Pobierać je można przez okres od 52 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych, objętych opieką lub przysposobionych dzieci.

Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

REKLAMA

Zegarek od szefa bez PIT? Skarbówka: To nie przychód, ale może być darowizna

Czy upominki na jubileusz pracy i dla odchodzących na emeryturę podlegają opodatkowaniu? Skarbówka potwierdza – nie trzeba płacić podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). W grę może jednak wchodzić podatek od spadków i darowizn.

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

REKLAMA