REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za szybką jazdę niższa wypłata z polisy

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Coraz częściej towarzystwa ubezpieczeniowe wprowadzają w warunkach ubezpieczeń AC zapisy, które pozwalają im pomniejszać odszkodowanie o 15-30 proc. w przypadku złamania przepisów.

REKLAMA

Fakt, że mamy polisę AC czy OC, nie oznacza, że możemy łamać przepisy, a ubezpieczyciel pokryje wszystkie szkody i nie poniesiemy żadnych konsekwencji. Coraz częściej towarzystwa wprowadzają w warunkach ubezpieczeń AC zapisy, które pozwalają im pomniejszać odszkodowanie o 15-30 proc. w przypadku złamania przepisów. Już niemal standardem jest, że towarzystwa stosują taką sankcję, jeśli spowodowaliśmy wypadek, jadąc z prędkością większą o ponad 30 km/h, niż dozwolona w danym miejscu. Oczywiście ustalenie takiej bariery powoduje spory, czy kierowca jechał 31 km/h czy może tylko 29 km/h więcej, niż pozwalają przepisy. Znacznie miej kontrowersji budzą inne przypadki naruszeń przepisów, będących przyczyną wypadku. Towarzystwa przewidują zmniejszenie wypłaty m.in. w przypadku wjazdu na czerwonym świetle, niezastosowania się do znaku stop, przekroczenia linii ciągłej, wyprzedzania w niedozwolonym miejscu czy rozmawiania przez telefon komórkowy bez włączonego zestawu głośnomówiącego.

Na szczęście dla klientów te sankcje nie sumują się, tzn. jeśli ktoś spowodował wypadek, jadąc z nadmierną prędkością i przekraczając linię ciągłą np. w czasie wyprzedzania, nie będzie miał potrącone np. 60 proc. odszkodowania, a tylko 30 proc.

REKLAMA

Takie podejście ma zmusić klientów do ostrożniejszej jazdy. I nic dziwnego, bo lista sankcji pokrywa się z najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych. Jeśli udałoby się skłonić klientów do ostrożniejszej jazdy, mniej byłoby wypadków, a co za tym idzie - mniej wypłat odszkodowań. Wyraźne wprowadzanie takich zapisów to też sposób na odstraszenie niebezpiecznie jeżdżących kierowców. Jeśli zrezygnują z zakupu polisy, mając świadomość, że bardzo często łamią przepisy, to oznacza, że rzeczywiście ryzyko wypłaty dla towarzystwa jest bardzo duże. Za to kierowcy, którzy generalnie nie łamią przepisów i decydują się na zawarcie umowy w takim towarzystwie, mogą dzięki temu płacić mniejsze składki.

Niemal co trzeci wypadek wynika z nadmiernej prędkości. Ale konsekwencje jazdy samochodem po pijanemu w postaci mandatu i odebrania prawa jazdy to bardzo łagodny wymiar kary. Jeśli w takim stanie spowodujemy wypadek, z żadnej polisy nie dostaniemy odszkodowania. Będziemy zwracać pieniądze, które nasz ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanym.

Towarzystwa coraz częściej zapisują w ogólnych warunkach ubezpieczeń AC, przy złamaniu jakich przepisów ograniczą wypłatę odszkodowania. Na przykład niemal co trzeci wypadek wynika z nadmiernej prędkości. Nic więc dziwnego, że już niemal standardem jest potrącanie np. 30 proc. odszkodowania w przypadku przekroczenia o 30 km/h dozwolonej w danym miejscu prędkości. Podpisując umowę, warto zwrócić uwagę na takie obostrzenia, bo jeśli ich nie ma, towarzystwu będzie trudniej ograniczyć wypłatę odszkodowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Towarzystwa mogą próbować to zrobić na podstawie art. 827 par. 1 - mówi Marcin Orlicki, ekspert z zakresu prawa ubezpieczeniowego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Dodaje, że będzie to dla nich trudne, bo będą musiały wykazać, że złamanie przepisów było rażącym niedbalstwem oraz że był związek przyczynowy między szkodą a działaniem kierowcy. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia, gdy ktoś jechał 120 km/h w mieście, w ciężkich warunkach drogowych (np. padający śnieg). Wtedy przyjmuje się, że działanie kierowcy jest rażącym niedbalstwem. Przekroczenie przepisów, jak np. przejechanie na czerwonym świetle w wyniku gapiostwa, może być uznane za niedbalstwo, ale nie rażące.

Pijany bez wypłat

Najbardziej zdecydowanie wszystkie firmy traktują osoby prowadzące po pijanemu: zgodnie odmawiają im wypłaty odszkodowania z polisy AC. Podobnie jest w przypadku kierowania samochodem bez uprawnień. Jazda po pijanemu lub pod wpływem narkotyków, może nieść za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje, niż odmowa wypłaty za rozbity samochód. Rodzina zmarłego czy kalekiego kierowcy nie będzie mogła liczyć na wypłatę z żadnej polisy na życie czy następstw nieszczęśliwych wypadków. W nich również podstawowym wyłączeniem jest pozostawanie w momencie wypadku pod wpływem alkoholu.

Taki kierowca czy jego rodzina mogą ponosić też dodatkowe konsekwencje. Ubezpieczyciel, który wystawił OC komunikacyjne dla takiego kierowcy, oczywiście wypłaci poszkodowanym odszkodowania i zadośćuczynienia, ale będzie domagał się zwrotu wypłaconych kwot od swojego klienta. Warto przypomnieć, że poszkodowani w wypadku mogą liczyć np. na dożywotnie renty, jeśli nie mogą pracować i konieczna jest rehabilitacja. Obecnie takie osoby mogą liczyć na około 3-5 tys. zł miesięcznej renty. Podobnie jest w przypadku, jeśli poszkodowany umiera, a zostaje rodzina. Wtedy prawo do rent mają dzieci czy żona. A warto przypomnieć, że niedawno wdowa po menedżerze, który zginął w wypadku, otrzymała 1,5 mln zł odszkodowania tytułem pogorszenia się warunków życia po śmierci dobrze zarabiającego męża. Takie kwoty przyjedzie kierowcy pokrywać z własnej kieszeni, jeśli spowoduje wypadek, siadając za kółkiem po pijanemu.

Uważaj, z kim jedziesz

Ostatnio Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że żonie jadącej obok kierującego samochodem męża, który spowodował wypadek, należy się odszkodowanie z polisy OC komunikacyjnego, nawet jeśli była ona współwłaścicielem pojazdu. Z tego uprawnienia żona będzie mogła jednak skorzystać w ograniczonym zakresie, jeśli wsiadła do samochodu, wiedząc, że mąż pił alkohol. Orzeczenia sądów, popierają podejście towarzystw, które obniżają uprawnionym do odszkodowania przeciętnie około 50 proc. odszkodowania, z tytułu przyczynienia się do szkody. Przykładowa żona będzie mogła więc liczyć przeciętnie na połowę należnej w zwykłym trybie wypłaty, jeśli zgodziła się jechać z pijanym kierowcą. Dotyczy to zresztą wszystkich poszkodowanych pasażerów. Oznacza to, że siadając za kółkiem po zakrapianej imprezie, ryzykuje nie tylko kierowca, ale też jego pasażerowie. Poszkodowani mogą liczyć na wypłaty, ale tylko wtedy gdy uda im się wykazać, że nie wiedzieli, że kierowca jest pijany.

Kierowca musi zawsze uważać

Za to ciekawostką jest, że nawet jeśli poszkodowany w wypadku leżał pijany na drodze, to i tak on sam, jeśli przeżyje, a najczęściej jego rodzina i tak będą mogli liczyć na wypłatę z OC komunikacyjnego. Teoretycznie wina jest tu oczywista: gdyby nie upił się i nie leżał na drodze, nic by mu się nie stało. Jednak ze względu na tzw. zasadę ryzyka obowiązującą w OC komunikacyjnym przyjmuje się, że kierowca musi liczyć się z ryzykiem spotkania na drodze pijanego pieszego. W takim wypadku jednak przyczynienie się poszkodowanego do wypadku jest tak duże, że towarzystwa pomniejszają należne odszkodowanie o 90 proc. Kierowca zupełnie uwolni się od odpowiedzialności, tylko jeśli szkoda wynikała z wyłącznej winy osoby trzeciej (np. inny kierowca zajechał mu drogę i musiał gwałtownie skręcać) lub siły wyższej (np. kierowca wykonuje unik, żeby uniknąć zderzenia z urwanym konarem drzewa).

 

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Najczęstsze przyczyny wypadków (w proc.)

Marcin Jaworski

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA