REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kwota bazowa wzrośnie aż o 12 proc.

Bartosz Marczuk
Bartosz Marczuk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Osoby, które w tym roku zlożą do ZUS wnioski o ustalenie prawa do emerytury, mogą na tym wiele stracić. Szacujemy, że kwota bazowa, służąca do wyliczania emerytur i rent, wzrośnie od marca 2009 r. aż o 270 zł.

W ciągu zaledwie 9 miesięcy tego roku w ZUS przybyło prawie 200 tys. emerytów. Dla porównania w 2007 roku, dotychczas rekordowym, przyznano je 215,4 tys. osobom. Rok wcześniej - 103,9 tysiącom. To m.in. efekt orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, dzięki któremu na świadczenia odchodzą 60-letni mężczyźni z 35-letnim stażem. Jednak główną przyczyną tak dynamicznego wzrostu liczby emerytów jest spodziewane wygaszenie w bieżącym roku przywilejów emerytalnych oraz panujące powszechnie, ale błędne, przekonanie, że aby zyskać wcześniejszą emeryturę, trzeba do końca grudnia złożyć o nią wniosek.

Możliwe straty

- Przyrost emerytów nie wynika tylko i wyłącznie z demografii. To głównie tzw. efekt ostatniego roku obowiązywania przywilejów emerytalnych - podkreśla Wiktor Wojciechowski, wicedyrektor Działu Analitycznego w Fundacji FOR.

Tłumaczy, że ludzie są niepewni, jakie regulacje będą obowiązywać od przyszłego roku, i dlatego niemal wszyscy, którzy mogą, przechodzą na emeryturę.

Osoby, które już teraz ubiegają się o to świadczenie, mogą na tym stracić.

REKLAMA

Po pierwsze, szybki wzrost płac i wprowadzona od stycznia tego roku kolejna obniżka składki rentowej spowodują, że obowiązująca od marca tego roku kwota bazowa może być zdecydowanie wyższa niż obecnie. Szacujemy, że wzrośnie z 2275,37 zł do około 2548 zł. Przyznawane po 29 lutego 2009 r. świadczenia będą więc wyższe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po drugie, osoby zainteresowane przejściem na emeryturę, jeśli ukończyły w tym roku odpowiedni wiek i staż, nie muszą ubiegać się w ZUS o nią do końca grudnia. Mogą to zrobić równie dobrze za trzy czy cztery lata (byle przed osiągnięciem pełnego wieku emerytalnego), a ZUS wyliczy im świadczenie na starych zasadach, z nową, obowiązującą na dzień złożenia wniosku kwotą bazową i uwzględniając dodatkowe okresy pracy. Będzie więc ono na pewno wyższe.

Osoby, które mają zamiar przejść na emeryturę, powinny więc rozważyć wstrzymanie się ze złożeniem wniosku do ZUS, przynajmniej do czasu ogłoszenia nowej kwoty bazowej. Najwięcej na pochopnej decyzji mogą stracić ci, którzy w okresie pracy zawodowej osiągali dochody wyższe od przeciętnych.

Jak GUS liczy kwotę

REKLAMA

Kwota bazowa wynosi tyle co przeciętna płaca (bierze się pod uwagę tzw. wynagrodzenie w gospodarce narodowej), pomniejszona o potrącone od ubezpieczonych składki na ubezpieczenia społeczne. Przesądza o tym art. 19 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.).

GUS, ogłaszając co roku wysokość tej kwoty (do siódmego dnia roboczego lutego), odejmuje - biorąc pod uwagę poprzedni rok kalendarzowy - od średniej płacy faktycznie opłacone składki na ubezpieczenia społeczne, które finansuje za siebie pracownik. Nie jest to więc prosta operacja odjęcia od wysokości średniej płacy kwoty wynikającej ze stawek procentowych opłacanych przez pracownika składek. Obecnie pracownik opłaca połowę składki emerytalnej (9,76 proc. pensji), składkę rentową, która od stycznia tego roku wynosi 1,5 proc., a do grudnia 2007 r. wynosiła 3,5 proc., oraz składkę chorobową (2,45 proc.).

Ostateczna wysokość kwoty bazowej zależy więc głównie - w niezmieniających się warunkach związanych z wysokością opłacanych składek - od tempa wzrostu płac. Na jej wysokość wpływa też jednak kwota opłaconych przez pracowników składek.

Wyjątkowe dwa lata

Wysokość kwoty bazowej, którą GUS ogłosi w lutym, a która będzie obowiązywać od marca 2009 r. do lutego 2010 r., będzie zależeć od wzrostu płac w 2008 roku i składek, jakie opłacili za siebie ubezpieczeni. A rok 2008, podobnie zresztą jak 2007, jest pod jednym i drugim względem wyjątkowy.

Po pierwsze, w tym roku szybko rosną pensje. Ministerstwo Finansów szacuje, że wynagrodzenie, które brane jest pod uwagę przy wyliczaniu kwoty, wyniesie w 2008 roku 2995 zł. W 2007 roku wynosiło 2691,03 zł. Wzrośnie więc w 2008 roku (w porównaniu z 2007 rokiem) o ponad 11 proc. Dla porównania w poprzednich dwóch latach rosło odpowiednio o 4,07 i 8,6 proc.

Po drugie, zmniejszy się też kwota składek, jakie GUS odejmie od funduszu wynagrodzeń. Stanie się tak ze względu na obowiązującą od stycznia obniżkę składki rentowej.

Szacujemy, że kwota bazowa wzrośnie do około 2548 zł. Stanie się tak dzięki uwzględnieniu w jej wysokości ponad 11-proc. wzrostu płac i obniżenia składki rentowej. Jak sprawdziliśmy, w ubiegłych latach kwota bazowa rosła niemal w takim samym tempie jak płace za rok poprzedni. Przypomnijmy też, że GP, szacując w styczniu tego roku wysokość kwoty bazowej, wskazywała, że wzrośnie ona znacznie (wzrost szacowaliśmy na ponad 8 proc.). Okazało się, że jej wzrost wyniósł nieco ponad 10 proc.

Wyższa kwota i świadczenie

To, ile wynosi kwota bazowa, ma bardzo istotny wpływ na wysokość świadczeń.

Po pierwsze, decyduje o wysokości tzw. części socjalnej emerytury. Otrzymuje ją każda osoba, której ZUS przyznaje do niej prawo. Jej wartość to 24 proc. kwoty bazowej. Obecnie jest to 546,09 zł. Jeśli kwota bazowa wzrośnie od marca o około 270 zł, każda osoba, która wstrzyma się ze złożeniem wniosku do ZUS, zyska od razu w momencie otrzymania świadczenia ponad 65 zł miesięcznie. 24 proc. z kwoty 2548 zł daje ponad 611 zł.

Po drugie, wysokość kwoty bazowej decyduje też istotnie o wysokości tzw. podstawy wymiaru świadczenia. ZUS wylicza ją, mnożąc obliczony wcześniej wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury (czyli stosunek zarobków wnioskodawcy w wybranych przez niego latach do przeciętnych wynagrodzeń w tych latach) przez kwotę bazową.

Przy obliczaniu części socjalnej emerytury, jak i podstawy wymiaru ZUS stosuje kwotę obowiązującą w dniu zgłoszenia wniosku o świadczenie. Jeśli więc ktoś złoży do ZUS wniosek o świadczenie w lutym, to ZUS wyliczy je ze starą kwotą bazową, przez co będzie ono niższe.

Trzeba jednak pamiętać, że świadczeniobiorca poniesie stratę w postaci braku wypłaty lutowej (ewentualnie styczniowej czy grudniowej) emerytury, bo ZUS zacznie ją wypłacać od marca. Wyższa kwota emerytury może więc dopiero po dłuższym czasie zrekompensować nieprzyznanie jej za poprzedni miesiąc.

Po drugie, świadczenie przyznane w lutym zostanie w marcu zwaloryzowane wskaźnikiem wynoszącym około 5,5 proc. Przyznane w marcu waloryzacji podlegać w 2009 roku nie będzie.

Ile można zyskać

Według naszych wyliczeń osoba, która przez okres służący jej do wyliczenia emerytury (10 lub 20 lat) zarabiała średnią pensję, przepracowała 30 lat, ma też cztery lata nieskładkowe (np. okresy nauki), zyska na tym, że złoży do ZUS wniosek o emeryturę w marcu, a nie lutym, prawie 180 zł miesięcznie. Jej emerytura w lutym wyniosłaby ponad 1497 zł, a w marcu wyniesie ponad 1676 zł. Trzeba jednak pamiętać, że przyznana emerytura będzie, w marcu zwaloryzowana przez co jej wysokość wzrośnie o około 80 zł. W efekcie zysk ze złożenia w marcu wniosku wyniesie około 100 zł miesięcznie.

Więcej - ponad 290 zł miesięcznie (bez uwzględnienia waloryzacji) - zyska osoba, która legitymuje się takim samym stażem ubezpieczeniowym, ale zarabiała lepiej, bo dwukrotność średniej płacy. Jej świadczenie wyniesie w marcu prawie 2750 zł, a w lutym wyniosłoby niespełna 2450 zł. Waloryzacja przyniosłaby jednak takiej osobie dodatkowe 134 zł, przez co zysk z wstrzymania się ze złożeniem wniosku maleje do ponad 150 zł.

Generalna zasada jest taka, że im wyższy jest wskaźnik wysokości podstawy wymiaru (wyższe dochody w okresie pracy), tym więcej zyskuje się na wzroście kwoty bazowej.

Można przeliczać

Wzrost kwoty bazowej jest też istotny dla osób otrzymujących obecnie świadczenia z ZUS, które równocześnie dorabiają. Mogą one występować do ZUS o przeliczenie świadczenia z zastosowaniem nowej kwoty bazowej. Przeliczenie nastąpi, gdy emeryt pozostawał w ubezpieczeniu po ustaleniu prawa do świadczenia, a do ponownego ustalenia podstawy wymiaru wskaże zarobki uzyskane po jego przyznaniu. Warunkiem jest to, że obliczony na nowo wskaźnik podstawy wymiaru świadczenia będzie wyższy.

Na wysokość nowej kwoty bazowej powinny też zwrócić uwagę osoby, które już niedługo zyskają prawo do otrzymywania emerytury, nawet jeśli nie rozwiązały wcześniej z pracodawcą stosunku pracy i mają obecnie wstrzymaną wypłatę świadczeń. ZUS, jeśli wykażą nowe okresy zatrudnienia, wyliczy im od nowa emeryturę z nową kwotą bazową.

4,84 mln

osób otrzymuje emerytury z ZUS

Sposób wyliczania emerytur

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

BARTOSZ MARCZUK

bartosz.marczuk@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA