REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tanio, ale w dobrej dzielnicy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dariusz Markowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dwa pokoje czy trzy? A może zamiast mieszkania warto kupić dom? Najpierw jednak trzeba policzyć swoją zdolność kredytową i zastanowić się, jakie niespodzianki mogą nas spotkać.

Jeżeli chcemy stać się posiadaczem własnego mieszkania, a nie dysponujemy dużą gotówką, nie obędzie się bez kredytu. Co prawda dobre czasy na kredyty z niskim oprocentowaniem odeszły na razie w zapomnienie, ale oferta wśród polskich banków jest jeszcze dość atrakcyjna.

REKLAMA

Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę, że trwające zamieszanie na rynku finansowym na pewno spowoduje zmniejszenie dostępności kredytów dla konsumentów. A to z pewnością wymusi dalszy spadek cen mieszkań. Ich ceny już spadły o 5-7 proc., a to dopiero początek.

W Polsce metr kwadratowy mieszkania tak szybko drożał, że naturalny będzie teraz silny spadek, który mógłby sięgnąć nawet 20 proc. Mniej atrakcyjne lokalizacje z pewnością potanieją jeszcze bardziej. Jednocześnie bardzo duże mieszkania czy domy położone na dobrej działce na dopiero co projektowanym nowym osiedlu nie okażą się złą inwestycją. W przypadku takich mieszkań świetnie sprawdza się maksyma: kup najtańszy dom w dobrej dzielnicy, a nie najdroższy w kiepskiej. Pamiętajmy, że o tym, ile nasza nieruchomość będzie warta w przyszłości, przede wszystkim decyduje lokalizacja.

Bardzo ryzykowne jest kupowanie mieszkania w celach inwestycyjnych bądź z przeznaczeniem na wynajem. Próba szybkiej odsprzedaży już wykończonego mieszkania albo chęć pokrycia rat kredytu z dochodów osiąganych z wynajmu mają duże szanse okazać się bardzo słabą inwestycją. Spadające ceny mieszań i wysoka inflacja zjedzą nasze prognozowane zyski jeszcze przed rozpoczęciem wynajmu.

Franki czy złote

REKLAMA

Jeżeli mimo wszystko zdecydujemy się na kredyt, to pozostaje nam decyzja czy starać się o niego w CHF, czy PLN. We frankach szwajcarskich wystawiamy się na ryzyko walutowe, z kolei kredyt złotówkowy to wyższa rata, lecz pewniejsza jej wysokość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obecna skomplikowana sytuacja na rynku finansowym również stwarza dodatkowy czynnik ryzyka. Ostatnio kurs franka do złotego mocno wzrósł, przez co wszyscy, którzy zaciągnęli kredyty w szwajcarskiej walucie, na własnej skórze odczuli zmienność rynku walutowego. W tej chwili niezwykle trudno jest prognozować dalsze zachowanie się kursu franka.

Teoretycznie wraz ze zwiększeniem zmienności i niepewności na rynkach z pewnością będzie się on wzmacniać. Taki ruch będzie wynikać z faktu, że szwajcarska waluta jest przez cały świat finansowy uważana za bezpieczną przystań i to właśnie tam cumują gigantyczne kapitały w okresie niepewności.

Kiedy euro

Z drugiej jednak strony coraz śmielsze zapowiedzi obecnego premiera i rządu o determinacji w przyjęciu euro już w 2012 roku muszą silnie wzmacniać złotego. Trudno jednak znaleźć racjonalne przesłanki, aby uważać, że szybko kurs franka wróci poniżej bariery 2 zł.

Spadki na giełdzie i nieuniknione spowolnienie koniunktury w gospodarce nie będzie skłaniać zagranicznych inwestorów do kupowania złotego, a więc i skala jego wzmocnienia będzie mniejsza niż przez pierwsze osiem miesięcy 2008 roku.

Wszyscy, którzy obecnie biorą kredyty lub będą je brać we frankach, nie powinni jednak interesować się kursem CHF/PLN, lecz kursem EUR/CHF, bo to właśnie w euro przyjdzie im spłacać 90 proc. wartości kredytu. I tu pojawia się dobra wiadomość: kurs EUR/CHF jest bardzo stabilną parą. W ciągu ostatnich 11 lat maksymalna zmiana osiągnęła niecałe 17 proc. Biorąc pod uwagę, że w okresie ostatnich 11 lat mieliśmy dwie superhossy i co najmniej dwie superbessy, to tak niską zmienność należy uznać za ewidentny plus. Tak mała zmiana nie pozwoli sztucznie zmniejszyć kredytu, ale nie będzie też kusić do szybkich zmian zadłużenia.

Refinansowałem i znowu tracę

Jeżeli w ostatnim czasie zdecydowaliśmy się na przewalutowanie kredytu ze złotego na franki, to ewidentnie działaliśmy pod wpływem emocji. Liczyliśmy, że kurs CHF/PLN będzie spadał, a nasz kredyt dzięki temu będzie spłacał się sam. Była to zła decyzja, bo nie uwzględniała ogólnoświatowych realiów.

Nie oznacza to jednak, że natychmiast należy ponownie przewalutować kredyt. Na razie możemy pozostać we frankach i płacić niższe raty niż gdyby kredyt był w złotych, ale koniecznie powinniśmy przygotować się do oszczędzania i inwestowania co miesiąc kwoty będącej różnicą pomiędzy wielkością raty, którą płaciliśmy w złotych, a ratą płaconą obecnie. Dzięki takiemu rozwiązaniu tworzymy sobie poduszkę finansową, którą uchroni nas przed zbyt dużą zmianą kursu.

Ostatnio parę banków zaproponowało kredyty denominowane w japońskich jenach. Zasada ich działania jest identyczna jak w przypadku szwajcarskich franków, z tą różnicą, że stopy procentowe w Japonii wynoszą 0,5 procent.

Dla porównania w Polsce jest to 6 proc., a w Szwajcarii 2,75 proc. Tak niskie stopy procentowe dają bardzo niskie oprocentowanie kredytu. Niestety, nie ma nic za darmo, więc za niższą ratę przyjdzie nam zapłacić dużo większą zmiennością kursu jena. W stosunku do dolara (a więc pośrednio i złotego) kurs jena może się zmienić nawet o 30 proc. w okresie kilku miesięcy.

Zapewnie niewiele osób byłoby na tyle psychicznie wytrzymałych, gdy z 300 tys. zł kredytu po pół roku mamy już 400 tys. Właśnie przez element dużej zmienności kredyty w jenach są dostępne tylko dla najzamożniejszych klientów.

DARIUSZ MARKOWSKI

doradca klienta A-Z Finanse

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
33000 zł kary dla zakładu pogrzebowego, który nie zabezpieczył danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówków

33000 zł kary – tyle musi zapłacić zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich organizacyjnych i technicznych zabezpieczeń dla danych osobowych. Ponadto zakład musi w ciągu 30 dni wdrożyć środki minimalizujące zagrożenie dla danych.

Zmiany dotyczące frekwencji uczniów oraz usprawiedliwiania ich nieobecności. Co z nieklasyfikacyjną ucznia? MEN pracuje nad zmianami

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. Jakie zmiany w frekwencji? Ile będzie można mieć nieusprawiedliwionych nieobecności?

7 skutków spadających stóp procentowych. Już w maju 2025 r. RPP zacznie cykl obniżek?

Tańsze i łatwiej dostępne kredyty to tylko część skutków cięć stóp procentowych. Polityka monetarna to miecz obosieczny. W momencie, w którym kredytobiorcy cieszą się z niższych rat, to posiadacze oszczędności mają problem ze znalezieniem solidnie oprocentowanego depozytu. Widmo niższych stóp procentowych oznacza też, że w dół pójść może oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, a zakup mieszkania na wynajem może znowu odzyskać swój blask.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Katalog kar dla ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają m.in. usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

REKLAMA

Wiceminister nie jest optymistą. Przy obecnym finansowaniu nauki, Polska nie dogoni czołówki świata

Jeżeli Polska ma ambicje, aby gonić czołówkę świata, to przy dotychczasowym poziomie finansowania nauki, szanse są dość iluzoryczne albo praktycznie żadne – powiedział wiceminister nauki Marek Gzik.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Zamknięty katalog obowiązków ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

Co Polacy sądzą o Strefach Czystego Transportu?

Zdania na temat SCT są podzielone. Z danych raportu "Ekologiczna motoryzacja w Polsce – wyzwania i kierunki rozwój". wynika, że chociaż ponad 50 proc. Polaków uważa, że Strefy Czystego Powietrza przyczynią się do poprawy zdrowia mieszkańców dużych aglomeracji, to 63 proc. obawia się ich negatywnego wpływu na lokalną gospodarkę.

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Otwarty katalog praw i wolności ucznia [LISTA]

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

REKLAMA

MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Chodzi o większą ochronę praw i wolności uczniów. Będą usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki oraz kary dla uczniów

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

Odzież trudnopalna: norma BHP. Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników i wspierać zrównoważony rozwój?

Jakie są normy BHP dla odzieży trudnopalnej w 2025 roku? Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników w odzieży trudnopalnej i jednocześnie wspierać zrównoważony rozwój? Oto kilka praktycznych wskazówek.

REKLAMA