REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zasady komunikacji przez telefon

Katarzyna Golińska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Codziennie odbieramy wiele telefonów. Telefoniczna komunikacja jest nieco utrudniona, gdyż nie widzimy naszego rozmówcy i jego reakcji. Nie wiemy, czy dobrze się rozumiemy i czy jest on zadowolony z rozmowy.

„Na moim biurku stoi typowy komplet sprzętów biurowych - telefon, komputer, drukarka. Ale tylko jeden z nich ma nade mną władzę. To oczywiście telefon - to on decyduje, kiedy muszę przestać pisać arcyważne sprawozdanie lub kiedy zawracam, gdy już wychodziłam z biura do domu.

REKLAMA

Telefon jest wyposażony w automatyczną sekretarkę, więc nawet jeśli zdecyduję się udawać, że mnie nie ma (rzadko, bo to przecież może być coś ważnego), to i tak muszę oddzwonić lub załatwić kolejną sprawę. Czy jest to męczące? Tak. Czy przeszkadza mi w pracy? Nie. Nadal uważam, że w mojej pracy ludzie są najważniejsi.

Kontakt bezpośredni cenię sobie znacznie bardziej niż e-mailowy. Samo imię i nazwisko mówi mi niewiele. Ale jeśli słyszę czyjś głos, jeśli w trakcie rozmowy wymienimy nawet tylko kilka zdań - o pogodzie czy zaletach drukarek - wiem już o moim partnerze biznesowym znacznie więcej. Łatwiej mi wtedy z nim współpracować. Mam nawet w komputerze specjalny plik Excela, w który wpisuję informacje o rozmówcy. Pan Kowalski miał ostatnio wypadek samochodowy - kiedy zadzwoni następnym razem, spytam jak się czuje. Pani Żebrowska właśnie zwolniła sekretarkę i asystentkę - mogę ją zapytać jak idą poszukiwania kolejnej kandydatki, jeśli będzie musiała poczekać na rozmowę z moim szefem.

Choć może się to wydawać śmieszne - podobną bazę prowadzę dla moich kolegów z pracy. To duża firma, a ja wiem, jakie to ważne, aby ludzie czuli się traktowani indywidualnie. Pamięć ludzka jest zawodna, więc wolę sobie wszystko zapisać. Te dwa pliki mam zawsze otwarte w komputerze. W razie potrzeby tylko wyszukuję odpowiednie nazwisko”.

REKLAMA

Powyższy opis dotyczy dnia pracy pani Małgosi - asystentki w dużej finansowej firmie, ale mógłby odnosić się do wielu spośród nas. Codziennie odbieramy bowiem dziesiątki i setki telefonów. Telefoniczna komunikacja jest nieco utrudniona, ponieważ nie widzimy naszego rozmówcy i jego reakcji. Nie wiemy, czy na pewno dobrze się rozumiemy i czy jest on zadowolony z przebiegu rozmowy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak zatem upewnić się, że komunikacja, jaką prowadzimy przez telefon, jest właściwa? Warto kierować się kilkoma żelaznymi zasadami. Nawet jeśli telefon zadzwoni niespodziewanie, a my bardzo się spieszymy, to właściwie przeprowadzona rozmowa telefoniczna będzie trwała krócej i będzie znacznie bardziej efektywna.

Zanim rozpoczniesz rozmowę

Zanim podniesiesz słuchawkę, zastanów się, czy na pewno możesz teraz rozmawiać. Nie ma nic bardziej irytującego dla rozmówcy niż usłyszeć, że jesteś zajęta czymś zupełnie innym. Piszesz na komputerze, dajesz znaki koleżance, myślisz o egzaminie dziecka. Jeśli nie musisz - poczekaj zanim zadzwonisz. Jeśli skupisz się na temacie rozmowy, przebiegnie ona szybciej i sprawniej. Warto też koniecznie zadbać o uśmiech! To naprawdę słychać przez telefon. Przyjaźń i sympatia wiąże się z poczuciem braku zagrożenia, a więc usposabia życzliwie. Nasz rozmówca będzie chętniej słuchał tego, co mamy mu do powiedzenia. Co ciekawe, zbadano, że uśmiech pozwala na nawiązanie przyjaznych więzi nawet z ludźmi zupełnie obcymi, podczas gdy jego brak oznacza zachowanie dystansu.

Wstęp do rozmowy

Odbierając telefon w domu, mówimy po prostu „Halo?”, jednak kiedy odbieramy telefon w pracy, użyteczne staje się trzyczęściowe powitanie. Tworzą je: imię i nazwisko - aby nasz rozmówca wiedział z kim rozmawia, nazwa firmy - aby wiedział, że dodzwonił się właściwie, oraz powitanie - dzięki niemu nie tylko formalnie rozpoczynamy rozmowę, ale także wychodzimy poza ramy służbowych formułek. Szczególnie w tej części rozmowy nieoceniona jest staranna dykcja, aby rozmówca nie miał wątpliwości, z kim rozmawia i nie musiał prosić o powtórzenie. Interesant musi wiedzieć, kto udziela mu informacji i na kogo będzie mógł się powoływać.

Przedstawiając się, budujemy relację z osobą po drugiej stronie linii telefonicznej i skłaniamy dzwoniącego do zrobienia podobnego gestu. Nie od dziś wiadomo, że przyjazne stosunki tworzą się między ludźmi, a nie między organizacjami. Dlatego też jeśli to my dzwonimy, należy zachować tę samą zasadę. Trzeba też upewnić się, czy nie przeszkadzamy, a jeśli tak - uzgodnić termin kolejnego telefonu. Jeśli nasz rozmówca jest bardzo zajęty, możemy dla ułatwienia same zaproponować kolejny termin, aby nie musiał skupiać się nad możliwościami. Wówczas trzeba się trzymać tego terminu, czyli telefon o czternastej będzie oznaczał punkt czternastą, a nie pięć czy dziesięć minut po.

Jak rozmawiać przez telefon?

Podczas rozmowy telefonicznej czas płynie wolniej, dlatego rozmowa telefoniczna powinna być możliwie krótka. Ponieważ nie widzimy naszego rozmówcy, nie możemy odbierać wszystkich sygnałów, jakie nam wysyła oraz komunikować mu niewerbalnie naszych emocji. Dlatego przez telefon trzeba mówić wolniej niż zwykle, aby być dobrze zrozumianym.

Co więcej, powinniśmy używać krótkich zdań, aby potwierdzać, że rozmówca podąża w tym samym kierunku komunikacyjnym:

• Podsumowując, proponuje pan by...

• Co pani sądzi?

• Jeśli pana dobrze zrozumiałem, to...

• Zgadzam się z panią, że...

To nieocenione pytania i potwierdzenia w trakcie rozmowy telefonicznej. Jeśli nasz rozmówca ma nam do przekazania długą i skomplikowaną informację, warto go upewnić, że wciąż jesteśmy przy telefonie i słuchamy: słówko tak, oczywiście, zrozumiałam - zupełnie wystarczy.

W trakcie rozmowy telefonicznej musimy wyjaśniać to, co robimy i unikać ciszy. Jeśli musimy coś sprawdzić w bazie danych - powiedzmy o tym rozmówcy i postarajmy się zająć go neutralną rozmową w tym czasie, najlepiej zadając mu pytanie, na które on będzie odpowiadał podczas naszych poszukiwań. Jeśli musimy przełączyć go na tryb oczekiwania - uprzedźmy go o tym. Nie ma nic bardziej irytującego niż oczekiwanie na linii bez świadomości ile będzie ono trwać i na co tak naprawdę czekamy.

Czasami zdarza się, że rozmówca przeskakuje z tematu na temat lub zagłębia się w sprawy mało istotne. To oczywiście może być świetny sposób na nawiązanie bliskiego kontaktu z rozmówcą - możemy poznać jego hobby, stosunek do szefa itp. Jednak zwykle mamy zbyt mało czasu na rozwijanie wątków półprywatnych. W takich sytuacjach należy przejąć kontrolę nad rozmową. Nawiązujemy do tego, o czym mówi nasz rozmówca, i płynnie przechodzimy do sedna: „To bardzo ciekawe, pana pies jest naprawdę niezwykły, ale właśnie zastanawiam się, czy nasz kontrakt...”. Jeśli rozmowa dotyczyła dostawy mebli biurowych, a zeszła na rośliny doniczkowe, wystarczy wspomnieć, że nie zastanawialiśmy się jeszcze nad roślinami - zaczekamy, aby zobaczyć, jakie będą pasować do nowych mebli. Zakończenie takiej frazy pytaniem - „a właśnie, rozumiem, że dostawa mebli nastąpi w ciągu tygodnia?” skieruje rozmowę na właściwe tory. Można też zastosować technikę przyspieszenia rozmowy - kiedy rozmawiamy na stojąco (także przez telefon!) - szybciej kończymy rozmowę. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, warto spróbować. To rzeczywiście działa!

Jak zakończyć rozmowę

Na zakończenie rozmowy warto podsumować wszystkie ustalenia, a jeśli są one bardzo ważne, trzeba umówić się, kto prześle podsumowanie spotkania e-mailem. Zaraz po rozmowie tak zwane „minutki”, czyli króciutkie, zwięzłe notatki, mogą wydawać się bez sensu. Niestety, pamięć ludzka jest zawodna, więc warto zanotować ustalenia czy terminy.

Wywieranie wrażenia na początku rozmowy jest tak samo ważne, jak pozostawienie dobrego wrażenia na końcu. Ludzie zwykle najlepiej pamiętają to, co było na początku i na końcu rozmowy. Aby chcieli zadzwonić ponownie i miło wspominali naszą firmę, na zakończenie można skorzystać z kilku zwrotów umacniających ich przeświadczenie, że są ważni dla nas. „Dziękuję za telefon”, „Rozmowa z panem to dla mnie prawdziwa przyjemność”, „Miło mi było panią słyszeć”, „Cieszę się, że uporządkowaliśmy ten temat”.

Wyboru końcowej formułki dokonujemy w zależności od stopnia zażyłości z rozmówcą, zawsze jednak zwroty te pozwalają na pozostawienie miłego wrażenia. Nawet jeśli sama rozmowa nie należała do przyjemnych.

Kilka „antyzasad”

Najpopularniejsze błędy, jakie robimy podczas rozmów telefonicznych, są bardzo łatwe do uniknięcia. Jak już wspomniałam - nie należy wykonywać innej pracy podczas rozmowy telefonicznej. Pamiętajmy, że mikrofon w telefonie bardzo wzmacnia dźwięki, więc nawet jeśli zakryjemy słuchawkę, nasz rozmówca doskonale usłyszy jak żegnamy innego gościa czy piszemy na klawiaturze komputera.

Nie zadawajmy kilku pytań jednocześnie. Zadanie kilku pytań może spowodować, że rozmowa zejdzie na zbędne szczegóły, podczas gdy nie ustaliliśmy jeszcze meritum. Lepiej więc zadawać je po kolei.

Innym popularnym błędem jest tzw. rosyjska ruletka, czyli zasugerowanie w pytaniu takiego rozwiązania, które jest dla nas niekorzystne, na przykład: „To właściwie chcecie się z nami porozumieć, czy może wolicie podpisać umowę z kimś innym?” oraz stawianie pytania i odpowiadanie na nie, na przykład: „Czy decydujecie się państwo czy nie, bo jeśli nie, to nasza rozmowa jest bezprzedmiotowa!”. Powyższe przykłady powodują opór drugiej strony i jej niechęć do pozytywnego załatwienia sprawy.

Nikomu nie trzeba także wyjaśniać, dlaczego stawianie pytań, które są atakiem: „Chyba nie mówi pan poważnie?”, „Czy pani zawsze jest taka uparta?” - jest wykluczone.

Choć powyższe „antyzasady” wydają się oczywiste - czasem, kiedy jesteśmy zmęczone lub zajęte, zdarza się nam używać takich sformułowań. Lepiej wtedy nie odbierać lub nie wykonywać telefonu. Raz zburzone komunikacyjne mosty bardzo trudno odbudować. Znacznie łatwiej jest wyjaśnić kolejnego dnia, dlaczego nie odebrałyśmy telefonu.

Telefon komórkowy

Od czasu gdy telefon nosimy przy sobie i może on zadzwonić w każdej chwili, stworzono kilka nowych zasad, jakimi powinniśmy kierować się w odniesieniu do telefonów komórkowych:

• W trakcie spotkania zawsze wyłączaj telefon albo przynajmniej wyciszaj dzwonek.

• Odbieraj telefon tylko wtedy, kiedy możesz rozmawiać. Zwłaszcza gdy masz pocztę głosową.

• Jeśli telefon „dopadnie cię” w autobusie lub restauracji, wyjdź na zewnątrz, lub rozmawiaj krótko i cicho.

• Ustaw neutralny i niezbyt głośny dzwonek telefonu - to ty masz wiedzieć kiedy odebrać komórkę, a nie wszyscy wokół.

• Nigdy nie odbieraj cudzej komórki, nawet służbowej, chyba że właściciel cię do tego upoważni.

• Każda ważna wiadomość musi zostać potwierdzona telefonicznie, nawet jeśli uprzednio została wysłana sms-em.

Aleksander Graham Bell wymyślił telefon przypadkiem. Jego największym marzeniem było skonstruowanie urządzenia, które pozwoliłoby lepiej słyszeć osobom niedosłyszącym - jego mama miała bowiem problemy ze słuchem. Bell, aby jej pomóc, został lekarzem, ale interesował się także elektrycznością i jej medycznymi możliwościami. W jego laboratorium w Bostonie towarzyszył mu asystent Tomas Watson. To właśnie do niego Bell wykonał pierwszą rozmowę telefoniczną. Stało się to w chwili, gdy Bell wylał na spodnie kwas z baterii. Pierwsze na świecie słowa, wypowiedziane przez telefon, brzmiały: „Panie Watson, proszę tu przyjść, potrzebuję pana” („Mr. Watson, come here, I want to see you”.). Było to 10 marca 1876 roku. W Polsce po raz pierwszy skorzystano z telefonu w Warszawie, w 1878 roku - linia połączyła cukiernię z zakładem optycznym.

Telefon zrewolucjonizował nasze życie, ale postawił przed nami wiele wyzwań. Tak jak ludzie przez wieki uczyli się skutecznie komunikować ze sobą, tak teraz uczymy się zasad efektywnej komunikacji przez telefon. Warto im poświęcić więcej uwagi, bo rozmowy telefoniczne - czy tradycyjne, czy internetowe - wydają się być coraz ważniejsze w codziennej pracy. I choć wymieniamy coraz więcej e-maili, nic nie zastąpi kontaktu bezpośredniego.

Katarzyna Golińska

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA