REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wspólnotowy spis powszechny

Katarzyna Wójcik
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W 2010 roku Unia Europejska zbierze dane na temat rolników, ich przychodów i powierzchni zasiewów. Unia policzy też swoich obywateli i sprawdzi ich warunki mieszkaniowe.

REKLAMA

Państwa członkowskie Unii Europejskiej będą musiały co dziesięć lat przedstawiać Komisji dane na temat ludności i ich mieszkań. Taki obowiązek nakłada rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 763/2008 z 9 lipca 2008 r. w sprawie spisów powszechnych ludności i mieszkań, które wchodzi w życie 3 września. Pierwszy raz powszechny unijny spis odbędzie się w 2011 roku. Za przeprowadzenie badań w Polsce odpowiedzialny ma być Główny Urząd Statystyczny. Zbada on też aktywność ekonomiczną ludności i poziom wykształcenia, zainteresuje się wielkością rodziny i jej warunkami mieszkaniowymi. Po raz pierwszy po wojnie zostaniemy zapytani o wyznanie.

- Zbadamy także migracje ze szczególnym uwzględnieniem wyjazdów zagranicznych. Bilans ludnościowy sąsiedniego kraju, Europy i świata są ze sobą powiązane. Swoboda przemieszczania się i przebywania na całym terytorium Unii jest fundamentem koncepcji jej obywatelstwa. Komisja chce więc mieć całościowy obraz skali i kierunków migracji wewnętrznych - mówi Władysław Łagodziński z GUS.

Rok wcześniej - w czerwcu i lipcu 2010 r. GUS przeprowadzi spis rolny. Zainteresuje się powierzchnią zasiewów i upraw, pogłowiem zwierząt, liczbą ciągników i urządzeń rolniczych. GUS zapyta również o aktywność ekonomiczną rolników, strukturę dochodów i korzystanie ze wsparcia unijnego.

Po co Unii spisy

Pozyskane dane zostaną wykorzystane do badania i definiowania polityki regionalnej, społecznej i środowiskowej. Dzięki zdobytym informacjom możliwe będzie monitorowanie spójności społecznej na poziomie regionalnym i wydajności energetycznej.

REKLAMA

- Prowadzenie świadomej i celowej polityki zmierzającej do wyrównywania dysproporcji w rozwoju państw i regionów wymaga od decydentów wiedzy na temat realiów gospodarczych i społecznych - podkreśla dr Mateusz Pilich z Wydziału Prawa i Administracji UW.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dzięki spisom Unia uzyska informacje niezbędne do funkcjonowania jej instytucji. Na przykład od liczby ludności uzależniona jest siła głosu poszczególnych państw w Radzie - najważniejszej instytucji prawodawczej w UE.

- Jeżeli decyzja ma być przyjęta większością kwalifikowaną, członek Rady może wystąpić o sprawdzenie, czy państwa członkowskie stanowiące większość kwalifikowaną reprezentują co najmniej 62 proc. ludności UE. Jeżeli warunek ten nie zostanie spełniony, decyzji się nie przyjmuje. Odwołanie się do liczebności ludności jest więc możliwe jedynie na żądanie państwa członkowskiego - tłumaczy dr Rudolf Ostrihansky z kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak.

Liczba ludności kraju miałaby jeszczce większe znaczenie, gdyby przyjęty został Traktat lizboński. Przewidziano w nim mechanizm tzw. podwójnej większości przy głosowaniu w Radzie.

- Jeżeli Traktat wejdzie w życie, znajomość rzeczywistej liczby ludności w poszczególnych państwach będzie potrzebna na co dzień - mówi dr Mateusz Pilich.

Państwa przestaną oszukiwać

Pozyskiwane dane muszą być możliwe do porównania. Każde państwo prowadzi przecież badania statystyczne i posiada własny urząd, który gromadzi i przetwarza najróżniejsze dane na temat warunków społecznych i gospodarczych w kraju. Takie informacje nie są jednak wiarygodne.

- Nietrudno dostrzec, że dane nie zawsze są wiarygodnie prezentowane. Znamienny jest przykład Grecji, która, ubiegając się o wejście do strefy euro, nie podała rzeczywistych parametrów ekonomicznych - wyjaśnia dr Mateusz Pilich.

Wspólnota musi zatem dysponować własnymi, możliwymi do porównania danymi.

- W badaniach istotne znaczenie ma jedność momentu spisowego. Żeby można było ocenić zmiany populacyjne, stan ludności, wiek i strukturę ludności, należy przeprowadzać badania w tym samym czasie - mówi Albert Izdebski z Instytutu Socjologii UW.

Do tej pory każdy z krajów indywidualnie przeprowadzał spis. Nie dość, że badania nie odbywały się równocześnie, to jeszcze realizowane były w różnym czasie. Na przykład ostatni spis powszechny w Polsce odbył się w 2002 roku. Wcześniejszy - w 1988 roku. Według zaleceń ONZ spisy powinny być organizowane co dekadę. Dane z różnych momentów spisowych są niejednorodne. Zbiór informacji uzyskanych w spisie na potrzeby Unii będzie identyczny.

- Posłużymy się jednolitym narzędziem badawczym. W trakcie spisów w różnych krajach pytano o różne cechy. W rezultacie obraz społeczeństwa UE był niejasny. Na przykład niemożliwe do porównania są dane na temat wykształcenia ludzi - mówi Albert Izdebski.

Nie przyjdzie do nas rachmistrz

Cechą nowego spisu ma być jego nowoczesność. Część badań zostanie przeprowadzona przez internet. Tylko w 20-25 proc. wykorzystane zostaną tradycyjne metody, w których rachmistrz pozyskuje dane osobiście. Reszta informacji będzie też pochodziła z rejestrów administracyjnych - z ZUS, KRUS, ewidencji gruntów i budynków.

- Metody badań reprezentacyjnych zapewniają wysoką wiarygodność. Przynoszą mniej błędów niż tradycyjne badania spisowe - mówi Albert Izdebski.

GUS przygotowuje się do przeprowadzenia spisów już od ponad roku.

O co spyta nas ankieter? - kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Unijne spisy powszechne

660 mln zł kosztował spis powszechny w 2002 roku

176 tys. ankieterów brało udział w badaniach w 2002 roku

25-30 tys. ankieterów przeprowadzi badania w 2011 roku

Katarzyna Wójcik

katarzyna.wojcik@infor.pl

Podstawa prawna

• Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 763/2008 z 9 lipca 008 r. w sprawie spisów powszechnych ludności i mieszkań (Dz.U. UE L218/14 z 13.08.2008).

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA